nie pomogę Nati, nie znam się,ale to z barierką na pewno lepsze na teraz
wiem,że marudzę o tym i marudzę,ale decyzja zapadła, po świętach odstawiamy małą, chcieliśmy przyszły weekend,ale pomyślałam,że jeśli do świąt się nie ustabilizuje i będzie hardcore w nasze pierwsze święta?więc zaraz po nich i basta, o ile wytrzymam do nich, bo dziś mała ma apogeum ząbkowe i przed zaśnięciem ugryzła mnie tyle razy,że miałam ochotę zostawić ją z małżem ,wstać i wyjść
noc tragiczna,jedyny sen zaliczyłam między 6 a 7 rano, co jest gorsze niż nieśpiące dziecko? nieśpiące i ząbkujące dziecko! za to popołudniu taką drzemkę strzeliła po nurofenie,że wstała o 18.30, 2 godz spała! no i dopiero co poszła spać....
myślę nad prezentem dla małej, nie mam też dla teściów, mojej mamy i brata...kasy mało, eh nie mam głowy do myślenia a czasu coraz mniej
dzwoniła do mnie mama dziecka z mojego przedszkola, nie chcecie wiedzieć jakie metody wychowawcze ma moja następczyni, w głowie mi się to nei mieści! jak oni nie zgłoszą jako rodzice dyrekcji to ja to zrobię!