reklama
U
użytkownik 838
Gość
hatorska, wiem, ze tak glupio pisac i zadne to pocieszenie, ale ciesze sie, ze nie jestem sama... ;-)
Ja swojej staram sie nie nosic, ale ida nam zabki i kurcze czasem tak placze, ze tylko noszenie pomaga :/ Zazwyczaj zasypia przy cycku... to tez nie jest dobre... ale to akurat lubie :-)
mitaginka tez dzis mialam koszmar... krew sie lala ze mnie... sprawdzalam to i ponoc jakies dobre wiesci... Ciekawe, na zadne nie czekam ;-)
Ja swojej staram sie nie nosic, ale ida nam zabki i kurcze czasem tak placze, ze tylko noszenie pomaga :/ Zazwyczaj zasypia przy cycku... to tez nie jest dobre... ale to akurat lubie :-)
mitaginka tez dzis mialam koszmar... krew sie lala ze mnie... sprawdzalam to i ponoc jakies dobre wiesci... Ciekawe, na zadne nie czekam ;-)
a my walczymy od kilku dni z Tysią i uczymy wieczornego zasypiania w łóżeczku
siedzimy przy niej, głaszczemy ją, trzymamy za rączki, mówimy szszszszszszszsz i ...udaje się
czasem trwa to poł godziny, czasem godzinę, ale jaki to postęp
oczywiście Tysia sobie popłakuje, ale udaje się, że nie zaczyna płakać mocno
siedzimy przy niej, głaszczemy ją, trzymamy za rączki, mówimy szszszszszszszsz i ...udaje się
czasem trwa to poł godziny, czasem godzinę, ale jaki to postęp
oczywiście Tysia sobie popłakuje, ale udaje się, że nie zaczyna płakać mocno
Witajcie mamuśki
Mitaginko gratulacje dla Ciebie I Tatusia że tak wytrwale robiąc szszzzzzzzz udaje się Wam Tysie uśpić w łóżeczku .Może my też wypróbujemy taki sposób.Oliwcia śpi ze mną ale to wszystko przez to że ja się o nią martwię że się odkryje w nocy ,uderzy głową o szczebelki i tym podobne rzeczy.Ale ostatnie mam problem bo jak się budze w nocy na karmienie małej to patrze a dziecko moje o 360 stopni obrócone ,głowa jej w nogach moich ,boje się że ją kołdrą zakryje i jej krzywdę zrobię .Dzisiaj postanowiłam że ją do łóżeczka śpiącą położę ,nie będę całą noc czuwać przecież .
Nati podziwiam Twoje dziecie ,tak szybko się rozwija ,moja to leniuszek -chociaż ostatnio wzieła sobie stopke swoją do buzi i teraz walczy z całych sił aby chyba połknąć sobie te malusie palusie.Niedawno przekręcała sie na boczki a teraz zapomniała że to umie .Na brzuchu nie lubi leżeć .Mam nadzieje ze jej się odmieni .
No niestety przerwałam kuracje antybiotykową małej bo dostała biegunki .
Z jedzeniem lepiej ,ale zauważyłam że woli jeść słoiczki -najbardziej jej smakuje marchewka z ryżem i jabłko z winogronkiem .Dyni nie trawi i nie wiem jak ona to robi ale mimo mojego kamuflażu wszędzie wykryje ten smak .
Jutro jedziemy do laryngologa i mam nadzieje że uda nam się dobrać odpowiednie leczenie małej .
Dziewczynki zauważyłam u małej suchą plamkę na łokciu ,taką delikatnie pomarańczową i tylko w tym miejscu .Oliwcia jest ostatnio tylko na bebilon pepti i na słoiczkach i tak się zastanawiam czy mogą to być początki skazy białkowej ,czy może jak leżała na brzuszku to sobie obtarła to miejsce bo przecież podpiera się rączkami ,czy może reakcja na antybiotyk lub kosmetyki .
Teraz kąpię ją w krochmalu ,antybiotyk odstawiony więc zobaczymy .
Jak myślicie ???
Mitaginko gratulacje dla Ciebie I Tatusia że tak wytrwale robiąc szszzzzzzzz udaje się Wam Tysie uśpić w łóżeczku .Może my też wypróbujemy taki sposób.Oliwcia śpi ze mną ale to wszystko przez to że ja się o nią martwię że się odkryje w nocy ,uderzy głową o szczebelki i tym podobne rzeczy.Ale ostatnie mam problem bo jak się budze w nocy na karmienie małej to patrze a dziecko moje o 360 stopni obrócone ,głowa jej w nogach moich ,boje się że ją kołdrą zakryje i jej krzywdę zrobię .Dzisiaj postanowiłam że ją do łóżeczka śpiącą położę ,nie będę całą noc czuwać przecież .
