hej dziewczynki .
Nati super ze bioderka ok ,my 15 mamy usg .
Wpadłam przynieść dobre wiesci,jest znaczna poprawa po tym nutramigenie ,wysypka schodzi ,mala jakby odżyła -wczoraj pięknie się przewróciła na boczek i juz tak główke wyciągala aby z boczku na brzuszek się przewrócić ale to pewnie musi poćwiczyć.Poza tym nauczyła sie piszczeć i cmokać .
I ja nie wiem czy to cmokanie oznacza np.głód ,bo dzisiaj jak jadła potem ją podniosłam do odbicia ,chciałam jej podać butelkę znowu ale ona ma podczas jedzenia milion róznych spraw na głowie ,gada ,śmieje się ,łapie za butle ,przekręca ,oglada się na boki -zero skupienia na jedzeniu (no może przez pierwsze 5 minut na samym poczatku )i uznałam że chyba głodna nie jest no to Oliwcia zaczeła cmokać ,ja zdziwiona bo to pierwszy raz no to podaje jej butle a ona znowu milion czynności wykonuje oprócz jedzenia.
Ja już nie wiem kiedy to moje dziecko jest głodne a kiedy nie -chodzi o dzień,bo w nocy to wiem bo popłakuje i mlaska .
Z ulewaniem lepiej i jakby mniej jej to dokucza .(mam nadzieje że nie zapesze )
Wczoraj chciałam wyjść z nią na spacer i troszkę jej mleczko zagęściłam nutritonem ,i chyba to był błąd bo wieczorem malutka dostała wzdęć i kupka była taka kwaśna z grudkami .Musze też wykluczyć ten zel bobodent bo wczoraj jej dwa razy dziąsełka smarowałam i może to od niego te wzdecia też ?
Albo najzwyczajniej w świecie to moje dziecko tyle łyka tego powietrza podczas tych swoich rytuałów jedzeniowych i może od tego ją męczą pyrki ,chociaż kupka byłaby wtedy bez gródek ,a może to dwa odrebne przypadki
Wiem jestem ze schizowaną matką ,i szukam czasami dziury w całym .
Ciesze się że jest poprawa
Mam pytanie ,czy wasze dzeciaczki też tak jak leżą prostują mocno nóżki jakby prężyły ,tak jak nogi baletnicy ??Myśle że to moze być to napięcie mieśniowe ,na szczescie już nie długo neurolog .