reklama
ducha nie ma takiej opcji ;-)
a czemu mialaby nie raczkowac normalnie??
jola, nie oslabiaj mnie kobieto ;-) Ja tu walcze z kilkanostoma pobudkami przez noc, a Tobie jedna 'przeszkadza' ;-)
Aczkolwiek dzis mialam super noc. Pierwszy raz w zyciu Mala spala mi 6h ciurkiem! 6h!! Szkoda tylko, ze nie moglam pospac razem z nia, bo spac mi sie... nie chcialo A jak juz zasnelam, to budzialam sie co chwila - juz z przyzwyczajenia...
aneczkaaa to mowisz, ze masz z glowy Mlodego... ;-) Bidulek :-(
baby, rzeczywiscie z tymi prezentami to kiepsko wyszlo. Moze kazdy pomyslal, ze juz i tak Wam 'za dobrze' i sobie odpuscili prezenty... Mam nadzieje, ze sie poprawja, jak przyjedziecie w lutym i Maly dostanie kilka na urodzinki juz :-)
boliwia wspolczuje diety... Ja raz na jakis czas, rzadko co prawda ale jadam pizze, a tez karmie piersia. Na szczescie Malej nie szkodzi :-) Nie wiem czy bym dala rade tak jak Ty?
znając rodzinę to nie liczę na to... no cóż, takie życie... ale my mu to wynagrodzimy
draniu no wiem, ale czlowiek do dobrego sie przywyczaja, mój Olek od 4 m-ca przesypial całe noce wiec teraz tez bym chciala A ty piersia karrmisz jeszcze?
szczęściara choć ja też nie mam co narzekać, bo 2-3 pobudki to spoko czasami tylko zdarzają sie wyjątki i jest więcej ale bardzo rzadko
no jakbym Adiego widziała jak mu zabiorę owoce w tubce
ale głosik to ma niezły ;-) nie ma co
Nadal nie mogę spać w nocy... jest 23 a ja przed kompem i jakos mnie do łóżka nie ciągnie a powinnam póki Adi śpi...
Boliwia- 100 lat dla Oliwki
u nas noc znowu ok pobudka 2.30, 4 i o 7 ja niechcący Asie obudziłam bo ją chciałam odkryć- była cała pod kołdrą. no więc wyspane jesteśmy.
A wczoraj Asia nie spała od 13 o 18.30 poszłam do sklepu i jak wróciłam Asia spała, podobno raz pisnęła m ją wziął na ręce i nagle patrzy śpi. pospała 30 min i się obudziła
a z tą parówką to myslałam że padnę, dawałam jej kaszkę a sama jadłam parówki i jak to zobaczyła to ryk i kaszki nie chciała tylko parówkę. w końcu jak zjadła parówkę to i kaszkę zjadła
Aneczka- nie było Cie wczoraj :-(
u nas noc znowu ok pobudka 2.30, 4 i o 7 ja niechcący Asie obudziłam bo ją chciałam odkryć- była cała pod kołdrą. no więc wyspane jesteśmy.
A wczoraj Asia nie spała od 13 o 18.30 poszłam do sklepu i jak wróciłam Asia spała, podobno raz pisnęła m ją wziął na ręce i nagle patrzy śpi. pospała 30 min i się obudziła
a z tą parówką to myslałam że padnę, dawałam jej kaszkę a sama jadłam parówki i jak to zobaczyła to ryk i kaszki nie chciała tylko parówkę. w końcu jak zjadła parówkę to i kaszkę zjadła
Aneczka- nie było Cie wczoraj :-(
ducha
Tymciowa mama :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 112
no to się wczoraj nażarłam tych pizzerek - ok 22:00 bo wcześniej się nie wyrobiłam żeby je zrobić, tak się najadłam, że aż mnie jakaś warstwa flakowa w żołądku bolała od rozciągnięcia . Robiliśmy wczorraj z Tymciem laurki dla dziadka i babć. Syf na maxa po nas został ale ile śmiechu i radochy . Wieczorkiem albo jutro wkleję efekt naszej pracy
nati, wrodna matko! co zabierasz dziecku parówkę?!?! Ale niezłe, niezłe
kto to chciał nazwę tego kremu? Boliwia chyba... jak będę znała - podam, ale to nie jest krem na azs, tylko po prostu łagfodzi te wszystkie podrażnienia skórne, no i my nie mamy jeszcze ostatecznie zdiagnozowanego AZSu.
mitaginka, dzięki za radę z mieszaniem mlek, ale odpuszczam, jak woli to niech pije NAN. On tylko raz dziennie pije mm, więc nie mam takiego ciśnienia. A z podłogą szacun!!!!!!!!!, też bym chciała codziennie ale chyba czasu by mi zabrakło, choć jak Tymko zacznie zasuwać sam po podłodze, to pewnie będę musiała go znaleźć (czas).
baby, zrób test, mówię Ci - masz moje objawy ciążowe
Miłego dzionka :*
nati, wrodna matko! co zabierasz dziecku parówkę?!?! Ale niezłe, niezłe
kto to chciał nazwę tego kremu? Boliwia chyba... jak będę znała - podam, ale to nie jest krem na azs, tylko po prostu łagfodzi te wszystkie podrażnienia skórne, no i my nie mamy jeszcze ostatecznie zdiagnozowanego AZSu.
mitaginka, dzięki za radę z mieszaniem mlek, ale odpuszczam, jak woli to niech pije NAN. On tylko raz dziennie pije mm, więc nie mam takiego ciśnienia. A z podłogą szacun!!!!!!!!!, też bym chciała codziennie ale chyba czasu by mi zabrakło, choć jak Tymko zacznie zasuwać sam po podłodze, to pewnie będę musiała go znaleźć (czas).
baby, zrób test, mówię Ci - masz moje objawy ciążowe
Miłego dzionka :*
Bachucha
Fanka BB :)
Nati - cudna akcja z parówką
a ja wczoraj dałam popis bezmyślności: poszłam do dentysty, miała być zwykłą plomba ale ząb okazał się trudniejszy niż się zdawało - do leczenia kanałowego. Dostałam znieczulenie i dopiero po fakcie wpadłam na myśl by spytać czy nie wpływa na karmienie. No i Adaś dostał wieczorem mm a nie cyca, dla bezpieczeństwa.
A wczoraj Adaś sam stanął przy łóżku - i nie wywrócił się - dumna jestem z niego oczywiście
a ja wczoraj dałam popis bezmyślności: poszłam do dentysty, miała być zwykłą plomba ale ząb okazał się trudniejszy niż się zdawało - do leczenia kanałowego. Dostałam znieczulenie i dopiero po fakcie wpadłam na myśl by spytać czy nie wpływa na karmienie. No i Adaś dostał wieczorem mm a nie cyca, dla bezpieczeństwa.
A wczoraj Adaś sam stanął przy łóżku - i nie wywrócił się - dumna jestem z niego oczywiście
U
użytkownik 838
Gość
jola ja nadal karmie cycem, tyle ze tego karmienia juz tak duzo nie ma; 1-2 razy w dzien i w nocy, tyle ile razy wstanie za kazdym razem gabke rozdziawia na cyca, jak cos poleci to je, jak nie poleci to tylko pomemla i dalej zasypia... Ot i caly cyc.
Dzień dobry :-)
Baby współczuję kłopotów ze snem :-(
Bachucha ale w ciąży czy podczas karmienia można mieć znieczulenie, tylko takie słabsze. Ja w ciąży chodziłam do dentysty i dostawałam te lżejsze. Raz podczas karmienia miałam usuwaną ósemkę i niestety musiałam dostać to normalne. Ale normalnie karmiłam, moja i tak by nie chciała nutramigenu (innego nie może). Ale jak sobie przypomnę ten ból przez tydzień po wyrwaniu, to aż mi ciarki przechodzą. Wiadomo w takich sytuacjach apap na niewiele się zdaje, a bałam się wziąć coś innego.
Moje dziecko kończy dzisiaj 9 miesięcy. Matko, jak to zleciało. Dopiero co była w brzuszku, dopiero co ją urodziłam, cały czas pamiętam jej ciepło jak mi ją położyli na brzuchu, a ona ma już 9 miesięcy! Dzisiaj rano odśpiewałam jej sto lat i aż się wierzyć nie chce, że za 3 mies. skończy rok!
Noc tradycyjnie beznadziejna, ale starałam się ją za każdym razem odkładać do łóżeczka, bo mamy zwykłe łóżko i jest nam już naprawdę ciasno.
A teraz zabieram się za sprzątanie, bo już późno, a ja jeszcze nic nie zrobiłam. Mała od 20 min, śpi na dworze. Dzisiaj juz nie jest tak pięknie jak wczoraj, a wczoraj Oliwka była łącznie 6 godz. na dworze. Dziś wilgotno, więc już mniej przyjemnie. Byłam ją uśpić, to przez pół godz. nieźle wymarzłam.
Miłego dnia kwietnióweczki :-)
Baby współczuję kłopotów ze snem :-(
Bachucha ale w ciąży czy podczas karmienia można mieć znieczulenie, tylko takie słabsze. Ja w ciąży chodziłam do dentysty i dostawałam te lżejsze. Raz podczas karmienia miałam usuwaną ósemkę i niestety musiałam dostać to normalne. Ale normalnie karmiłam, moja i tak by nie chciała nutramigenu (innego nie może). Ale jak sobie przypomnę ten ból przez tydzień po wyrwaniu, to aż mi ciarki przechodzą. Wiadomo w takich sytuacjach apap na niewiele się zdaje, a bałam się wziąć coś innego.
Moje dziecko kończy dzisiaj 9 miesięcy. Matko, jak to zleciało. Dopiero co była w brzuszku, dopiero co ją urodziłam, cały czas pamiętam jej ciepło jak mi ją położyli na brzuchu, a ona ma już 9 miesięcy! Dzisiaj rano odśpiewałam jej sto lat i aż się wierzyć nie chce, że za 3 mies. skończy rok!
Noc tradycyjnie beznadziejna, ale starałam się ją za każdym razem odkładać do łóżeczka, bo mamy zwykłe łóżko i jest nam już naprawdę ciasno.
A teraz zabieram się za sprzątanie, bo już późno, a ja jeszcze nic nie zrobiłam. Mała od 20 min, śpi na dworze. Dzisiaj juz nie jest tak pięknie jak wczoraj, a wczoraj Oliwka była łącznie 6 godz. na dworze. Dziś wilgotno, więc już mniej przyjemnie. Byłam ją uśpić, to przez pół godz. nieźle wymarzłam.
Miłego dnia kwietnióweczki :-)
Bachucha
Fanka BB :)
Dentystka powiedziała, że gdyby wiedziała, że karmię, to dostałabym inne, lżejsze znieczulenie.
Ja wprawdzie też podejrzewam, że znieczulenie nie wpływa zbytnio na pokarm, zwłaszcza, że jest miejscowe i działa dość krótko, ale strzeżonego pan Bóg strzeże
wolałam na wieczór dać młodemu mm - zjadł aż mlaskał
a teraz się ale co chwilę się denerwuje: próbuje stawać chciałby cały czas, a tu sił mu nie starcza i leci na pupę albo coś innego mu nie wychodzi.
Ja wprawdzie też podejrzewam, że znieczulenie nie wpływa zbytnio na pokarm, zwłaszcza, że jest miejscowe i działa dość krótko, ale strzeżonego pan Bóg strzeże
wolałam na wieczór dać młodemu mm - zjadł aż mlaskał
a teraz się ale co chwilę się denerwuje: próbuje stawać chciałby cały czas, a tu sił mu nie starcza i leci na pupę albo coś innego mu nie wychodzi.
reklama
jola.24
Fanka BB :)
Hej babolki
Melduje sie sybko przed zakupami.
draniu no wlasnie, a ja karmie butla i potrafi dwie w nocy czasem obalic
nati znam to....moja Liwia pochlania wszystko!!!! Zwłaszcza chce to czego nie powinna. Asiunia śliczna i kolczyki zauwazylam.
No właśnie do dziewczyn których księżniczki kolczyki noszą, napiszcie jak maluchy znosły przekłucie uszu...nosze sie z tym zamiarem juz dłuższy czas i sie boje, nie chodzi o sam moment przeklucia bo wtedy jest placz, logiczne ale potem, nie bolaly uszy? Szybko sie goi? I najwazniejsze nie wyrywają sobie kolcczyków????
Melduje sie sybko przed zakupami.
draniu no wlasnie, a ja karmie butla i potrafi dwie w nocy czasem obalic
nati znam to....moja Liwia pochlania wszystko!!!! Zwłaszcza chce to czego nie powinna. Asiunia śliczna i kolczyki zauwazylam.
No właśnie do dziewczyn których księżniczki kolczyki noszą, napiszcie jak maluchy znosły przekłucie uszu...nosze sie z tym zamiarem juz dłuższy czas i sie boje, nie chodzi o sam moment przeklucia bo wtedy jest placz, logiczne ale potem, nie bolaly uszy? Szybko sie goi? I najwazniejsze nie wyrywają sobie kolcczyków????
Podziel się: