reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

Dla KAROLKA, NATALKI spóźnione ale wszystkiego NAJ pod pół roku!!
Nela – dla Twojej 8-miesięcznej niuni też wszystkiego NAJ!!!

Nela – nie wiem o co chodzi ale nikogo absolutnie na emigrację nie wysyłam.. kiedyś o tym myślałam
ale jestem bardzo rodzinną osobą i nie wyobrażam sobie widzieć bliskich raz czy dwa razy w roku bo dużo moich bliskich już nie żyje i doceniam tych żyjących - taki mam wrażliwy charakter .;-). każdy ma inny charakter, inną siłę i wybiera swoją przyszłość – ja jestem bardzo wdzięczna za wszystko co mam bo mam naprwdę dużo ale co dla jednych jest sufitem dla innych jest podłogą.. . I nigdy nikogo nie chciałam urazić – a jak w podtekście przeczytałaś coś co Ciebie uraziło to bardzo przepraszam. Są kraje w których żyje się lepiej ale też są kraje w których żyje się gorzej..

jankesowa – ja też uważam że jak wyjechać to razem.. 2 związki bliskich mi osób się rozpadły w ten sposób, że jedno tu a drugie na zarobku.. i też mi się wzrok popsuł i też nie mam kurtki ani butów na zimę i nie mam ich z tych samych powodów co Ty. Widać większość ma podobnie.. jakoś uciułamy :-)

ducha – niani pozazdrościć.. najważniejsze że młodemu z nią dobrze

dranissimo – z zabawkami Milcia ma identycznie... każda na sekundę..

Spanko u nas podobnie - wstawanie koło 6, spanie: 8-8:40, 14-15, 17:30-18 i o 20 ziuziać. Mamy jeszcze drzemkę koło 17-18 póki co ale o 20 i tak pada jak to Seba mówi jak Franka buty..

u mnie stara bida.. wczoraj pół dnia na cmentarzach a drugie pół u teściowej na urodzinach. Taką datę
ma – a że kucharka to się objadłam za wszystkie czasy – znaczy na dziś dała nam na wynos żarełko – a wszystko paluszki lizać.. mniam. Wczoraj rano mała miała 38,5, zaropiałe oczka i zielony katar.. oczka wyleczyłam swoim mlekiem, gorączkę nurofenem a gile zielone są.. po pracy poszłam z misią do lekarza, mąż na opiece i udało się bez antybiotyku na razie. Szalejemy z inhalatorem pełni nadziei że katar sam minie. W pracy już mam pierwsze kryzysy że chyba już się wypaliłam.. może czas czegoś innego szukać?? hmm
zobaczymy czy mi umowę przedłużą

Póki co nie padam i będę Was podczytywać.

Mitaginka - a jak dziś u Ciebie?? Mam nadzieję że lepiej
 
reklama
ale pustka:szok:
pierwszy raz tak się ucieszyłam,że mała poszła już spać, padam dziś jak Franka buty, mała nie do zniesienie, nie wiem czy zęby, zmęczenie czy obecność tatusia w domu tak na nią działa:angry:bo mąż rano wyszedł do pracy jak zawsze i wrócił po 15 min z pączkami i kwiatkami dla mnie i małej, bo mi niespodzianke zrobił i nie powiedział,że ma 3 dni urlopu, a to święto, bo ostatnio miał 2 lata temu na nasz ślub i na remont:baffled: w każdym razie jestem zła, bo zaszył się przy kompie cały dzień i taki jego urlop, już się zdążyliśmy ostro pokócić , pogodzić też, no ale zobaczymy
 
Hejka!

Ale się naczytałam,popisałyście przez te dwa dni,nie ma co:tak:
Dziękuję w imieniu Karolka za życzonka i...Natalka-sto lat dla Ciebie,słoneczko!!!
No i dla małej neli-też sto lat!!!

aneczkaaa-Ty świętowałaś wczoraj u teściowej,a ja u mamy mojej-no właśnie-taka data.Zresztą-u nas każdy ma jakąś dziwną datę ur.;-)

mitaginko-głowa do góry i powodzenia w pracy,oby było lepiej!

marma-zdrówka dla Was!!!


nati-nie no,nie mogę z Twoją córcią i z Tobą też-na golasa,bez stresu,luz,luz,luz:tak

eywa-fajnie miałaś z tą niespodzianką.Mój by na to nie wpadł...........

My pojechaliśmy w niedzielę z Karolkiem na pogotowie,bo biedny tak kaszlał na spaniu,aż na wymioty mu szło.No i ma małą opryszczkę w gardełku,dostał bactrim i jest ok.W poniedziałek dołączył katar,co ja mówię...meeeeeeeeeeeeeeega katar,dziś byłam z nim u lekarza,ale jest czysty,tzn.oskrzela i płuca są w porządku.Ale się męczy biedak,bo jak tu oddychać jak nosek zatkany.W ruch poszedł Sterimar i inne duperele,zobaczymy jak będzie dalej... Najgorsze są noce...
Ok.tyle u mnie,lecę czytać Marysi,bo jakoś dziś się obija ze spaniem..Dobrej nocy!!!
 
jestem i rycze bo mi mala placze na rehabilitacji wlasnie.i placzemy oboje ,ma niezly prezent urodzinowy...az musialam wyjsc z pokoju bo juz nie moge tego sluchac...
 
aneczkaaa, hatorska jak dzisiaj? zaś miałam nerwa... ale od początku. Pojechałam na 8:30, żeby otworzyć oddział. Potem odkopywałam się z administracji, nie wiedząc, za co się chwycić. W międzyczasie złośliwość rzeczy martwych: nie działający system, problem z sejfem itd. Mleko odciągnęłam, bo porobiły mi się grudki :szok:O 16:00 zaczęłam się zbierać. Przed 17:00 byłam w domu, nakarmiłam Tysię, o 18:00 zadzwonił koleś ze stacji monitorowania alarmu, że placówka nie jest zazbrojona :angry: No to ja dzwonię do dziewczyn. Jedna spoza Katowic była właśnie w autobusie, druga spoza Katowic (ba, prawie z Częstochowy) w pociągu. Ja wkurzona na maksa. Laska z autobusu może być na miejscu za jakieś 40-50 minut, laska z pociągu za 1,5 h. Oddział trzeba zazbroić, muszę jechać. Czekam na tą z autobusu około 20 minut pod oddziałem, wchodzimy, zazbrajamy, laska myli hasło, włącza się alarm. Wreszcie po jakiejś godzinie jestem z powrotem w domu. Kąpiemy Tysię. Znów spędziłam z nią łącznie z godzinę :-(
Jutro kolejne wyzwanie- bankomat. Oczywiście mamy już plany sprzedażowe na listopad i trzeba się za to zabrać. A ja potrzebuję jeszcze czasu, żeby się powdrażać w raporty, zaktualizować wiedzę o nowych produktach itd...
Póki co mam ochotę to rzucić w cholerę...

ducha fajna niania :tak: i fajnie, że masz w pracy dostęp do bb, u nas odcięcie od netu :confused:
nela wiem coś o tym, Tysia zawsze płacze na reh... a jutro będzie z nią po raz pierwszy teściowa. Zawsze ja po dawałam jej cyca, żeby ją uspokoić... ciekawe, jak sobie poradzą...
 
mitaginka - dzień niezły.. daj sobie tydzień-dwa i zobaczysz że będzie lepiej. Trzymam kciuki!! Czekałam na info od Ciebie i teraz spokojnie mogę się iść wtulić w .. małoletnią :-)
 
reklama
Do góry