reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Sprawozdanie z dzisiejszej nocki.... nikt nie plakal, nikt nie krzyczal, ani ja ani filip, a mimo wszystko noc byla zdecydowanie lepsza niz ostatnich 100, a wszystko to dzieki temu, ze Filipek przespal pierwsza noc w swoim pokoju, w lozeczku, ktore czekalo tam na niego od 10 miesiecy.
o 19 polozylam malego w jego pokoju, chyba byl troche zdziwiony, ale po butelce slodko zasnal. Do tej pory tak jak wspominalam budzil sie rowno co 60 min. wczoraj pierwszy raz uslyszalam go kolo 24, dostal mleko , odwrocil sie na bok i zasnal :), mozecie wyobrazic sobie moje zdziwienie i radosc J
Na poczatku nie moglam sie odnalezc w sypialni bez mojego malego szkraba, no i mimo wszystko niespokojna czekalam na „akcje”; a tu znowu niespodzianka F przebudzil sie kolo 4, zaczal plakac i mimo umowy z mezem, ze zostawiamy go, oczywiscie poczlapalam do niego i dwie min. pozniej spal, gdzies tam jeszcze bylo jedno przebudzenie, ale to juz nic w porownianiu do tego co dzialo sie u nas ostatnimi czasy. Nie widze problemu w tym zeby wstac do niego 4 razy w nocy, ale nie 16!!!
Nie wiem czy to zmiana miejsca tak dobrze na niego wplynela, a moze to tylko przypadek. Zobaczymy co przyniesie kolejna noc. W kazdy razie mam zamiar dalej trzymac sie postanowienia nauczenia mojego synka przesypiania nocy. Tylko utwierdzilam sie w przekonaniu, ze warto, ja czuje sie lepiej i fizycznie i psychicznie, a i mlody wstal w lepszym humorze, juz nie wspomne, ze dzielenie sypialni tylko z mezem tez ma swoje zalety ;).
dziekuje za zainteresowanie moim problemem, kilka slow wsparcia i przydatnych rad.
 
reklama
baby, kurde, aż mnie ścisnęło, ja też jestem za żebyś sprawdziła u lekarza co i jak, lepiej dmuchać na zimne, jeszcze podróż samolotem...

aenye, dobre.... :-D a Ty już w ogóle, zero, null karmienia?
 
bardzo chetnie wstawie fotki, tylko nie mam pojecia jak i gdzie:-), poprosze o jakies wskazowki.
baby ja rowniez radzilabym wizyte u lekarza...
 
Ostatnia edycja:
Instrukcja wklejania zdjęcia przez FOTOSIK :
1.Wchodzisz na stronkę fotosik.pl
2.Klikasz na napis "Dodaj Zdjęcia"
3.Klikasz na napis "Przeglądaj" i wybierasz zdjęcie z komputera
4.Po wybraniu zdjęcia na dole klikasz napis "Wyślij"
....zdjęcie się wgrywa i pojawiają się kody
5.Szukasz napisu "Kody na forum dyskusyjne" i kopiujesz kod pod którym pisze Zdjęcie 500px na forum
6.Wklejasz kod w okienko na forum i zapisujesz


Instrukcja wklejania zdjęcia przez IMAGESHACK :
1.Wchodzisz na stronkę Imageshack.us
2.Klikasz napis "Browse" i wybierasz zdjęcie z komputera
3. Po wybraniu zdjęcia klikasz napis "Prześlij teraz"
4.Kopiujesz link gdzie pisze "Kod forum "
5.Wklejasz w okienko forum i zapisujesz.

