Jola- przy robieniu dziurek przy pierwszym uchu zero nawet bez jednego pisku przy drugim trochę płakała- mniej niz przy szczepieniu. zagoiło się szybko po tyg już zapomniałam aby przemywac. nie wyrywała sobie raz czy dwa chciała pociągnąć ale szybko zaraagowałam ale nie wiem czy by wyrwała bo ciągneła za ucho całe. jedynie to przy przemywaniu ( 1 dziennie przez tydzień robiłam) to się wierciła i ja szczypało albo budziła się jak przekręcałam kolczyk. Ale tak to zero kłopotu spodziewałam się większych problemów.
reklama
Nati – jezdem!!
Nati cd – a jak gwiazda się w nocy budzi to cycoli?? prawie 10 kg wagi Dżoany – fakt idealnie!!! Tylko skąd siły brać żeby dźwigać te kochane kilogramy?? i film obłędny!!!
bachucha - „przemoc łóżkowa” mnie rozwaliła.. kontekst może być inny ale zwał jak zwał tekst dobry!
Aenye – tekst o za dużej ilości zabawek mój małżon non stop używa. Tyle że nie ma mowy o regale .. raz na jakiś czas robię przegląd i wyrzucamy popsute i kilka dużych zestawów mamy pożyczonych – czekają na Milę. a jakie epitety przy tym lecą - małżon w słownictwie nie przebiera a młody wyje.. norma
ducha – zacznę grać też w totka coby pracę rzucić i nasz zlot organizować! I bym taką pizze zżarła..
Boliwia – prąd – coś co mamy na co dzień i nie doeceniamy.. jak zabraknie to i akurat telefon się rozładowuje i komp niezbędny.. no i NAJ DLA OLIWKI!!!
mitaginka, boliwia – jako nieperfekcyjna pani domu i matka wyrodna podłogi raz na tydzień myję no chyba że mi się nudzi – co jest rzadkością - to dwa razy w tygodniu. Szacun laski za codzienne mycie
jola – gratulacje chodzącego dziecia!!
Kolczyki moja misss nosi i płakała przy przekłuwaniu ale bardziej bała się dźwięku pistoletu. Absolutnie nic z dzieciem ani uszami się nie dzieje, nie boli jej a wygląda ślicznie!! niczym nie psikałam i w nocy je przekręcałam w uszach – ot tyle
draniu – to ja mam tak samo w nocy – cyc wyciągnięty i czasami jest dydlany dla pokarmu czasami jako uspokajacz ale mm w nocy nie daję!
mitaginka - jak po wizycie szefowej??
Wczoraj byłam, czytałam i padłam.. nie to żebyście nudziły.. nudziła Mila, po 18 wykąpana poszła ziuziać a ja dołączyłam przed 21.. padłam jak kawka. Małżon włączył zmywarkę, powiesił pranie i dał mi spać Mała budziła się non stop i po 5 pobudka. Rzecz jasna wczoraj na maksa obsrana i w żłobku dzisiaj i wczoraj to samo. Jeść nie chce popołudniu (w żłobku ponoć zjada), na noc nawet mleka nie chce i tylko soczek i cyc – najważniejsze że się nie odwodni.
W pracy kibla ciąg dalszy – zaczynam się przyzwyczajać. Poczytałam sobie z małżonem wiochę, demotywatory i jeszcze jakiś portal i z zajefajnym humorem poszłam spać. Od poniedziałku nasza grupa ma testować nowy system i taka szczęśliwa jestem że chyba zakupię ospę na allegro dla Mini bo szczepiona na ospę nie była i na opiekę bym poszła. Może pierwszy i ostatni raz bo opieka niemile u mnie widziana ale testowanie może bym ominęła. Dzisiaj mała zadymia czyli ciąg dalszy błogiego macierzyństwa. Cierpliwie czekam na ząb i oby to było przyczyną bo sfiksuję!!
