reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

babys wpis swietny lubie czytac wiec pisz czesciej :), kurka to jednak cos sie klulo o malego ale dzielnie organizm walczyl raz dwa minie zobaczysz tyle co siostrzeniec kial ale on to kaszle straszny da dni antybiotyku i nowka sztuka dziecko u niego nie bylo temp, a te przpeisy to maaskra trzeba bylo powiedziec ze ma sie wybielic ;p;D

ewwja- witaj ;) a a jednak wiem ze sa takie dzieci naprawde.... moja mam pracuje w sklepie i przyszla laska juz z roczniakiem latal po sklepie jak opetany a ta niz ztad niz owad zaczela opowiadac i prawie ryczala jaki to jest i byl podobienstwo waszych maluchow naprawde , mama mowila ze az buzie otwierala ze taka masakra,

choc wie jaki byl jej wnuk ( 5 karmien w nocy butla i wiecznie ryczal, siostra przespala cala noc jak mial 3 lata chyba ;p a ai w dzien wiecznie ryczal i na rekach wozek sprzedala nowke sztuke bo wiecznie w nim wyl i wracalo sie z dzieckiem pod pacha ze spaceru w aucie ryk - traktor mu odpowiadal tylko haha, zdarzaja sie poprostu takie egzamplarze chyba) Moj M jako dziecko tez wyl wiecznie tesciowa mowila ze paski przy wozku sie po zrywaly bo go tak lulac musieli zasypial odstawiali wozek do pokoju istna cisza 15 minut i ryk i tak w kolko ( balam sie ze maly tez taki bedzie) ja za to spalam wszedzie podbno hustawka to dwa razy przod tyl i Julia spi ;p Gracjanek jest grzeczny ale jak znowu znajoma opowiada jaki jest jej syn o miesiac starszy to ja sie zastanawim gdzie ona dziecko ma od 2 miesiaca zycia cale noce przesypia to szczeka mi opadla i dlugo ja zbieralam szczegolnie ze wtedy moj maly mial etap na 15 pobudek.

aenye- to dobrze ze pomoglo i taka zwykla ( niezwykla masc) czyli nadzieja ze cos innego go uczulilo a tak jak laski pisaly dawaj kaszke (pisalas wiem) zamiast mleka (otylosc Felusiowi nie grozi ) pozdrawiam wesola gromadke no i widze ze z D to szczesliwa na maxa

mitaginko- pisalam juz na face glowka do gory daj znac jak tam dzis ty i Tysia?? lepiej
 
reklama
Dzięki dziewczyny :)

Aenye u nas bepanthen na wszystko działa :) a ostatnio kupiłam dużą tubkę za 4 euro !!! była promocja half price w boots :)

Jankesowa juz gorączki do wczoraj rana nie ma w nocy śpi spokojnie bo tylko 3 pobudki były więc super ale problem jest z lekami, muszę mu na siłe wciskać i wrzask jest potworny a potem uspokaja się dopiero przy cycu no i przez to, że po każdym leku cyc to nic innego mi za bardzo nie je poza owocami i kilkoma łyżeczkami jogurtu lub kaszki :eek: mleka mam znowu więcej i chyba mu samo mleko mu wystarcza... no już sama nie wiem:sorry:
 
mitaginka i ewwya nie jesteście sama. Ja miałam to z Kacprem. Do tej pory nie jest łatwo bo to bardzo "żywe" dziecko i ma "trudny" charakter ale teraz jest ubóstwiany przez wszystkich po mimo tych swoich "wad". Wiem jak jest wam ciężko ale z czasem usiądziecie i pomyślicie to dziecko da sobie w życiu radę i nie muszę się o nie martwić :D Poczekajcie jeszcze na pierwsze mama a później kocham cię i gwarantuję że nic więcej wam do szczęścia nie będzie potrzebne.

baby czytałam i gratuluję :D zarówno odważnego tematu jak i sukcesów łóżkowych :D

aeynia dobrze masz z tym mężem....jak jest

jankesowa oj są są. W życiu nie zapomnę wyrazu jednej mamy po pierwszej wizycie naszym i Kacpra na basenie. Musieliśmy go obydwoje pilnować w brodziku bo jedno nie dawało rady go ogarnąć ( miał 1,5 roku) a jedna pani, w pewnym momencie wzięła swoje dziecko na ręce i pyta się mnie czy on ma tak zawsze? :p


No to ja się pochwalę że dziś spałam snem sprawiedliwego całą noc bez jednej pobudki aż do godziny 11 :D A tym o to cudem że zabrał dzieciaki i pojechali na cały weekend do teściów. Ja dalej przekłuta do łóżka a dupsko już boli od zastrzyków. Ile to jeszcze potrwa.... Mam już dość leżenia i marze o krótkim sapacerze choćby i w ulewe.... A jak tylko się ruszę z wyrka to zabieram się za dukanie :p:D Czytaj dietę. Czytając o postępach dziewczyn jestem już przekonana i mam nadzieję że dzięki temu choć trochę skończą się moje problemy z kręgosłupem.....
 