Pewnie zauwazylas, ze mamy osobny temat: nasze fotki, to najlepiej tam:)

Dobrze, ze noc lepsza i mam nadzieje, to nie byl przypadek. Dziecko chialao do swojego lozeczka i pokoju i tyle:)
 
dzieki Koot, pozniej nad tym popracujemy, teraz biegniemy do dentysty, tzn ja mam wizyte, na szczescie oferuja opieke nad dzienkiem w czasie gdy ja bede siedziala na fotelu ;)
 
ja po dentyście, jak niektóre zauważyły i tam fb miałam :-D:-D

mama była z Asią za tydz następna wiizyta. u nas cieplo aż dziecko rozbierałam teraz niby 0 ale było z plus 5. teraz śpi na balkonie a ja zjadłam zupę i 2 pączki. nie pamiętam kiedy jadłam sama bez wyrywania mi łyżki, żebrania itp. chyba ostatni raz pół roku temu. w końcu się najadłam
 
Dziewczyny ja chętnie poszłabym do lekarza ale i tak to tutaj nic nie da... tutaj do 13 tyg ciąży nic nie pomogą, sprawdzą co najwyzej na USG czy fasolka jest czy nie i każą czekać...wolę więc poczekać i pójść w Polsce, jeśli ma być to będzie jeśli nie to widocznie to nie był ten moment... jak zobaczę na USG będzie mi znacznie trudniej...
poza tym ja poprzednio też miałam plamienia i dostałam leki, ale to było w polsce i w polskich warunkach... tutaj jest inaczej niestety... w polsce juz dawno leciałabym do lekarza, pewnie jeszcze w nocy, a tutaj...
także dzięki za rady ale nic póki co nie mogę zrobić:-(
 
baby mam nadzieję, że będzie ok. Masz rację, TAM lekarze olewają wczesne ciąże. Jak krwawiłam w 5tc i leżałam wtedy w szpitalu to była taka lekarka (taka epa), która powiedziała, że jedyne co mogę. to się modlić i że gdybym była w Anglii to nikt nawet nie chciałby ze mną rozmawiać, bo to natura powinna zadecydować...
A Anglia i Irlandia to pewnie jeden kit :-(
kasia&filip ale fajnie! oby to nie był tylko jednorazowy sukces ;-)

U nas po staremu, więc nie ma co pisać :-p

aneczkaaa ​co z Tobą?
 
eh Baby ja tez wierze,że nic się nie dzieje!!!
Mitaginka, fakt, a moja bratowa w 5 tyg w szpitalu wylądowala i ratowali jak mogli i uratowali:) Bartuś wczoraj skończył 10 miesięcy:)
Kasia a jak wcześniej maly zasypiał? w łóżeczku ale u was w sypialni? czy na ręku? bo się pogubilam
Ja wam powiem,że teraz mi dobrze jak natusia z nami, jak nie jest przyklejona do cycka to sie wysypiam, bo śpie na brzuchu, a to uwielbiam!! i w ogóle swobodnie śpie i jest super jak jest obok,dziś mężu zacząl coś o jej łóżeczku przebąkiwac,ale go uciszyłam tekstem,że spoko,ale on wstaje do niej na wszystkie pobudki nie do jedzenia:D i się zamknąl:) bo u nas moje drogie są 2 butelki w nocy(będę za jakiś czas próbowac eliminować,ale na razie nie wiem czy mogę skoro przed spaniem zjada mi maks 120ml,wiec ma prawo wg mnie być głodna) a oprócz tego jedna zawsze po pół godzinie snu pierwszej, no i ostatnio tyle,no bajka!!!!
dziś juz ze śmiechu nie moglam, mieliśmy z mężem zaplanowany wieczór, fajną grę planszową strategiczną kupiliśmy, tzn dodatek, no i drinki zrobione, gra rozłożona, na zegarze 20.30, usypiam Natkę , a ta..fikołki, skakanie po mnie, no wszytsko,tylko nie spanie, no i zasneła o 22.30, daliśmy sobie spokój z grą...ostatni raz chyba miała 2 drzemki!!! ostatnio juz na jednekj było, było od 18 targicznie już, dziś sie udało 2 razy i klops wyszedł!!!

ps Aneczkaaa gdzieś Ty?????
 
reklama
Do góry