Właśnie mała wykąpana została, małżon dziś mleko podaje bo oznajmiłam że bb nadrobić muszę! To dla mnie relax. Zaraz też do wanny lecę i będę knuć!
Nati cd – a jak gwiazda się w nocy budzi to cycoli?? prawie 10 kg wagi Dżoany – fakt idealnie!!! Tylko skąd siły brać żeby dźwigać te kochane kilogramy?? i film obłędny!!!
bachucha - „przemoc łóżkowa” mnie rozwaliła.. kontekst może być inny ale zwał jak zwał tekst dobry!
Aenye – tekst o za dużej ilości zabawek mój małżon non stop używa. Tyle że nie ma mowy o regale .. raz na jakiś czas robię przegląd i wyrzucamy popsute i kilka dużych zestawów mamy pożyczonych – czekają na Milę. a jakie epitety przy tym lecą - małżon w słownictwie nie przebiera a młody wyje.. norma
ducha – zacznę grać też w totka coby pracę rzucić i nasz zlot organizować! I bym taką pizze zżarła..
Boliwia – prąd – coś co mamy na co dzień i nie doeceniamy.. jak zabraknie to i akurat telefon się rozładowuje i komp niezbędny.. no i NAJ DLA OLIWKI!!!
mitaginka, boliwia – jako nieperfekcyjna pani domu i matka wyrodna podłogi raz na tydzień myję no chyba że mi się nudzi – co jest rzadkością - to dwa razy w tygodniu. Szacun laski za codzienne mycie
jola – gratulacje chodzącego dziecia!!
Kolczyki moja misss nosi i płakała przy przekłuwaniu ale bardziej bała się dźwięku pistoletu. Absolutnie nic z dzieciem ani uszami się nie dzieje, nie boli jej a wygląda ślicznie!! niczym nie psikałam i w nocy je przekręcałam w uszach – ot tyle
draniu – to ja mam tak samo w nocy – cyc wyciągnięty i czasami jest dydlany dla pokarmu czasami jako uspokajacz ale mm w nocy nie daję!
mitaginka - jak po wizycie szefowej??
Wczoraj byłam, czytałam i padłam.. nie to żebyście nudziły.. nudziła Mila, po 18 wykąpana poszła ziuziać a ja dołączyłam przed 21.. padłam jak kawka. Małżon włączył zmywarkę, powiesił pranie i dał mi spać Mała budziła się non stop i po 5 pobudka. Rzecz jasna wczoraj na maksa obsrana i w żłobku dzisiaj i wczoraj to samo. Jeść nie chce popołudniu (w żłobku ponoć zjada), na noc nawet mleka nie chce i tylko soczek i cyc – najważniejsze że się nie odwodni.
W pracy kibla ciąg dalszy – zaczynam się przyzwyczajać. Poczytałam sobie z małżonem wiochę, demotywatory i jeszcze jakiś portal i z zajefajnym humorem poszłam spać. Od poniedziałku nasza grupa ma testować nowy system i taka szczęśliwa jestem że chyba zakupię ospę na allegro dla Mini bo szczepiona na ospę nie była i na opiekę bym poszła. Może pierwszy i ostatni raz bo opieka niemile u mnie widziana ale testowanie może bym ominęła. Dzisiaj mała zadymia czyli ciąg dalszy błogiego macierzyństwa. Cierpliwie czekam na ząb i oby to było przyczyną bo sfiksuję!!
Właśnie mała wykąpana została, małżon dziś mleko podaje bo oznajmiłam że bb nadrobić muszę! To dla mnie relax. Zaraz też do wanny lecę i będę knuć!
Ostatnia edycja:
ja to bym musiała wisieć nad nią :-) małe dydle, wyciągnięte ale nie aż tak ;-) wyobraziłam sobie nati jak z jednego boku można z obu dydli karmić - rozwinąć, zarzucić, nakarmić i zwinąć - sorrrryy
Ostatnia edycja:
reklama
Podziel się: