reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

baby juz tesknie ,prosze mi nigdzie nie jechac!!!kurcze na kiedy planujesz ten wyjazd ,musimy sie wczesniej koniecznie spotkac,nie jedz:(((
kurcze ale mam szczescie, jak wejde to tu cicho sza,mala zasypia ,dzis w dzien bez kolysania.
po 16 jedziemy na szczepienie i moze wstapimy na mieszkanie ,ale juz sie boje jak to wyglada,brrr
a co do szczepienia to mala jest taka dzielna,jak ma pobierana krewke to tylko zakwili jak ja ukluja...czasem mysle ze ona na swoj sposob zrobila sie taka dzielna po pobycie winkubatorze.nawet cos takiego wyczytalam wczoraj w ksiazce o wczesniakach.

no nic chyba idziemy do babcinego ogrodka jak mi sie obudzi ,bo tu tak cicho...
 
reklama
nati może moskitiery na oknach by wystarczyły ;)
baby lecicie na "stałe"?

na pewno na dłużej, nie wykluczam powrotu kiedyś ale kiedy to ciężko powiedzieć... zalezy jak nam sie ułoży życie

a moje dziecko nie w łóżeczku :-(, kurcze w dzień nie ma szansy na łóżeczko. zasypia przy cycku ja wstaje żeby ją odłożyć i zanim wstanę to już na brzuszku leży i mi ją trudno odnosić. więc łóżeczko tylko na noc a w dzień do zabawy więc w sumie też ok.
Baby- powodzenia
Mitaginka- pewnie moskitiera wystarczy ale kot jest ekologiczny i naturalną selekcje robi :-D
Marma- współczuje skoku

mała na szczęście nie reagowała jeszcze na skoki a teraz ten duzy i długi się zbliża byle nie zareagowała.
eywa- kupujcie kupujcie

a ja chyba zacznę ubranka sprzedawać, sprzedajecie już??

ja niedługo zacznę na razie wystawiłam kołyskę, chuste bebelulu kołyskową i matę, bo młody woli ogródek little tikes a na macie nie chce leżeć a poza tym część dałam na razie kuzynowi bo w sierpniu urodzi im się synek ale potem mają mi oddać to pewnie też sprzedam

wyszliśmy na spacer a przed blokiem koszą trawniki młody tak sie wystraszył, ze nie mogłam go w ogóle uspokoić, nawet cyc nie pomógł, dopiero po 25 minutach płaczu usnął zmęczony ja przezornie wróciłam do domu, bo nie chce zeby znowu biedaczek się meczył i śpi już od 30 minut
 
hej laseczki:)

co do snu to moja w dzien tylko w chuscie przespalaby 3 godz:) ale od 3 dni jest cudownym IDEALNYM dzieckiem:) no i zasypia sama w lozeczku na noc, ostatnie dwie noce cudeńko, 2 pobudki w nocy na cyca, potem ja odkladam i spi w lozeczku. gdzies od 6tej rano do 8 lub 9 w naszym lozku. M zazwyczaj wtedy przechodzi do Niko bo on sie budzi ale jak sie przytuli to jeszcze zasnie do 8mej.

mloda dzisiaj na tym mega upale byla w chuscie 2 godziny i myslalam ze bedzie plakac, marudzic ze cieplo, a ona zadowolona!! usmiechnieta!! jednak dzieciatka uwielbiaja sie przytulac, nawet jak tak cieplo!! :) no i w ogole juz nie marudzi po zapakowaniu, kiedys musialam chodzic, bujac sie dopoki nie zasnie i koniecznie ze smoczkiem, a teraz bez smoczka, oglada swiat, potem zasypia i luzik:)

z M mamy ogniste noce ostatnio i od razu sie miedzy nami baardzo poprawilo:)

herbatita ciężki wrzesień przed Tobą:( buziak
mitaginka świeże powietrze może zmęczyć:) no i Tysia naprawdę dojrzała:) jest cudowną dziewczynką:) i daje się wyspać mamusi :tak:

baby jaka przeprowadzka?? przecież wy nowe mieszkanko macie... ?:confused: sorry coś pewnie przeoczyłam :confused:


aaaa mam message od asiuni asiunia się przeprowadziła i nie ma neta. a przez przeprowadzkę nie miała czasu nas czytać i Maddi się przeziębił w dodatku!! pozdrawia was:)

dobra spadam się kąpać i pachnić:) w końcu noc przed nami:-D:-D


Dzięki za wieści od Asi. Wczoraj wieczorem cały czas o niej myślałam i zastanawiałam się czy tam wszystko ok i czy przypadkiem z Madoksem coś się nie stało bo miał te problemy z oddychaniem... A tu rano wieści :) Normalnie jak byś czytała w moich myślach :)

