A
asiunia876
Gość
Hej dziewczyny :-)
ja w ciazowych to tez juz od wrzesnia chodze, ale nie dlatego ze w normale sie niedopinam, tylko od momentu jak zaszlam w ciaze mam wrazenie ze brzuchol uciskam. Nic nie moze go uciskac nawet minimalnie (lacznie z majtkami) wiec musialam juz kupic dla ciezarowek z Joshem tez taka schize mialam
Zakupowe szalenstwo? Wczoraj wybralam sie z mezem zeby sobie kurtke na zime kupil bo on twierdzi ze nie potrzebuje, wiec sila go wzielam. Normalnie gorzej jak z baba jak mozna chodzic 3godz od sklepu do sklepu i w rezultacie stwierdzic ze on naprawde nie potrzebuje kurtki sama wzielam i sila mu kupilam i ma... ahhh te chlopy...
Ja we wrzesniu jak maz mial jeszcze wolne wyslalam go na zakupy do PL po kurtke i kombinezon na zime, rajstopki, buty i jakis zestaw czapka+szalik+rekawiczki. U nas w anglii to bieda bo tu zim nigdy nie bylo i kurtki to na jesien a nie na zime kupil mu wlasnie w coccodrillo taki fajny zielona kurtke i spodnie i czapke z szalikiem do kompletu i rajstpki. Co prawda z zeszlego roku kurtka jest mu jeszcze w miare (spodnie juz za krotkie) ale u niego kurtka to na 2 dni, takze sie ciesze bo bedzie mial na zmiane
Marma no wlasnie jak to robisz ze mlody nie wyrosl z kurtki i kombiznezonu?
Sobie to nie kupuje ubran ciazowych bo teraz jest taka moda ze pod te welniane tuniko-sfetry spokojnie brzuszek sie zmiesci, wiec tym razem mam tylko spodnie - i na tym pozostanie Kurtke kupilam w Bershka normalna nie ciazowa, ale spokojnie jak sie naciagnie brzuch wejdzie, a przynajmniej modna jestem, bo te ciazowe rzeczy to pozal sie boze czasami
ja w ciazowych to tez juz od wrzesnia chodze, ale nie dlatego ze w normale sie niedopinam, tylko od momentu jak zaszlam w ciaze mam wrazenie ze brzuchol uciskam. Nic nie moze go uciskac nawet minimalnie (lacznie z majtkami) wiec musialam juz kupic dla ciezarowek z Joshem tez taka schize mialam
Zakupowe szalenstwo? Wczoraj wybralam sie z mezem zeby sobie kurtke na zime kupil bo on twierdzi ze nie potrzebuje, wiec sila go wzielam. Normalnie gorzej jak z baba jak mozna chodzic 3godz od sklepu do sklepu i w rezultacie stwierdzic ze on naprawde nie potrzebuje kurtki sama wzielam i sila mu kupilam i ma... ahhh te chlopy...
Ja we wrzesniu jak maz mial jeszcze wolne wyslalam go na zakupy do PL po kurtke i kombinezon na zime, rajstopki, buty i jakis zestaw czapka+szalik+rekawiczki. U nas w anglii to bieda bo tu zim nigdy nie bylo i kurtki to na jesien a nie na zime kupil mu wlasnie w coccodrillo taki fajny zielona kurtke i spodnie i czapke z szalikiem do kompletu i rajstpki. Co prawda z zeszlego roku kurtka jest mu jeszcze w miare (spodnie juz za krotkie) ale u niego kurtka to na 2 dni, takze sie ciesze bo bedzie mial na zmiane
Marma no wlasnie jak to robisz ze mlody nie wyrosl z kurtki i kombiznezonu?
Sobie to nie kupuje ubran ciazowych bo teraz jest taka moda ze pod te welniane tuniko-sfetry spokojnie brzuszek sie zmiesci, wiec tym razem mam tylko spodnie - i na tym pozostanie Kurtke kupilam w Bershka normalna nie ciazowa, ale spokojnie jak sie naciagnie brzuch wejdzie, a przynajmniej modna jestem, bo te ciazowe rzeczy to pozal sie boze czasami