żeberka są nawet smaczne, polecam

jejku czemu ja nawet 2 razy w roku cista nie upiekę? nie nadaję się no! spartaczę nawet coś, czego nie da się spartaczyć, jutro goście a ja zawaliłam już 1 z 2 ciast, a drugie się okaze, jeszcze siedzi w piecu, babeczki z proszku chociaż awaryjnie są! bleee
dziś taki dzień,że padam, najpierw spacer, na spacerze wymyśliliśmy wypad do ch, bardziej spacerowo , ale mężulowi trza było czapkę i rękawiczki kupić, Natunia dała nieźle popalić, na rękach tylko chciała, jak nigdy! w ch zawsze urzeczona siedzi , tyle świateł, ludzi....
potem w domu zabrałam się za ciasta, mąż musiał na kompie coś zrobić, a ona 1 min sama nie chciała zostać, eh, a musiałam zrobić zanim pójdzie spać, bo później bym ją obudziła, dom wariatów mam... jeszcze rano tzreba posprzątać skoro goście, potem spacer zaliczyć, obiad...jestem tak niezorganizowana ostatnio,że szok, no ale też dlatego,że Natalka ma gorszy okres przez te zęby, potrzebuje dnia,żeby odpuścić sobie wszytsko,ale nie da się tak
MItaginka gratulacje obiadu
Nati, Aneczkaaa ślicznie dziewuszki wyglądają