U nas jak mały jest w chuście to po prostu ideał :) Gorzej bo wózek jest teraz be... Z zasypianiem odpukać bajka. Jak jest zmęczony kładę go do łózka i wychodzę z pokoju a on sam sobie zasypia tyle ile potrzebuje na to czasu :) Zasypia tam gdzie go położę. Albo w naszym łóżku gdzie przeważnie śpi albo w kołysce. Prawde powiedziawszy to mógłby spokojnie spać już w kołysce i całą noc ale ja jakoś nie umiem się przemuc. Powiedziałam sobie od soboty mały śpi sam i co i nic. Nie wyobrażam sobie teraz spania bez niego :( No to teraz problem bo jak tu matkę odzwyczaić :p Może będę też tak na pięć minut bez niego odkładana do swojego łóżka :p

Baby ah Dublin ... mieszkałam tam 1,5 roku...brakuje mi Pennysa :) Ale za pogodą i Irlandczykami nie tęsknię :p Niby są ok ale mi zawsze dali odczuć że nie jestem u siebie tylko u nich...

Mitaginko Tysia to już taka duża i mądra dziewczynka a mamusia silna i dzielna babka :) Oby dalej do przodu :)

herbatita wiesz co ja nie wiem o czym ty mówisz... ja poznałam super babeczkę z świetną figurą. W ogóle nie powiedziała bym że kiedykolwiek byłaś w ciąży. Jesteś naprawdę bardzo piękną kobietą. Ja naprawdę nie widzę u Ciebie powodu do jakichkolwiek kompleksów. Wiele kobiet chciało by wyglądać tak seksownie jak ty i taką osobą jestem np ja :p

A remontów i hałasów nie zazdroszczę... u mnie kotłownie wymieniają i remontują cały system grzewczy...co tu więcej mówić...

ostatnio brak czasu na cokolwiek... nawet żeby usiąść i poczytać co u was... Teraz zabieram się za obiad i lecę po nowe okulary bo te po roku z Kacprem nie nadają się do użytku...
 
Nati mnie juz naciskaja na sprzedawanie ubranek po malej ,sa takie maciupkie i takie slodziutkie ,az mi szkoda.W ogole uwielbiam to ze jest taka malutka ,szkoda mi ze dzieci tak szybko rosna:( Wszystkim mowie ze chce jeszcze jedna dziewczynke ,ale nie wiem czy zdarze ( wiekowo) i czy w ogole uda mi sie zajsc.
hmm,trzeba bedzie zaczac cos sprzedawac,mama naciska ze juz pol rzeczy za mala a ja nie przyjmuje tego do wiadomosci ,bo to sa rzeczy ktorych jej nawet raz nie ubralam:(((
 
baby no szok!! powodzenia:) miesiąc temu kuzynka M stamtąd wróciła na stałe do Pl:) także wymiana trwa:)

nati to ja już wolę jakiegoś owada do zabicia niż zwierzęta w domu.... mam troje dzeici i męża, wystarczy:-D

jeszcze nie sprzedaje ciuszków bo chce sprzedać rozmiary 56-68 czyli za pare mcy dopiero...

u nas upał, opalam sie, Mlody spi, starszak u sasiadki, jest u niej wncuzek is ie bawia ale cos nie w sosie byla wiec zaraz po niego ide...

bylam u kumpeli na kawie. siedzi od 5 lat w domu i normalnie dziknie mi dziewczyna. nie mam juz z nia o czym gadac. jak spytam co u niej to odpowiedz tylko jedna od dwóch lat, remont tego remont tamtego a tak to opowiada o zyciu siostry, brata, szwagra itd...tak jakby zyla ich zyciem:( bez sensu.... co mnie obchodzi jej siostra skoro nawet jej nie znam!! no ale nie chce tak zerwac znajomosci...

ide do mlodej bo juz sie napatrzyla na listki na wietrze i marudzi:confused::-D
 
Obudzila mi sie moja primadonna ,spadamy do ogrodka, ide siac zgorszenie bo chodze z mala z przodu domu a naokolo wszedzie sasiedzi spogladaja zgorszeni,a co tam!
wzielabym ze soba laptopa ale mi trzyma tylko z 15 minut bateria ,czas go niedlugo wymienic.

