reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

a my dzisiaj wylądowaliśmy w karczmie w milówce (jak znacie golec urokiestra to oni stamtąd są)
Konrad został tam z tesciową do niedzieli;-( matko rano w domu jak go pakowałam to sie poplakalam. taki duzy juz, samodzielny, juz spac moze poza domem!! ale jak wyjezdzalismy to nie moglam sie przy nim rozkleic. taki byl szczesliwy ze tam zostaje. juz raz zostal..czekalam na telefon jakby co to nawet w nocy bym pojechala po niego jakby plakal. ale dzielny chlop:-D

nie jestem zla na M. ta laska moze nie jest brzydka, pieknoscia tez nie jest, ale nie jest w typie mojego M. poza tym siedzieli na polu, zaświecone światlo, wsyzstko widac. poza tym, moze glupia jestem, ale mu ufam:-D a siedzial tak dlugo bo ten typ tak ma... nocny marek ;-)
we wrzesniu idziemy na wesele i juz postanowilam ze przestaje karmic. i tak juz mloda butle ciagnie, a ja sie chce pobawic, to chyba ostatnei wesele w najbliższym dwudziestoleciu.
wiem jak to brzmi, ze wzgledu na wesele przestac karmic, ale to nie przez to. meczy mnie to, bo ona raz pije z cyca raz nie i przez to mam malo i jak chce cyca to jej brakuje i sie denerwuje...
 
reklama
Ja tez juz sie nie moge doczekac, az bede mogla Mala wsadzic w nosidelko i sobie smigac.
Co do imprez u mnie to zapomnij, jak do tej pory to raz jedyny wyszlam gdzies bez Malej, na godzinke i potem pedem z powrotem. Kompletnie sobie nie wyorazam powrotu do pracy - jakis koszmar... :-(

mitaginka, chcialam sie zapytac czy Twoja Mala codziennie juz podnosi glowke? Bo ja myslalam, ze to podnoszenie glowki u mojej to bedzie takie jednorazowe poki co, ale codziennie cwiczymy i widze postepy :-) Dluzej [liczone w sekundach :-D] i chetniej lezy na brzuszku no i podnosi ta glowke za kazdym razem :-)
A i chcialam sie pochwalic, ze dzis dalam Jej taka pluszowa grzechotke i trzymala ja dluuugo i grzechotala sobie :-) Acha, szczeliwam! ;)
 
dranissimo no właśnie u nas jest z tą główką różnie...płacz i nie podnoszenie też się zdarzają i to nawet częściej
morgaine nie dziwię Ci się z tym karmieniem, też nie chciałabym karmić mieszanie, na dłuższą metę to bez sensu

Tysia zasnęła półtorej godziny temu, bez kapieli
ciekawe, czy się obudzi, czy to już sen nocny...

dzisiaj i ja oglądam męża justi ;)
 
cos mialam napisac i nie wiem co:(
a ze moja tez zasnela na noc z zaskoczenia, no i spi niewykapana, ale w suchym pamperrze:) i tak bede musiala ja przebrac, bo na noc zakladam trojki a na dzien mam dwojki bo jeszcze zostaly i trzeba zuzyc... no i ma teraz dwojke. ale za to czystego rampersika ma ubranego:)

ide wykąpać mlodego i potem chyba spac...chcielismy sie dzisiaj 'spotkac' z M ale przez tego naszego dwulatka to chyba bedzie nie mozliwe:( nie wiem o ktorej padnie, pewnie ja wczesniej...
 
wy tak o tym mezu justi w tej siatkowce piszecie a ja nie wiem ktory to :-> hop hop prosze mnie oswiecic

MITAGINKO gratuluje postepow Tysi juz nie dlugo spacerki bda opanowane :)
MORGAINE meza bym chyba wlasnorecznie zatlukla ale ja to nerwus jestem :confused2: moj tez jakis podejrzany tak mi slodzil wczoraj ze az dziwne:eek:

Kobietki wasze dzieci spia w skarpetkach czy bez?? ( wiem glupie pytanie)


Moje dziecie juz tez spi ale byl placz bidulkowi goraco bylo lzy krokodyle normalnie lecialy tak mi go szkoda wtedy...

My cale dnie na dworze choc raz deszcz raz slonce...
 
