..aenye
Mama grudniowa'06
hej moze mi sie uda chwile spokojnie z wami popisac
chlopaki poszli dzis do pkola o 10.30 heheh nie chcialo sie nam wstawac wszystkim, jakiegos lenia mielismy! D sie nie chcialo isc do pracy, Felek szalal po sypialni, w swoim zywiole, hehe a chlopaki u siebie szaleli z zabawkami no ale w koncu wszyscy poszli, poza mna i Felutkiem )
baby, nie zartuj!!!! no zaraz wyprobuje z ta cebula!!! u nas chwilowo troche przeziebieni wszyscy, tzn chlopcy starsi juz ok, nawet Felek juz lepiej, choc jeszcze ma gile, ale D znowu sieklo; ciagle cos
dzieki za pochwaly filmiku ale to nie jest filmik z nami w roli glownej studentka robi prace dyplomowa - film dokumentalny o zyciu, od narodzin, do smierci, taki poetycki obraz, my tam pewnie tylko migniemy w calosci ale ona nam zrobila taki fragment tylko z nami, pewnie nawet nie bedzie calego w tym filmie!!! no ale mam plan kupic sobie podobny sprzet, tzn taka lustrzanke z kamera od razu i bede sie uczyc, jak robic takie ladne obrazy!!! i potem to obrabiac z tym gorzej! zeby sie tak zawsze chcialo, hehe!
u nas sylwester super sie udal, byli znajomi, dzieci zachwycone, poszli spac przed 2 dopiero fajerwerki ich troche przestraszyly, wiec tylko polowe obejrzeli na zewnatrz, potem czmychneli do domu ale to na tarasie u sasiadow puszczalismy, wiec patrzyli sobie z balkonu wstawie fotki zaraz gralismy troche w xboxa (tzn chlopcy grali na kinekcie) i mielismy wszyscy mega radoche Felek obudzil sie raz, o 23.57, dostal ode mnie buziaka z zyczeniami, smoczek, pieluszke, ulozylam go i zasnal dalej! bez butli! zglodnial dopiero o 2.30, jak ja sie kladlam, potem o 4.30 i spal do 7.30 czyli jedna pobudka tylko prezent dla mamy!
no, ide was poczytac i te fotki poogladac i powklejac, bo sto lat nie bylam na fotkach juz!
chlopaki poszli dzis do pkola o 10.30 heheh nie chcialo sie nam wstawac wszystkim, jakiegos lenia mielismy! D sie nie chcialo isc do pracy, Felek szalal po sypialni, w swoim zywiole, hehe a chlopaki u siebie szaleli z zabawkami no ale w koncu wszyscy poszli, poza mna i Felutkiem )
baby, nie zartuj!!!! no zaraz wyprobuje z ta cebula!!! u nas chwilowo troche przeziebieni wszyscy, tzn chlopcy starsi juz ok, nawet Felek juz lepiej, choc jeszcze ma gile, ale D znowu sieklo; ciagle cos
dzieki za pochwaly filmiku ale to nie jest filmik z nami w roli glownej studentka robi prace dyplomowa - film dokumentalny o zyciu, od narodzin, do smierci, taki poetycki obraz, my tam pewnie tylko migniemy w calosci ale ona nam zrobila taki fragment tylko z nami, pewnie nawet nie bedzie calego w tym filmie!!! no ale mam plan kupic sobie podobny sprzet, tzn taka lustrzanke z kamera od razu i bede sie uczyc, jak robic takie ladne obrazy!!! i potem to obrabiac z tym gorzej! zeby sie tak zawsze chcialo, hehe!
u nas sylwester super sie udal, byli znajomi, dzieci zachwycone, poszli spac przed 2 dopiero fajerwerki ich troche przestraszyly, wiec tylko polowe obejrzeli na zewnatrz, potem czmychneli do domu ale to na tarasie u sasiadow puszczalismy, wiec patrzyli sobie z balkonu wstawie fotki zaraz gralismy troche w xboxa (tzn chlopcy grali na kinekcie) i mielismy wszyscy mega radoche Felek obudzil sie raz, o 23.57, dostal ode mnie buziaka z zyczeniami, smoczek, pieluszke, ulozylam go i zasnal dalej! bez butli! zglodnial dopiero o 2.30, jak ja sie kladlam, potem o 4.30 i spal do 7.30 czyli jedna pobudka tylko prezent dla mamy!
no, ide was poczytac i te fotki poogladac i powklejac, bo sto lat nie bylam na fotkach juz!