reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

Eywa – że tacy lekarze są jeszcze na świecie.. całe szczęście że ktoś rzucił na wyniki okiem. Współczuję.. u mnie w przychodni też bez szału – jest tylko 2 pediatrów. Pierwsza starej daty faszeruje od razu antybiotykiem a drugi lekami homeopatycznymi.. jednak aby mieć dobrą opiekę to trzeba prywatnie.. ja uważam że do ginekologa i dentysty to jednak prywatnie jak sytuacja pozwala...


lenka – nie zazdroszczę problemu. Wierzę że wypróbowałaś już kilka butli i mlek.. jak przybiera na wadze to niby ok ale jak takie cyrki z nakarmieniem to coś nie tak.. a kaszki już podajesz?? może taka półpłynna smakowa słodka jej podejdzie?? albo tylko cierpliwość do dawania łyżeczką..


Mitaginka – rozmowa więc owocna i Tysia jaka grzeczna!! nocka super i oby tak dalej. Z pracą zagadka.. może faktycznie na lidera wskoczyć w listopadzie?? zawsze to wyżej i jak byłaś na tym stanowisku to szkoda byłoby spaść.. jednak wybór Twój i jeszcze czas na rodzinne narady macie. A jak z nową szefową się rozmawiało?? stres miałaś?? jak byłam w pracy rozmawiać o powrocie to bałam się jakbym na stracenie szła.. w brzuchu coś jeździło (żadna niestrawność nie wchodzi w grę) i jakiś mega niepokój.. już rozglądam się za czymś innym tylko nie wiem sama za czym..

moja mała w dzień mniej jęcząca i mnie mniej głowa bolała.. małżon miał/ma katar a wiecie jak to jest z „chorym” mężczyzną.. nic nie może zrobić, po sobie szklanki wynieść bo tak się źle czuje.. a mnie to wnerwia na maksa – jak się źle czuje to albo do lekarza albo brać to co dostępne bez recepty a nie jęczeć i nic z tym nie robić. Zła (delikatnie napisawszy) jestem na maxa na coś takiego. Jutro już idzie do pracy i odetchnę. Choć mam popołudniówkę i zostaje mi kąpanie wieczorne małej – przeżyję. Na pocieszenie w skrzynce pocztowej znalazłam kupony zniżkowe w McDonald
 
Ostatnia edycja:
reklama
lenka, wspolczuje problemow z Mala... Mam nadzieje, ze w miare uplywu czasu cos sie zmieni na plus!! Glowa do gory :-)

eywa, sama wiesz co dla Twojej Malej dobre, jesli czujesz, ze trzeba zmienic pediatre to wlasnie tak ma byc ;-)

mitaginka, widzisz, nie bylo tak zle ;-) Zycze dobrej decyzji! :-)

A ja Wam wkleje co znalazlam. Moze wiekszosc z Was o tym wiedziala, ale ja nie ;-) Mysle, ze warto wiedziec... Wklejam wypowiedz jednej z mam:
"A ja chciałam przestrzec mamy przed prewencyjnym używaniem wszelakich kremow i maści zawierajacych tlenek cynku lub inne wysuszajace atrakcje. Oczywiście, kiedy tylko powiłam moją pierworodną, dupsko smarowałam Bambinem – krem ekstra i tak dalej. Niestety po pewnym czasie w kupie dziecięcia pojawiły sie niewiadomej prowieniencji krwawe niteczki. Ileż my sie nachodziliśmy po lekarzach, namartwiliśmy, narobiliśmy badań, jedną nogą byliśmy u przesławnego profesora gastroenterologa – a jakże – o ostrej diecie eliminacyjnej dla mnie jako karmicielki nie wspominając. Oczywiście domyślacie się, że diagnozy były najcześciej dość porzerażające. W końcu krew w kale to nie przelewki. I co sie okazalo? – że zrobilismy młodej z wiadomej części ciala przysłowiową jesień średniowiecza. Jedna madrą pani doktor (NB jedyna, która do tyłka zajżała), powiedziala, że dupsko suche jak pieprz i to jest przyczyna 80% mikrokrwawień u niemowląt – nie żadne alergie, infekcje i inne takie. Przepisała robioną maść – wielkie pudło za 5 zeta, wydajne bardziej niż cokolwiek mi znanego. Tłuste toto jak nieboskie stworzenie, ale robi robótke – wszystko przeszło jak ręką odjął. A dodatkowo, mili rodzice, tłuste maści oblepiają dupsko, co po pierwsze chroni przed wilgocią, po drugie przed drażniącym działaniem kupska – szczególnie takiego jeszcze rzadkiego, a nie ‘prawdziwnego’. Jeśli ktoś ma ochote to zapodam sklad na prv. Każdy pediatra może przepisac receptę na taką maść. Czyli kremy wysuszające tak, ale doraźnie, a nie na wszelki wypadek. Aha – z takimi kremami szczególnie ostrożnie należy manewrować przy dzieckach dziewczynkach! Tlenek cynku często prowadzi do podrażnień miejsc intymnych, co może spowodować infekcje – i to wcale nie jest małe zagrożenie!"
 