jakiem filtrem smarjecie swoje szkraby?
 
ziajka 30

a moja lubi wszystkie wiercenia, koszenia itp i zawsze mi sie chce smiać bo wiekszość miłych panów wyłącza maszyny jak mnie widzą a jej i tak nie obudzi
 
reklama
Dzięki za wieści od Asi. Wczoraj wieczorem cały czas o niej myślałam i zastanawiałam się czy tam wszystko ok i czy przypadkiem z Madoksem coś się nie stało bo miał te problemy z oddychaniem... A tu rano wieści :) Normalnie jak byś czytała w moich myślach :)

U nas jak mały jest w chuście to po prostu ideał :) Gorzej bo wózek jest teraz be... Z zasypianiem odpukać bajka. Jak jest zmęczony kładę go do łózka i wychodzę z pokoju a on sam sobie zasypia tyle ile potrzebuje na to czasu :) Zasypia tam gdzie go położę. Albo w naszym łóżku gdzie przeważnie śpi albo w kołysce. Prawde powiedziawszy to mógłby spokojnie spać już w kołysce i całą noc ale ja jakoś nie umiem się przemuc. Powiedziałam sobie od soboty mały śpi sam i co i nic. Nie wyobrażam sobie teraz spania bez niego :( No to teraz problem bo jak tu matkę odzwyczaić :p Może będę też tak na pięć minut bez niego odkładana do swojego łóżka :p

Baby ah Dublin ... mieszkałam tam 1,5 roku...brakuje mi Pennysa :) Ale za pogodą i Irlandczykami nie tęsknię :p Niby są ok ale mi zawsze dali odczuć że nie jestem u siebie tylko u nich...

Mitaginko Tysia to już taka duża i mądra dziewczynka a mamusia silna i dzielna babka :) Oby dalej do przodu :)

herbatita wiesz co ja nie wiem o czym ty mówisz... ja poznałam super babeczkę z świetną figurą. W ogóle nie powiedziała bym że kiedykolwiek byłaś w ciąży. Jesteś naprawdę bardzo piękną kobietą. Ja naprawdę nie widzę u Ciebie powodu do jakichkolwiek kompleksów. Wiele kobiet chciało by wyglądać tak seksownie jak ty i taką osobą jestem np ja :p

A remontów i hałasów nie zazdroszczę... u mnie kotłownie wymieniają i remontują cały system grzewczy...co tu więcej mówić...

ostatnio brak czasu na cokolwiek... nawet żeby usiąść i poczytać co u was... Teraz zabieram się za obiad i lecę po nowe okulary bo te po roku z Kacprem nie nadają się do użytku...

a w jakiej okolicy mieszkałaś?
byłam tam na zakupach wybór ogromny i jeszcze taniocha jak nie wiem :)

baby no szok!! powodzenia:) miesiąc temu kuzynka M stamtąd wróciła na stałe do Pl:) także wymiana trwa:)

nati to ja już wolę jakiegoś owada do zabicia niż zwierzęta w domu.... mam troje dzeici i męża, wystarczy:-D

jeszcze nie sprzedaje ciuszków bo chce sprzedać rozmiary 56-68 czyli za pare mcy dopiero...

u nas upał, opalam sie, Mlody spi, starszak u sasiadki, jest u niej wncuzek is ie bawia ale cos nie w sosie byla wiec zaraz po niego ide...

bylam u kumpeli na kawie. siedzi od 5 lat w domu i normalnie dziknie mi dziewczyna. nie mam juz z nia o czym gadac. jak spytam co u niej to odpowiedz tylko jedna od dwóch lat, remont tego remont tamtego a tak to opowiada o zyciu siostry, brata, szwagra itd...tak jakby zyla ich zyciem:( bez sensu.... co mnie obchodzi jej siostra skoro nawet jej nie znam!! no ale nie chce tak zerwac znajomosci...

ide do mlodej bo juz sie napatrzyla na listki na wietrze i marudzi:confused::-D

coś trzeba czasem zmienić :D hehehhe
faktycznie dziwnie z tą kolezanką, taka zamknięta w domu kuchta sie robi... z moją dawną kolezanką jest podobnie... ale prawie nie kontaktujemy się...
 
Do góry