Nati podziwiam Twoje dziecie ,tak szybko się rozwija ,moja to leniuszek -chociaż ostatnio wzieła sobie stopke swoją do buzi i teraz walczy z całych sił aby chyba połknąć sobie te malusie palusie.Niedawno przekręcała sie na boczki a teraz zapomniała że to umie .Na brzuchu nie lubi leżeć .Mam nadzieje ze jej się odmieni .
No niestety przerwałam kuracje antybiotykową małej bo dostała biegunki .
Z jedzeniem lepiej ,ale zauważyłam że woli jeść słoiczki -najbardziej jej smakuje marchewka z ryżem i jabłko z winogronkiem .Dyni nie trawi i nie wiem jak ona to robi ale mimo mojego kamuflażu wszędzie wykryje ten smak .
Jutro jedziemy do laryngologa i mam nadzieje że uda nam się dobrać odpowiednie leczenie małej .
Dziewczynki zauważyłam u małej suchą plamkę na łokciu ,taką delikatnie pomarańczową i tylko w tym miejscu .Oliwcia jest ostatnio tylko na bebilon pepti i na słoiczkach i tak się zastanawiam czy mogą to być początki skazy białkowej ,czy może jak leżała na brzuszku to sobie obtarła to miejsce bo przecież podpiera się rączkami ,czy może reakcja na antybiotyk lub kosmetyki .
Teraz kąpię ją w krochmalu ,antybiotyk odstawiony więc zobaczymy .
Jak myślicie ???
poczytałam Was trochę ale zabijcie nie wiem co miałam komu odpisać...
nie pamiętam czy Wam pisałam, więc jeśli tak to przepraszam, ale na moim (częściowo) blogu jest nowy konkurs tym razem literacki i można wygrać fajne nagrody książkowe polecam
już niedługo bo 02.09. będzie mój debiutancki tekścik więc wpadnijcie poczytać i trzymam kciuki za wygranie jakiejś nagrody przez Was
www.wrolimamy.pl
nie pamiętam czy Wam pisałam, więc jeśli tak to przepraszam, ale na moim (częściowo) blogu jest nowy konkurs tym razem literacki i można wygrać fajne nagrody książkowe polecam
już niedługo bo 02.09. będzie mój debiutancki tekścik więc wpadnijcie poczytać i trzymam kciuki za wygranie jakiejś nagrody przez Was
www.wrolimamy.pl
witam z rana, dopiero moje dziecko sie obudziło więc jesteśmy wyspane :-)
Mitaginka- gratulacje dla Tysi i rodziców ja bym cierpliwości nie miała wolę te 5 min przy cycu :-)
co do kojca powinna wytrzymać, bo np w łóżeczku ok godz się bawi potem płacz więc mama i cyc i znowu potrafi się trochę pobawić więc powinno być ok. a ja mam dość gotowania i ciągłego patrzenia czy nie spada a jak się wyprowadzimy to z kuchni w ogóle Jej nie dojrzę
Mitaginka- gratulacje dla Tysi i rodziców ja bym cierpliwości nie miała wolę te 5 min przy cycu :-)
co do kojca powinna wytrzymać, bo np w łóżeczku ok godz się bawi potem płacz więc mama i cyc i znowu potrafi się trochę pobawić więc powinno być ok. a ja mam dość gotowania i ciągłego patrzenia czy nie spada a jak się wyprowadzimy to z kuchni w ogóle Jej nie dojrzę
madziarkas
Fanka BB :)
Witam słonecznie
jedna pobudka o 4ej :-) tak ze wyspani jesteśmy bardzo bardzo.
mitaginka ja od dziś też pobróbuje z tym szzzzzzz
baby poczytam
Wczoraj powypełniałam wszystkie wnoski do pracy a więc
macierzyński dodatkowy do 13.09.
urlop do 3.11.
potem 2 dni opieki
no i wychowawczy od 8.11.11 do 31.10.12:-):-):-)
A ja już tesknię za pracą ale bardziej się ciesze że zostaje z Szymusiem:-):-):-) Dziewczynki z pracy czasem mnie odwiedzają, do kina mykamy czy na kawke tak że kontakt sie nie urywa, miejsce w pracy na mnie czeka (została przyjęta osoba na zastępstwo) a wrócę jak Maluch będzie miał półtoerj roczku, wtedy mój tata będzie z wnusiem, już da sobie rade przede wszystkim z karmieniem bo teraz to tylko cyc narazie. A właśnie - najgorsze jak wczoraj chciałam mu podać odciągnięte mleczko przez buteke to płakał wniebogłosy. No i się załamałam bo jeszcze niedawno ciągnął pięknie z butli, za 3 tygodnie weselicho mojej siostry, ja całą półkę w zamrażalce zawaliłam mleczkiem i teraz co.... musze od dziś próbować znów go uczyć bo nie wyobrażam sobie co chwile z imprezy uciekać na karmienie
ZMykam sie przebrać i malucha i wybywamy na małe zakupy
jedna pobudka o 4ej :-) tak ze wyspani jesteśmy bardzo bardzo.
mitaginka ja od dziś też pobróbuje z tym szzzzzzz
baby poczytam
Wczoraj powypełniałam wszystkie wnoski do pracy a więc
macierzyński dodatkowy do 13.09.
urlop do 3.11.
potem 2 dni opieki
no i wychowawczy od 8.11.11 do 31.10.12:-):-):-)
A ja już tesknię za pracą ale bardziej się ciesze że zostaje z Szymusiem:-):-):-) Dziewczynki z pracy czasem mnie odwiedzają, do kina mykamy czy na kawke tak że kontakt sie nie urywa, miejsce w pracy na mnie czeka (została przyjęta osoba na zastępstwo) a wrócę jak Maluch będzie miał półtoerj roczku, wtedy mój tata będzie z wnusiem, już da sobie rade przede wszystkim z karmieniem bo teraz to tylko cyc narazie. A właśnie - najgorsze jak wczoraj chciałam mu podać odciągnięte mleczko przez buteke to płakał wniebogłosy. No i się załamałam bo jeszcze niedawno ciągnął pięknie z butli, za 3 tygodnie weselicho mojej siostry, ja całą półkę w zamrażalce zawaliłam mleczkiem i teraz co.... musze od dziś próbować znów go uczyć bo nie wyobrażam sobie co chwile z imprezy uciekać na karmienie
ZMykam sie przebrać i malucha i wybywamy na małe zakupy
reklama
witam się poniedziałkowo
mam nadzieję, ze z nowymi siłami bo czeka mnie troche pracy przy słoiczkach...
dostalismy ziemniaczki, dynię i cukinie od rodziców koleżanki i trzeba to teraz przerobić dla młodego no i trochę dla nas
zamówiłam dodatkową porcje słoiczków i jak tylko przyjdą to biorę sie do roboty
U nas nocka tez całkiem fajna poszliśmy spać ok północy a młodego wziełam do nas do łózka już obudził sie dopiero 4 rano i potem o 7:30 dał mi jeszcze doleżeć do 8:15 wiec ogólnie spoko
Madziarkas ja złożyłam już o dodatkowy macierzyński a teraz muszę wysłać wniosek o urlop i opiekę ale to w oddziale muszę zrobić no i potem wyślę wniosek o wychowawczy i gotowe
Nati ja kładę młodemu 2-3 koce na podłogę na to zabawki i tam go kładę i wiem, że wtedy mi nie spadnie ale i tak go ani na chwilę z oka nie spuszczam bo juz tak sie obraca na wszystkie strony, że w momencie potrafi sie przeturlac przez koce i ląduje na gołej podłodze
właśnie zapomniałąm sie pochwalic, że młody wreszcie porządnie opanował obracanie sie z brzuszka na plecy, przedtem tylko z pleców na brzuch sie obracal a teraz już i tak i tak i to w obie strony
mam nadzieję, ze z nowymi siłami bo czeka mnie troche pracy przy słoiczkach...
dostalismy ziemniaczki, dynię i cukinie od rodziców koleżanki i trzeba to teraz przerobić dla młodego no i trochę dla nas
zamówiłam dodatkową porcje słoiczków i jak tylko przyjdą to biorę sie do roboty
U nas nocka tez całkiem fajna poszliśmy spać ok północy a młodego wziełam do nas do łózka już obudził sie dopiero 4 rano i potem o 7:30 dał mi jeszcze doleżeć do 8:15 wiec ogólnie spoko
Madziarkas ja złożyłam już o dodatkowy macierzyński a teraz muszę wysłać wniosek o urlop i opiekę ale to w oddziale muszę zrobić no i potem wyślę wniosek o wychowawczy i gotowe
Nati ja kładę młodemu 2-3 koce na podłogę na to zabawki i tam go kładę i wiem, że wtedy mi nie spadnie ale i tak go ani na chwilę z oka nie spuszczam bo juz tak sie obraca na wszystkie strony, że w momencie potrafi sie przeturlac przez koce i ląduje na gołej podłodze
właśnie zapomniałąm sie pochwalic, że młody wreszcie porządnie opanował obracanie sie z brzuszka na plecy, przedtem tylko z pleców na brzuch sie obracal a teraz już i tak i tak i to w obie strony
Podziel się: