AguHan
mamusia Hanusi i Bąbla
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2010
- Postów
- 242
niesetety podejscie lekarzy do pacjentki zalezy czyja pacjetka prywatna jest. Oczywiscie jest klilka lekarzy z powolania ale niestety ginekoodzy sie do nich nie zaliczaja przynajmniej o takich nie slyszalam. Moj szpital jest naszczescie jeden z lepszych w okolicy wiec nie mam problemu. A do zzo nie mam do konca przekonania. Ja mam w glowie cos takiego ze trzeba rodzic naturalnie bez znieczulenia i dlugo karmic bo inaczej... no coz kazdy ma swoje male i wieksze zboczenia.oczywiscie nie osadzam innych poprostu ja bym sie sama ze soba zle czula jak bym nie karimila i miala cc lub zzo na zyczenie
Nati,ale jedno nie wyklucza drugiego. Ja miałam cesarkę i karmiłam piersią do 10 m-cy, to jest mit powielany przez przeciwników cc, że nie ma pokarmu. Było mi pewnie cięzej wywołać ten pokarm, ale dla chcącego nic trudnego, naprawdę.