reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

dzien dobry :)
ojej czy u Was tez tak to wyglada...ja do kuchni Filip za mna, ja do lazienki, F. juz tam jest :D??? odkad zaczal wstawac, nie usiedzi nawet 2 min na pupie, a do tego wszystkiego zaczal sie bac wlaczonego odkurzacza i jak tu utrzymac w domku porzadek...
A co do naszej rodzinki...od dluzszego czasu mieszkamy w Berlinie, pochodzimy z Wroclawia, siedze teraz z lobuzem w domu i tak zostanie jeszcze z rok, pozniej chcialabym wyslac go do przedszkola i wrocic do pracy, na razie jestesmy na utrzymaniu tatusia :)
Filip jest radosnym chlopcem i nigdy nie mialam z nim wiekszych problemow, przynajmniej w dzien, bo niestety mamy spore problemy z przesypianiem nocy...przesypianiem to za duzo powiedziane, bo jeszcze nie przespal ani jednej calej nocy, zdarza sie, ze budzi sie co godzine przez cala nocke :(, moze ktoras za mamusi moze udzielic dobrej rady jak nauczyc malucha spac???
pozdrawiam, zycze milego dzionka i wszystkiego dobrego z okazji walentynek :)
 
reklama
hej,

faktycznie puchy.
Ja wczoraj po badaniach wszystko okej. Do piatku zwolnienie a potem do pracy. Fajnie, ale nie jest mi zle w domku. Moglabym posiedziec na wychowawczym, no ale to nie jest mozliwe.

Piotrek wszedzie tez za mna sie czolga....wszedzie go pelno, a miski psa sa super, szczegolnie ta z woda:-D

Kasia&Filip chyba nie ma sprawdzonego sposobu....niektore dzieciaki tak maja. Jedyne na co moze powinnas zwrocic uwage, to moze mu cos przeszkadza w spaniu...nie wiem za goraco, za zimno...moj gorzej spi jak cieplo w pokoju, juz wole go cieplo ubrac na noc,ale zeby w pokoju bylo chlodno.
 
baby, ja od tygodnia myślę o pączkach :szok: kurde, czyżby tabletki anty zawiodły ?! :eek:
No i solidarnie mogę z Tobą zjeść pączusia :-):-):-)
 
Witam wszystkich! :-)

Nie róbcie mi tu smaka na pączki!!!! Ja to bym takie swojskie zjadła....jeszcze ciepłe....mniammmmm

Kasia&Filip a ty jeszcze karmisz cycem czy już butlą? Bo jak cyc to większość dziewczyn ma tu takie same problemy, ale może niech one się wypowiedzą bo ja butlę daję.
 
dokładnie, ja nie daje butli i pobudki są. co prawda nie wiele. zazwyczaj 2 czasami 4 z czego 3 do 2 w nocy.

m pojechał po swoją mamę. ostatnia szansa by zajęła się Asią jak ja jestem mężowi w remoncie potrzebna. jak nie da rady albo będzie marudzić to moja mama zawsze chętna
 
witam walentynkowo
Spóźnione życzenia dla 10 miesięczniaków:-)
Kasia&Filip-ja karmię piersią i od miesiąca, dwóch nocki są ciężkie. Wcześniej Amelka przesypiała całą noc a ostatnio oj szkoda gadać. U nas problem tkwi w ząbkach. Póki co u nas uzębienia brak, próbują się wykluć ale nic z tego. Może to tęsknota bo wróciłam do pracy i w nocy nadrabia cycolenie. Tak czy siak jestem zmęczona:-( W pracy ledwo widzę na oczy.
nati_k-zazdroszczę pięknych kafelek ale remontu współczuje
baby-ja też chcę pączka. Nie pamiętam kiedy jadłam, w ciąży nie mogłam bo cukrzyca ciążowa, a teraz jakoś zapomniałam że mogę:-)

Moja Amelka nagle nie chce jeść słoików chyba muszę się zmobilizować i zacząć sama gotować.
 
maly dostaje jedna butelke w nocy, ale to nie dlatego sie budzi, tzn ja juz sama nie wiem dlaczego sie budzi...jak z zegarkiem w reku spi 60 min, pozniej placz, wystarczy ze przyjde do niego na 5 sekund i spi dalej, tylko, ze to tak przez cala noc, rzadko sie zdarza, ze przespi dwie godziny w jednym ciagu. mam wrazenie ze sprawdza czy ja jestem :), no i zawsze jestem, ale coraz bardziej zmeczona :). bylismy juz u lekarza specjalisty, wykluczyl jakiekolwiek choroby, zabki tez nie bo juz mamy szesc, podobno przyzwyczajenie, tylko jak to zmienic....
 
koot- a moja dzisiaj dosłownie żre. :-D zjadła swoją zupę, warzywa z moich flaków a dokładnie pół miski warzyw, sama jadła, górę zapiekanki,
 
reklama
kasia&filip jeśli chodzi o noce to u nas tak samo, a my cycolimy nocami i też wszystko zaczęło się jak wróciłam do pracy, mniej więcej na prze łomie października i listopada. Pomysłu nie mam. Uważam, że jestem dla mojej Tysi jakby smoczkiem... i pewnie skończy się dopiero, jak zrezygnuję z karmienia cycem...

baby ja w tłusty czwartek też zjem z Tobą solidarnie pączka ;-)

M. zrobił mi dzisiaj niespodziankę i w ramach prezentu walentynkowego wykupił mi na sobotę masaż relaksujący :tak:
 
Do góry