Odpukac, moja Maluda ma raczej ladna pupe i staram sie niczym nie smarowac, czasem tylko linomagiem albo bepantenem ciapne, a jak juz sie cos czerwonego pojawi to sudokrem, ale to cienko i rzadko... Dobrze wiedziec takie rzeczy... jak dzieciatko ma wrazliwa skorke to wszystko moze dokuczyc... :/
 
a ja smaruję po każdej zmianie pieluszki i też jest ładna, odkąd używam alantanu. Wcześniej jak babrałam się z sudocremem to co rusz było odparzenie
 
ja moja tez jeszcze nie smarowalam niczym w stylu sudocremu ( no moze z 2 razy ) ,oprocz tlustego linomagu i kremiku Avene.nie bylo potrzeby, odparzen.tylko ja natluszczam i nawilzam dla jej komfortu jak ja obgniecie pieluszka .zdaje sie ze jeszcze mam masc oilatum,wszystko tlusciutkie i nic sie nie dzieje.znajoma anastezjolog z mala marcoweczka tez polecila mi ze w razie odparzen najlepsza masc na recepte robiona w DOBREJ ( to podkreslila) aptece
 
a to dziwne, bo u nas sudokrem jest bezkonkurencyjny na odparzenia wlasnie ;-) Moze chodzilo o to, ze za bardzo wysuszal pupe Tysi i dlatego odparzenia powodowal...
 
widzisz, nikt o nas tu nie pamięta. hihihi
- anawoj 1 minutę temu - to piszę ja, morgaine:)

morgaine zalogowana na anawoj opisze gdzie jest.
jestem w lesie:-D pogryziona przez browary (miało być komary ale że się tak samo napisało to niech zostanie.
dobra, browarów nie brakuje.
żarcie może być;-) jakbyście widziały dzisiejszy sos beszamelowy anawoj... :szok: hhahha ale było PYSZNEEEEE
mieliśmy wracac dizsiaj o 17tej, no ale zdecydowalismy ze jutro rano pojedziemy. ale ze ma byc ladna pogoda, to sie rano nad Śniardwy wybieramy i po obiedzie pojedziemy.
generalnie to moznaby wiele napisac, ale anawoj patrzy mi na palce no i co popisze:-D

dobra...

teraz niech popisze Anka.
nam tu zaje8iscie dobrze i wracac sie nie chce. dzieciaki mają raj na maxa, mój chłop też, my z Anią cały czas gadamy jak na baby przystało...
nie sądziłam że będzie tak fajowo;-)
w przyszlym roku mialy byc kanary ale będą przytuły...:-p
a niech spróbują nie zaprosic!!!!

dobra przekazuje pałeczkę anawoj
buziak


anawoj nie umie tak szybko pisac jak ja wiec pozdrawiam w jej imieniu i spadam bo browar stygnie.
przez 5 dni bylo lokalnie, łomża
a dzisiaj też lokalnie-tyskie:-D

see ya!
 
reklama
ano pustki tutaj...
eywa, szkoda slów na tą naszą pieprzoną polską służbę zdrowia :wściekła/y:. Mnie mój pediatra też już powoli zaczyna wnerwiać, ale Twój przypadek zahaczy już o pewien hardcore!!! Zmieniajcie pediatre czym prędzej :tak:. A ja 3mam kciuki.

lenka
, przykra sprawa - oby sie poprawiło, może faktycznie spróbuj na leżąco.

dranissimo, niezła ta historia :szok:, kto by pomyślał.

mitaginka, widzisz, jak córa chce to potrafi ;-). Co do pracy, ja bym sie chyba jednak zdecydowala na tego lidera. Kurcze, później nie wiadomo kiedy się zdarzy kolejna okazja awansu, a jako lider pewnie i kasa większa, wiem, że nie pieniądz najważniejszy ale biorąc pod uwagę kiepskie czasy i rosnące potrzeby pociech, należy rownież i to wziąc pod uwagę. Moje zdanie, a decyzja i tak Twoja :-).

ja jutro mykam na spotkanie z koleżankami z pracy, ciacho, kawka, karmi :-p, ploteczki. Cudnie, oby tylko pogoda dopisala, bo byśmy chciały okupować taras :-D.
Kolorowych snów cioteczki dla Was i dzieciaczków, które juz zapewne dawno pochrapują. Słodziaki nasze :tak:.

no nie mogłam się powstrzymać.... hahaha, nie wytrzymala morgaine jedna :rofl2: i skomentuje to tak: CZUBY w lesie, kryć sie kto może!!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry