reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

mamusiaDorusia - jeny, dwudaniowy obiad??? moj maz chybaby sie z twoim zamienil :-D u nas jest zupka zawsze. no i raz na tydzien moze jakis inny obiad ;-) matko bosko, chyba slaba ze mnie pani domu!..

nati, nie zalamuj, jaka sniezyca!? u nas leje poki co i wieje tak, ze zwialoby mnie z balkonu na bank..
 
reklama
nie jestes zla pania domu. moja siostra jak zrobi raz w tyg zupe to jest sukces. A ja sobie nie wyobrazam zeby nie bylo 2 dan. A niby razem zostalysmy wychowane. Tylko, ze nas troszke mezowie zmienili. Jej nie zje domowego objadu- taki przyklad z domu, woli kanapki i zamowione jedzenie. Ich synek wlasciwie jak tylko zaczal mowic to mowi: Mama halo ama. i wszystko jasne. Moj natomiast jak bym nie zrobila zupy to by marudzil i to jeszcze sa zupy ktorych nie lubi np pomidorowa ale nie lubi swojej mamy pomidorowej wiec jak mu przypomne ze to ja zrobilam to zje. :)
chcialam zrobic zdjecie "pieknej pogody" ale jak na zlosc bateria w aparacie padla :(
 
Nati nie załamuj, u nas narazie deszcz ale i tak się nie chce wychodzić.... jeszcze śnieżyca??? Za wcześnie.. ja chcę jeszcze pięknej słonecznej jesieni.. a kobiecie w ciąży się przecież nie odmawia:-D
 
Witam w ten pochmurny ,mokry dzień.

Oj dziewczynki współczuje Wam tej zgagi ,u mnie nic .Zresztą ta moja ciąża bez objawowa ,ani mdłości,wymiotów,zmęczenia,jakiś strasznych zachcianek ,nawet piersi mnie nie bolą ,ale je czuje .
Oczywiście wszystko jeszcze wszystko się może zdarzyć.

Meriderko cieszę sie razem z Tobą że Twój tata dobrze się czuje po operacji.
Na pewno teraz będzie już tylko lepiej i lepiej i lepiej ...Trzymam kciuki i życzę wszystkiego co najlepsze.

Ja się martwie o mojego kocura,ma znowu objawy zatkania pęcherza.Miesiąc temu było tak samo .
Musielismy mocno zacisnąć pasa ,bo koszt zabiegów ,antybiotyków nadwyręzył nasz budżet.
Teraz zapowiada się to samo.
Już nie wiem co mam robić ,kocham go jak wariatka ,ale nie mogę już tylko myśleć o nim .
Jak dziecko już sie urodzi to każdy grosz będzie sie liczył,nie wyobrażam sobie abym miała wydać 700zł na kota.
Bardzo bym chciała aby kiciuś wyzdrowiał ,ale ta jego choroba jest przewlekła .
Poczekam na mojego dzielnego chłopaka i wyśle go do weterynarza.
I poradzcie co my mamy zrobić w takiej sytuacji ?
 
Czesc dziewczyny...wpadlam sie przywitac..u nas ok,rosniemy jak nie wiadomo co...i mama i dzidzius i to mnie martwi bo od ostatniego miesiaca przytylam 6 kg to jakas masakra normalnie a jem tyle samo co wczesniej....a jak tam u was?

Bylam wczoraj u lekarza i jest wszystko dobrze,dzidzius zdrowiutko rosnie tylko ja cos mysle ze chyba na dietke jakas przejde,co wy o tym myslicie? ile mniej wiecej powinna jesc kalori kobieta w ciazy ???
 
Hej :-) U nas też przed chwilą padał śnieg...

Aenye, :-D:cool2: dobre :-) Tak, Aleks to jednak syn i ZAWSZE jak się położę od razu zaczyna koło mnie skakać i obijać się o brzuch, muszę strasznie uważać.

Nati, o mamo...wspólczuję...A córcia była donoszona? Bo waga wcześniacza. Choć ja urodziłam się w 34 tyg i ważyłam 1000g. Nie było później problemów?

Lenka, moja kotka też miała problemy z pęcherzem ale pomogły antybiotyki i specjalistyczna karma.
 
Witajcie z ranka kochaniutkie

Mój synuś jak na złośc dzisiaj pospał dłużej i tatuś do pracy zaspał:-D:-D powiedziałam ze to jego wina bo jak wstaje po 7 to mu codziennie powtarza ze mógłby dłużej pospac, no to se pospał:-D:-D

gosik- tak wymiotowalam do porodu. zywilam sie wlasciwie winogronami. A malutka wazyla 1800 gr.

A u nas paskudnie, zimno, leje i sypie snieg. to na specjalne urodzinowe zyczenie corki. uwielbia taka pogode.
lece robic tort

Śnieg!!!! Ale mi się świątecznie zrobiło:-) Dla mnie każda pora roku ma swój urok, nawet jesien (złota polska) to pewnie dlatego że brak mi tych mieniających się pór roku, tutaj caaly rok tak podobnie:sorry2:

mamusiaDorusia - jeny, dwudaniowy obiad??? moj maz chybaby sie z twoim zamienil :-D u nas jest zupka zawsze. no i raz na tydzien moze jakis inny obiad ;-) matko bosko, chyba slaba ze mnie pani domu!..

nati, nie zalamuj, jaka sniezyca!? u nas leje poki co i wieje tak, ze zwialoby mnie z balkonu na bank..

O matko kochana to ja sie nie wypowiadam:baffled: u nas obid jakikolwiek jest jak mi sie chce:tak: A przez pierwsze mi-ce ciązy wcale nie gotowałam tylko T jak mu sie chcialo:-D:-D Wiec nie mów że ty złą pania domu jesteś:-D:-D

Co do diety, ja ani teraz ani poprzednio specjalnie nie zwracałam uwagi na to co jem, pasztety jadam i nawet nie pomyslalam ze cos z nimi nie tak, za rybami nie przeadam dlatego zadko jadam, pije gazowane (podobno po tym dziecko ma kolke ale moj synek nie mial). gadzam się z marmą wszystko z umiarem jest ok:tak:

Miłego dnia kobietki
 
Hej Kobietki!
Ale się wczoraj zdenerwowałam... dostaliśmy rozliczenie za ciepłą wodę i ogrzewanie i musimy dopłacić 900 zł! A przecież płaciliśmy zaliczki- miesięcznie ok 200 zł. Oczywiście wkurzyłam się na mojego M., bo wysłałam go, żeby się coś dowiedział, to nic się nie dowiedział. Wywalić teraz prawie 1000 zł, to aż serce boli. Czekamy na rozpiskę, jakie było zużycie miesięczne, ale i tak uważam, że to zdecydowana przesada!
 
reklama
...Dziewczyny... co Wy spać nie możecie? ;) Już tyle napisałyście. :) A może to ja jeszcze jako jedyna zaliczam fazy snu po 9-10 h...? No naprawdę nie potrafię się wcześniej zwlec... :(

Ostatnia rzecz jaką mogę zjeść, to jabłko. Mój żołądek po jabłku takie cyrki wyczynia, że sobie odpuściłam. :]

Mitaginka - nam takie rozliczenie przysyłają w lutym... Już się boję. Też płacimy miesięcznie zaliczkę, ale już uprzedzili, że ogrzewanie pójdzie w górę, bo grzeją przez więcej dni niż w latach poprzednich.
 
Do góry