reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

reklama
Mitaginka, to jak ja bym musiała się denerwować przez ponad 2 mies, jak niemalże codziennie wyrzucałam? ;-)
Gratuluję super planu. Pewnie ludzie na święta biorą kredyty, co?
Nati, mi się bardziej to białe podoba :-)
 
nie pomogę Nati, nie znam się,ale to z barierką na pewno lepsze na teraz
wiem,że marudzę o tym i marudzę,ale decyzja zapadła, po świętach odstawiamy małą, chcieliśmy przyszły weekend,ale pomyślałam,że jeśli do świąt się nie ustabilizuje i będzie hardcore w nasze pierwsze święta?więc zaraz po nich i basta, o ile wytrzymam do nich, bo dziś mała ma apogeum ząbkowe i przed zaśnięciem ugryzła mnie tyle razy,że miałam ochotę zostawić ją z małżem ,wstać i wyjść:(
noc tragiczna,jedyny sen zaliczyłam między 6 a 7 rano, co jest gorsze niż nieśpiące dziecko? nieśpiące i ząbkujące dziecko! za to popołudniu taką drzemkę strzeliła po nurofenie,że wstała o 18.30, 2 godz spała! no i dopiero co poszła spać....
myślę nad prezentem dla małej, nie mam też dla teściów, mojej mamy i brata...kasy mało, eh nie mam głowy do myślenia a czasu coraz mniej
dzwoniła do mnie mama dziecka z mojego przedszkola, nie chcecie wiedzieć jakie metody wychowawcze ma moja następczyni, w głowie mi się to nei mieści! jak oni nie zgłoszą jako rodzice dyrekcji to ja to zrobię!
 
eywa współczuję nocki i pogryzienia... no i trzymam kciuki za wytrwalość w decyzji
boliwia bo wiesz, jak ona nie zje tego co ugotuję, to nie będę miala motywacji do kolejnych prób ;-) i zostaną słoiki :tak:
a co do kredytów... wiesz, właśnie o to chodzi, że pozostałym oddziałom w naszym regionie idzie średnio... więc nie wszędzie przedświąteczny szał :-D
nati kurczę, takie "dorosłe" te łóżka :-D
 
Nati a moze takie GULLIVER Rama łóżka z dnem z listew - IKEA tą stronę bez boku dasz od strony ściany i Ci Asia nie spadnie :)

Mitaginko gratuluję :)
trzymam kciuki, żeby Tysia zjadła :)

Eywa współczuje nocki, mam nadzieję, że sie ustabilizuje z Natką
następczyni aż taka zła??

zjadłam na kolacje pół bagietki z masłem czosnkowym i serem (takie zapieczone w piekarniku) i ledwo sie ruszam :-D

Edit:
działa Wam FB? bo nie mogę wejść....
 
baby- dzięki, co do fb nie wiem dzisiaj działa :-)

jedziemy do ikei jak m wróci z pracy i sobie obejrzymy i kupimy, chyba że się do samochodu nie zmieści to m z teściem jutro pojadą i kupią.

Generalnie ja z nią śpię więc spaśc nie spadnie. a jak już sama zostanie w łóżku oby jak najszybciej to będe kładła jej materacyk pod. no ale sprawa do przemyslenia.

druga noc pod rząd praktycznie przespana. od 0.37 do 6.30 bez pobudek. ale wyspana jestem. oby tak dalej.
 
Uprzejmie donoszę że:

MILENKA ZOSTAŁA ZAKOLCZYKOWANA!!

Wygląda przeuroczo.. jak wracałam z dzieciakami z apteki (są chore) weszłam z młodym do fryzjera a tam była kosmetyczka i spontan! Planowaliśmy kolczyki między świętami ale co tam! Małżon miał niezłą niespodziankę :-)
Lecę czytać co tam u Was wczoraj sie działo (kumpela u mnie była do wieczoraj i nie weszłam na bb - wybaczcie) i jezzzdem zeraz tu

P.S. przebiorę jeszcze Minię bo wali ;-)


 
reklama
Nati – czapka leżała na wierzchu, teściowa szczęśliwa. Szłam wczoraj do lekarza z Milą jak ona jeszcze była i wahałam się czy ubrać moją czapę. Zrobiłam dzień dla teściowej – założyłam czapę od niej. Na pocieszenie dodam że robi się ciasna na Mini głowę ;-)
Ciekaw dlaczego Dżoana Was gryzie?? Swędzą ją dziąsła czy tak dla urozmaicenia dnia :-)
Seba przenieśliśmy do dużego łóżka na 2 urodziny. Ma takie tradycyjne drewniane z szufladą a wcześniej spał na sofie z zabezpieczeniami bocznymi (kupiliśmy my sofę ale mega nie udany zakupi i po roku wylądowała u brata). Udanych zakupów łóżkowych życzę. Zwalniacie łóżeczko to trza się do roboty brać!!!


aeneye – takie czasy że dzieciaki na imprezy chodzą.. młody był po urodzinach wniebowzięty – od 2 lat mu wyprawiamy i pewnie tak zostanie... w chacie bym nie robiła bo nie mam pomysłów ani sił na sprzątanie chaty przed i po. No i gratki dla Felunia!! Zdolny chłopiec!! pamiętam że zdrowo bardzo dla stópek jak na bosaka pozwalamy chodzić o ile jest na trawie albo ma się podgrzewaną podłogę..


mamusiaDorusia – kiedy Ty to żarcie robisz??? chyba po nocach.. suuuper imprezki życzę


mitaginka – nieźle pocisnęłyście z planem. Ogromne gratulacje!!! A jak się zgrałaś z zespołem?? tak się cykałaś a tak dobrze jest. Super!! No i premia.. fiu fiu


eywa – a bierzesz pod uwagę powrót do przedszkola?? Może po tej pani wynegocjować można podwyżkę?? Ty sprawdzona szkoda odstawienia ale kochana myśl o sobie! Tobie się sen należy!


Mitaginka ciąg dalszy – miłego gotowania i oby Tysiula zjadła wszystko!! A swoją drogą jaka desperacja żeby na święta brać kredyty.. to jest Polak – zastaw się a postaw się


Wczoraj byłam z Minią u lekarza bo ma cały czas kaszel a nasila się w nocy. Osłuchowo ok ale gardełko lekko czerwone – dostała leki i ok. teściowa przyszła z młodym i z nim też weszłam – z tym gorzej o dziwo czego bym nie powiedziała– lekkie szmery ma i dostał bactrim.. teściowa oburzona że nie wzięłam opieki (w sprzedaży nie ma takiego pojęcia) i już z góry powiedziała że do nas nie przyjdzie. Teraz pierwszy tydzień jak małżon idzie na rano a Mila na cały dzień do żłoba. Lekarz stwierdził, że jak się nie pogorszy to może iść – kaszel jest od kataru i tragedii nie ma. Niech się laska hartuje! Gorączki nie ma, kataru prawie też a dziś w nocy nie kaszlała.. Drugie dziecko znieczula ;-) Lekarz zalecał zakup nawilżacza powietrza – ma któraś?? Może jakiś polecicie??
była u nas wczoraj koleżanka z 8-letnią córką. Seba niekoniecznie się z nią bawi (laska dominuje nad całą rodziną i wszystkich ustawia – czyt. mała wredota) ale ona z Milą się fajnie bawi. W ogóle jak ktoś do nas przyjdzie z córką to mam Milcię z głowy ale nie z oczu– dziewczyny traktują ją jak interaktywną lalkę. Nocka standard – Mila o 6 wstała wyspana pogadała do prawie 7 i na nogi nas postawiła.. lece ogarnąć chatę tradycyjne – małżon bez humoru, wali z tyłka lekko nie będzie :-)
 
Do góry