hej, babeczki!
ja jestem masakrycznie wku....rzona na to znieczulenie, bo ono jest niby za darmo, O ILE szpital podpisze kontrakt z nfz; a np moj szpital, w ktorym raczej na 99% bede rodzic, nie chce tego - bo nie stac go na kolejnego anestezjologa, zeby byl tylko na porodowce!!!! ja jestem zalamana i bede z ginem rozmawiac na ten temat, ja sobie NIE WYOBRAZAM rodzic bez ZZO, mialam dwa razy dopiero po ok 12h (polowa) porodu i wiem dobrze, co mowie!
cocosova, dla mnie ciazowki tez za duze i zjezdzaja z tylka, wiec poki co ratuje sie spodniami na gumce, cos takiego:
JEANSY JAK LEGGINSY gumka w pasie rurki 36 (1284207201) - Aukcje internetowe Allegro
takie jeansowe z gumka, mam jeszcze sprzed ciazy, tylko z tych 34 wyjelam gumke i zastapilam ja sznurkiem. mam jeszcze drugie, kupilam juz w ciazy 38 i na razie sa idealne :-)
ale kupuje juz tuniczki, dluzsze sweterki, bo straaaasznie marzne i bluzki dlugie, bo te normalne podwijaja mi sie juz na brzuchu, co mnie wnerwia masakrycznie. a zimno mi ciagle, po prostu nie do wiary, chodze w zimowym plaszczu juz, do kolan, z grubym kolnierzem, watowanym, w kozakahc ocieplanych i dalej marzne. nawet czapke i rekawiczki wkladam rano. grrr. nigdy dotad tak nie marzlam. nawet teraz, poki jeszcze tych nowych bearpaw nie nosze na dworze, to chodze w nich w domu
niusiaagusia, to synus twojej siostry, tak? gratuluje siostrzenca!! duzy chlopczyk :-)
mitaginka, dasz rade! ja przeciez tez mialam pierwsza w rodzinie maluszka i nie balam sie w ciazy porodu, ale wlasnie - jak ja dam rade z takim maluchem :-) i od pierwszego dnia bylo super! instynkt jak nic :-) co prawda dopiero 15h po porodzie, jak sie salowa zapytala, czy dziecko zrobilo juz kupke ;-) to ja zmartwialam, bo zapomnialam absolutnie, na smierc o przebieraniu pieluch
i mial kupke, a jak
nic nie czulam! ale ona sie tylko usmiechnela, pomogla przebrac i od tamtej pory radzilam sobie swietnie, po tygodniu bylam ekspertem :-)
koot, no wlasnie, to jest szalenstwo z tym rushem :-) ale dzisija bylam w fashion house (outlet) i mieli go - i to duzo!!! za 199zl/75ml, chyba sie skusze... i od razu powiem rodzicom, zeby mi na swieta kupili, bo jak nie bedzie nigdy wiecej, to co ja zrobie?? mi na dlugo starczaja co prawda, ale tak jeden na pol roku - 8 mies gdzies... na allegro tez widzialam w oryginalnych butelkach, ale w sumie boje sie kupowac tam perfum :-/ otworzysz i nie mozesz oddac. glupota.
anawoj - super z ta kurtka, ja uwielbiam kurtki z zary dla chlopakow. w zeszlym roku kupowalam Masiowi, w tym roku jest jeszcze dobra, a Filip mial w zeszlym roku z Gapa taki plaszczyk (z anglii zwiozlam). w tym roku tez jest dobry, ale troche ciezki w sumie jak na codzien, bo to gruba welna. i tez kupilam Fiolowi z zary, taka czerwona, blyszczaca, za 109zl :-) a jaka mieciutka, ciepla! azx sama bym chciala taka
aligatorku, tesknilam ;-) trzymaj sie, kochana i nie daj sie dolkom. co to dla nas!
a co do dzieciecych lumpkow, to ja jestem fanka h&m i kappahl - sprawdzona jakosc, te rzeczy mozna codzien prac i wygladaja jak nowe. naprawde polecam, nie blakna, nie kulkuja sie, nie przecieraja.. moje dzieci niemal od stop do glow w tym laza, jeszcze gap i mothercare; jeden po drugim donasza, a potem czesc nawet na allegro sprzedaje sie w super cenie, bo wygladaja jak nowki. szczerze powiem, ze te z 5-10-15 jakos np nie sprawdzaja mi sie, ze smyka podobnie, zreszta ciuchy ze smyka i coccodrillo kosztuja tyle, co w w tych 'moich' firmach i dla mnie nie wytrzymuja porownania, wiec nie mam dylematu.
jakos tak.
ale dodam, ze ja sama bardzo niewiele im kupuje, zwykle tylko takie wieksze zakupy, jak kurtki, buty i ewentualnie to, czego im brakuje - reszte zalatwia moja rodzina. wspominalam juz chyba, ze mam duza? i jak przychodza do nich na urodziny, to wszyscy - na swieta (wielkanoc, wigilia) - to samo, cala familia sie zjezdza (ok 30os). a ze my ich zaopatrujemy w zabawki, to zostaja im do kupowania ksiazki (juz powiedzialam basta, maja wiecej ksiazeczek niz ja! dwie siatki ostatnio oddalam do przedszkola) i ubranka. no i uffff :-) na szczescie na ciuchach oszczedzam.
no i co mam jeszcze dodac? pewnie zaraz mi sie przypomni...