reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

Cucu mój młody przekręca się w poprzek i na brzuch i gdyby nie ochraniacz to byłby cały poobijany... jak nie chcesz wys ochraniacza to w ikei jest niski na 21 cm i biały więc nie będzie się Gaba rozpraszać
 
reklama
a właśnie:
cucu- moja się odwraca na wszystkie strony i gdyby nie ochraniacz to siniak na siniaku. teraz z lewej strony sciagnełam ze względu na lewoskręt główki i po tym moim przemeblowaniu też z tyłu główki brak to często muszę jej rączki lub główkę z pod tych szczebelek odwracać. ale że nad głową nie ma to fajnie bo ją z łóżka widzę.
 
nie wiem czy będzie widać ale tak wyglądają ubranka jak nie ma śliniaka
100_0761.jpg
 
mercedess, moja się ślini i ma brodę czerwoną od tego. Muszę jej kupić krem jakiś, bo ten, co mam to boję się, że zliże z brody i ją brzuszek będzie bolał.
 
cucumber jedź, najwyżej się wytłumaczycie, a im szybciej tym lepiej :) tak, Tysia też się obraca i też się nie mieści, ale ja mam ochraniacze ;)

kurczę, tyle miałam napisać i zapomniałam
poodpisuję potem, jak będe miała czas, żeby się cofnąć i przypomnieć sobie, co i jak

my dzisiaj 1,5h na tarasie ;)
 
Mitaginka-nie no super. 1,5 godz wow. brawo dla Tysi. byle tak dalej.

mąż się z mamą umawia gdzieś na drugi koniec Polski na wesele. jeszcze nie wie że ja nie zamierzam gdziekolwiek jechać. oj będzie afera. szczególnie że ja mam zamiar chrzciny we wrześniu robić, jak będzie w tym samym terminie to będzie wielka afera.
 
Ostatnia edycja:
nawet nie było wielkiej afery. usłyszałam tylko ze przed ślubem można było się ze mną dogadać a teraz ma być tak jak ja chce. pewnie jeszcze z teściową pewnie będzie ostra wymiana zdań!!!!
 
nati tyle że te półtorej godziny to nie za jednym zamachem tylko w kilku razach :-D a co do afery...hmmm, nie musisz mieć ochoty jechać przez pol Polski z małym dzieckiem i nikomu nic do tego ;-)

my wybieramy się na spacer, tylko M. coś zję, ja dokarmię małą, uśpimy i ją i heja! choć te wszystkie zabiegi trochę nam zajmą...zwłaszcza to usypianie...

baby to fajnie, że Adrianek spokojny w czasie jazdy i że przyjedzicie :tak:
 
reklama
Do góry