witajcie :-)
u nas lepiej!
po pierwsze Tysia dziś fajna, nie to co wczoraj, po drugie- przyjechali moi rodzice i siostra z narzeczonym i rodzice zostali z małą, a my z M. wyskoczyliśmy na 4 h do CH na małe zakupy i kawę :tak: od razu nastrój lepszy :-) siostra z narzeczonym pojechali do Wisly na narty/deskę, ale M. tak boli ten bark, że nie może nim ruszac, więc wszelakie sporty odpadają niestety... ale może to i lepiej, bo siorki jeszcze nie ma, a tyle godzin bez Tysi to bym nie chciała...
i musze Wam powiedziec, że tęskniłam za nią... jakoś tak dziwnie było wyjsć we dwójkę bez niej...
no i dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa dodające otuchy... jesteście niezastąpione :-) buźka!

baby przeczytałam :-) i też zazdroszczę tych spraw :-D:-D a z murzyna i akcji z wrzeszczącym dzieckiem i frytkami też się śmiałam... czyzby moja Tysia za jakiś czas? :-D
aeyne super, że bephanten zadziałał ;-)
marma ale fajowa nocka, czad normalnie! ale należało Ci się! :tak:
 
mitaginka w wczoraj przed Twoim postem chciałam napisać, że Tysia już chyba poprawiła swoje zachowanie :-D dobrze że nie wysłałam tego postu :-D

U Nas nocki oki, 1 pobudka, ale mamy problem z jedzeniem, jadła wszystko a teraz zaczyna wybrzydzać i nie chce jeść obiadów :wściekła/y: i ja jestem wściekła , gotuje, wymyślałam a on NIC :wściekła/y:
 
hej wam!
matusiu jaki dzięń dziwny, przeplatany... zaczęło się o 3 w nocy, sąsiedzi muza na maksa ,z jakiś baletów wrócili i dokańczali w domu, o nie..odczekałam godzinę prawie i na policję mężowi kazałam dzwonić(jak się pójdzie uwagę zwrócić to tylko nawrzucaja)rozbudziliśmy się i lipa ze spania, nie mówiąc ,że mała co chwilę a dziś sama wstawałam, mąż coś udawał ,że nie słyszy:p no i pojechaliśmy do ch popołudniu, ja kupiłam sobie kurtke, maż spodnie, Natusi laptopik w tesco(co za radość!) i taki super misiowy sweterek, co był za 49 kupiłam za 14,70 dla niej:) i sobie spodnie dresowe, hehe no zakupki udane, Natusia grzeczna i wsyztsko super, gdyby nie to,że matka ze mnie wyrodna...ja nienauczona,że moje dziecko smoczkowe ( na spacerze zasypia bez, w domu w dzień z nim i na noc ze smoczkiem też) i nie brałam ze soba, bo nigdy nie brałam...no i w drodze powrotniej mała była bardzo zmęczona i domagała się smoczka, całe 30 km płaczu ze łzami...no jak ostatnia... się czułam, nie przewidziałam,że w samochodzie będzie potzrebowała:( no ale przyjechaliśmy jakoś...

Mitaginka dobrze,że już lepszy nastrój
Baby i wpis też się podobał, choć też myślałam,że bardziej poruszysz temat spraw łóżkowych gdy śpi się z dzieckiem;) tak jakoś po tytule heheh
Mercedesss moja też z dnia na dzień przestała, mogę cuda na kiju jej dawac i nie zje, tylko z mojego talerza...a zupę jej ugotowałam w kawałkach i metalową dużą łyżką dałam niby ze sowjego talerze to coś zjadła;)
 
aaa no i o najważneijszym zapomniałam, poryczałam się dziś ,że szok... brat mojej przyjaciólki z żoną i 2 malych dzieci wracał od mamy, po przejechaniu 200 m jakiś dziwny zapach poczuli,jakby kabelek się kopcił, jakiś anioł nad nimi czuwał, bo w pierwszej reakcji na środku ulicy stanęli i wyjęli dzieci z samochodu, 5 sek póżniej cały samochód zaczął płonąć...takie ulotne to wszystko, w takich chwilach zaczynam wierzyć w boga, bo nacodzień średnio mi to wychodzi
 
Nati fajowa :)

Marma zazdraszczam spania ale lezenia już nie ;) i dzięki :)

Adi nadal marudny, bo co chwila jakieś leki bierze... a ja juz mam dośc wciskania mu tego na siłę, antybiotyk to mus ale syropek na razie mu odpuszczam i dostaje tylko raz dziennie, bo mi go żal :zawstydzona/y:

Eywa szok... najważniejsze, że zareagowali w porę

Mitaginko na pewno nie, myślę, że ta mała kiedyś była spokojniutka i się rozszalała, żeby wreszcie poczuli, że mają dziecko ;) o akcji z murzynem już zapomniałam ale wczoraj to byłam mega wkurzona...

Mercedess Adi też ostatnio ma humory, jedno zje drugie nie, a wcześniej to wszystko co ugotowałam zjadał, ale zwalam to na barki choroby...
 
Ostatnia edycja:
reklama
eywa- szok aż mnie ciarki przeszły

a zapomniałam tak mnie natchnęłyście zakupami że i ja w tesco wylądowałam,
Asia ma ciuchów za trzech. szafa sie nie domyka, my mamy po 1 półce ona 4 i wszystkie nastawki na szafy. dzwonię do m czy kupić kombinezon na wiosnę zaważywszy na fakt że ma 2 czy 3 kurtki spodni z 20 par itp. a on za ile no to mówię 20 zł no to kupuj. to kupiłam 12-18 miesięcy co by do wiosny starczył. :-)

cd Eywa- u mnie też sąsiedzi mają imprezkę i jak po 22 będzie głośno to dzwonię na policje bo chodzenie tam nie ma sensu.
 
Do góry