reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Dzień dobry Kochane!
Tym co mnie jeszcze pamiętają to melduję, że u nas wszystko ok. Jakieś załamanie mnie dopadło i nie miałam siły na kompa nawet :-).
Witam wszystkie nowe kwietnióweczki:-)
Ciężko Was nadrobić tak pędzicie:-)
Buziaczki
Witaj, wreszcie się odzywasz :) Dobrze, że jesteś :) Chyba każdej z nas w tej ciąży się jakieś doły zdarzają, jednym krótsze, innym dłuższe.

A ja się czuję jak smok wawelski. Chce mi się pić i się napić nie mogę. Wypiłam już 3 kubki wody mineralnej z cytryną jeden po drugim. Już nie mam miejsca a susza w ustach nadal. Ale będzie siusianie w nocy.
 
reklama
marma obejrzałam sobie to co wkleiłaś i jestem zdania że te panie mają rację! Ale każdy może mieć swoje zdanie w tej sprawie.
 
hej, babeczki!

ja jestem masakrycznie wku....rzona na to znieczulenie, bo ono jest niby za darmo, O ILE szpital podpisze kontrakt z nfz; a np moj szpital, w ktorym raczej na 99% bede rodzic, nie chce tego - bo nie stac go na kolejnego anestezjologa, zeby byl tylko na porodowce!!!! ja jestem zalamana i bede z ginem rozmawiac na ten temat, ja sobie NIE WYOBRAZAM rodzic bez ZZO, mialam dwa razy dopiero po ok 12h (polowa) porodu i wiem dobrze, co mowie!

cocosova, dla mnie ciazowki tez za duze i zjezdzaja z tylka, wiec poki co ratuje sie spodniami na gumce, cos takiego:

JEANSY JAK LEGGINSY gumka w pasie rurki 36 (1284207201) - Aukcje internetowe Allegro

takie jeansowe z gumka, mam jeszcze sprzed ciazy, tylko z tych 34 wyjelam gumke i zastapilam ja sznurkiem. mam jeszcze drugie, kupilam juz w ciazy 38 i na razie sa idealne :-)

ale kupuje juz tuniczki, dluzsze sweterki, bo straaaasznie marzne i bluzki dlugie, bo te normalne podwijaja mi sie juz na brzuchu, co mnie wnerwia masakrycznie. a zimno mi ciagle, po prostu nie do wiary, chodze w zimowym plaszczu juz, do kolan, z grubym kolnierzem, watowanym, w kozakahc ocieplanych i dalej marzne. nawet czapke i rekawiczki wkladam rano. grrr. nigdy dotad tak nie marzlam. nawet teraz, poki jeszcze tych nowych bearpaw nie nosze na dworze, to chodze w nich w domu :-D

niusiaagusia, to synus twojej siostry, tak? gratuluje siostrzenca!! duzy chlopczyk :-)

mitaginka, dasz rade! ja przeciez tez mialam pierwsza w rodzinie maluszka i nie balam sie w ciazy porodu, ale wlasnie - jak ja dam rade z takim maluchem :-) i od pierwszego dnia bylo super! instynkt jak nic :-) co prawda dopiero 15h po porodzie, jak sie salowa zapytala, czy dziecko zrobilo juz kupke ;-) to ja zmartwialam, bo zapomnialam absolutnie, na smierc o przebieraniu pieluch :-D i mial kupke, a jak :-D nic nie czulam! ale ona sie tylko usmiechnela, pomogla przebrac i od tamtej pory radzilam sobie swietnie, po tygodniu bylam ekspertem :-)

koot, no wlasnie, to jest szalenstwo z tym rushem :-) ale dzisija bylam w fashion house (outlet) i mieli go - i to duzo!!! za 199zl/75ml, chyba sie skusze... i od razu powiem rodzicom, zeby mi na swieta kupili, bo jak nie bedzie nigdy wiecej, to co ja zrobie?? mi na dlugo starczaja co prawda, ale tak jeden na pol roku - 8 mies gdzies... na allegro tez widzialam w oryginalnych butelkach, ale w sumie boje sie kupowac tam perfum :-/ otworzysz i nie mozesz oddac. glupota.

anawoj - super z ta kurtka, ja uwielbiam kurtki z zary dla chlopakow. w zeszlym roku kupowalam Masiowi, w tym roku jest jeszcze dobra, a Filip mial w zeszlym roku z Gapa taki plaszczyk (z anglii zwiozlam). w tym roku tez jest dobry, ale troche ciezki w sumie jak na codzien, bo to gruba welna. i tez kupilam Fiolowi z zary, taka czerwona, blyszczaca, za 109zl :-) a jaka mieciutka, ciepla! azx sama bym chciala taka :-D

aligatorku
, tesknilam ;-) trzymaj sie, kochana i nie daj sie dolkom. co to dla nas!

a co do dzieciecych lumpkow, to ja jestem fanka h&m i kappahl - sprawdzona jakosc, te rzeczy mozna codzien prac i wygladaja jak nowe. naprawde polecam, nie blakna, nie kulkuja sie, nie przecieraja.. moje dzieci niemal od stop do glow w tym laza, jeszcze gap i mothercare; jeden po drugim donasza, a potem czesc nawet na allegro sprzedaje sie w super cenie, bo wygladaja jak nowki. szczerze powiem, ze te z 5-10-15 jakos np nie sprawdzaja mi sie, ze smyka podobnie, zreszta ciuchy ze smyka i coccodrillo kosztuja tyle, co w w tych 'moich' firmach i dla mnie nie wytrzymuja porownania, wiec nie mam dylematu.
jakos tak.
ale dodam, ze ja sama bardzo niewiele im kupuje, zwykle tylko takie wieksze zakupy, jak kurtki, buty i ewentualnie to, czego im brakuje - reszte zalatwia moja rodzina. wspominalam juz chyba, ze mam duza? i jak przychodza do nich na urodziny, to wszyscy - na swieta (wielkanoc, wigilia) - to samo, cala familia sie zjezdza (ok 30os). a ze my ich zaopatrujemy w zabawki, to zostaja im do kupowania ksiazki (juz powiedzialam basta, maja wiecej ksiazeczek niz ja! dwie siatki ostatnio oddalam do przedszkola) i ubranka. no i uffff :-) na szczescie na ciuchach oszczedzam.

no i co mam jeszcze dodac? pewnie zaraz mi sie przypomni...
 
nie spać-zwiedzać!!! widzę, że jestem pierwsza. nadrobiłam wczorajsze zaległości. Wróciłam wczoraj od ginka bardzo późno bo u taty trochę posiedziałam( nadal ma gorączkę i ma kłopoty z oddaniem moczu, nic mu nie wolno znowu jeść bo jelita jeszcze nie zaczęły pracować. Masakra- pielęgniarki się nie dogadały i 2 doby nie sikał po wyjęciu cewnika. jak mu z powrotem podłączyli to z 6 litrów od razu spuścili- tłumaczyły się, że na zmianie się nie dogadały)
U ginka już nie miałam usg dopochwowo tylko przez brzuch-nic nie widziałam. Zapytałam się tylko czy bije serduszko- ona na to za chwilę. W nerwach czekałam a ona - no jest, a tu głowa, widzi pani. No niestety chyba mam problemy z określeniem gdzie co jest albo tak stary sprzęt jest u niej, że nic dojrzeć się nie da. O płeć to już nie zapytałam bo skoro ja główki nie widzę to jak ona ma coś mniejszego zobaczyć.
Następna wizyta za 5 tygodni a w między czasie mogę sobie zrobić USG 3d lub 4d oraz badanie z glukozą. To co trzeba wypić i po godzinie znowu badają czy jakoś tak. Miłego dnia życzę z miasta tramwajowego :):):):0
 
Witam ciepło w pochmurny dzień.

Też bylam wczoraj u gina i na szczęście szyjka mi się nareperowała ,dzidziusiowi serduszko bije ,łożysko ok .Mam teraz zacząć się więcej ruszać aby sprawdzić jak tam się wszystko w środku będzie zachowywać.
Jeśli będzie dobrze to wróce do pracy -hurrra:)

Co do reprtażu ,mam mieszane uczucia.Boję się bólu bardzo i na pewno znieczulenie by mi pomogło ,ale z drugiej strony boję się że znieczulenie mi zaszkodzi .
Chyba wolałabym pocierpieć niemiłosiernie przez kilka godzin z poczuciem że prędzej czy pózniej ból się skończy ,niż zaryzykować ze znieczuleniem.Nigdy nie wiadomo jak człowiek zareaguje .
Oczywiście każda kobieta powinna mieć wybór i jak chce znieczulenie to je dostaje ,jak nie to nie .

Lecę na kawusie.
Pozdrawiam Was mamuski:-)
 
witam z rana po nieprzespanej nocy. nie spalam od 12 do 4. nawet nic w tv nie bylo!!!
najpierw mi sie nie chcialo spac a potem dostalam bolu brzucha. juz chcialam do apteki isc po nospe ale stwierdzilam ze by Pan w aptece dostal zawalu widzac kobiete w ciazy w nocy kupujaca nospe. NIE WIEM CO TO BYLO. teraz lepiej. chyba jelita bo nie mam sily nic zrobic.
gratuluje udanych wizyt,
Meriderka mam nadzieje ze z Tata bedzie lepiej a glupim pielegniarkom nie kupuj po wypisaniu taty kawy niech maja za swoje :)
 
Witam we wtorek!

Ale się cieszę!!!Dlaczego?Od niedzieli czuję regularne kopniaki!!!Jupi:)

Meriderka-dobrze,że wszystko w porządku!Szkoda,że nic nie było widać,widocznie stary sprzęcior no i wyniki takiego usg pewnie nie za dokładne-bo jak cokolwiek zmierzyć,jak niewiele widać?Ale grunt,że serduszko puka!!!

Zmykam,bo za chwilę wpada kuzynka z dzieckiem:))
 
Hej kobietki,
Lenka - gratuluję. Cieszę się że wszystko jest ok :)
Meriderka - widocznie sprzęt był za stary. A tatcie zycze szybkiego powrotu do zrobia, i proponuję nie marnować nerwów na rozstrzepanie pielęgniarki :/
mamusiaDorusia - Gratuluję kopniaków !!!! :) Też wyczekuję... :)

Wróciłam niedawno z badania krwi. Z wielgachnym siniorem po igle.
Pozdrawiam z pochmurnej Warszawy !
 
Witam wszystkie babeczki:)

Gratuluję dzieciaków w brzuszkach!!!

Dopiero dołączam na forum, ale i u mnie w sierpniu pojawiły sie dwie kreseczki. :)
Tak wiec pierwszy wyznaczony termin na 9 kwietnia :)))
 
reklama
Do góry