Dziś nawet tu nie zajrzałam jakoś wcześniej nie było czasu.
A mam ostatnio jakiegoś doła na punkcie własnego wyglądu.
Dziś zaryczałam się z tego powodu. Chciałam kupić sobie jakiś kostium kąpielowy i dooopa. Nic na mnie nie leży tak jak chciałam. Brzuchal taki wielki, cycki sflaczałe aaaaaaaa ryczeć mi się chce a za 2 tyg nad morzem będę i nie mam co na tyłek założyć. Do tego miałam spięcie z teściową bo już mam Dość jej kadzenia radzenia i takie tam. Głośno i wyraźnie jej to powiedziałam to ona zawsze mina niewiniątka że ona mi nie wróg, a ja jej na to że jest to moje macierzyństwo i chce się nim cieszyć po swojemu. A poszło o powrót do pracy. Ona mi z tekstem że jak sobie z tym nie radze, z tym czyli zostawianiem małej w domu z kimś do opieki to lepiej żebym została w domu bo się wykończę psychicznie. Odparłam że każda matka przy swoim pierwszym czy kolejnym dziecku ma takie obawy, a jeśli da mi miesięcznie 3 tyś to zostaje w domu i nie wracam do pracy. Zamknęła się i od razu zmieniła temat. Nosz trza mieć tupet . Poprosiłam tak jak kiedyś ze nie chce słuchasz kadzenia i radzenia i mówienia o moich odczuciach emocjach, to moje macierzyństwo i będę je przezywać po swojemu i nikomu nic do tego.
AAAAchhhh tyle o mnie
A co tam u Was?
Morgaine ja właśnie dlatego zrezygnowałam z karmienia, że mimo iż karmiłam cyckiem to i tak dokarmiałam. Meczenie się z cycem a tu i tak butla, wyparzanie mleko mm itd.. Albo jedno albo drugie. Ostatnio coś mi tam jeszcze z cycuchów leciało ale jak przystawiłam mała to pluła, i co koniec już więcej tego nie zrobię.
Lecimy sobie na mm z kleikiem a jutro wprowadzam już słoiczki owocowe. Zobaczymy co to będzie.
Morganie a gdyby mi W taką jazdę nocna odwalił chyba dostałby w papę. Ja nie jestem skora do bicia ale cholernie zazdrosna.
Migatinka nosidełko - jestem za i to duży plus. Ale mowie tylko nosidełko bo je nie chustowa jestem
U nas dziś upalnie było. Pot po dupsku się lał ale jak nie ma spacerku to dziecko nie sypia, marudzi i takie tam. Wiec chce czy nie chce łazimy.
A jutro jadę do rodziców i będziemy testować nasza spacerówkę. Może i nad morze już ja weźmiemy. Zobaczymy czy zda egzamin.
Wcześniej muszę skoczyć do pracy wypisać wniosek o dodatkowy urlop macierzyński bo mój kończy się już 4 sierpnia, potem wypoczynkowy 26 dni i witamy w szeregach pracujących mam.:-(
Jankesowa moje dziecię śpi w śpioszkach czyi stópki zakryte ale w ciągu dnia nie obywa się bez skarpetek, Wika ma cały czas zimne i mokre stópki tak jak rączki. Zaznaczam krążenie, serducho wszystko ok.
 
Cześć słoneczka. Ja zabiegana i nawet nie mam chwili poczytać tylko od czasu do czasu na FB zajrzę...:( Pewnie nawet nie dam rady was nadrobić :( Muszę się tylko pochwalić że zaczynam widzieć rezultaty mojego ganiania na fitness. Może waga stoi w miejscu ( co i tak jest sukcesem przy tej ilości pochłanianych słodyczy) ale moja skóra na brzuchu jest stanowczo mniej obwisła :)

Jutro dostałam wyjściówkę na zakupy ale z Przemciem bo M ma odmalować pokój i po przywieszać karnisze. No ale sobie troszke polatam po wyprzedażach. Może coś fajnego się trafi. Lecę spać bo padam dzisiaj. Młody strasznie marudny się ostatnio zrobił, wiem że czasami to moje nerwy ale nawet kiedy jestem spokojna, co raczej jest częstym u mnie zjawiskiem, to on jest strasznie rozryczany... Dziś spał tylko 3 godziny w ciągu całego dnia i non stop w chuście... inaczej płacz... A może to ja go tak poprostu przyzwyczaiłam... no ale udało mi się go ustabilizować że o 19 jest kompanie, jedzonko i spanie. Dziecka niema :) Lecę spać bo już nie wiem jak się nazywam i mi literki skaczą :p
 
Ech,dobrze,że ten dzień się s/kończy już... Mam dosyć.Choć cały dzień poza domem,to jestem wykończona.Lolo taki marudny dziś,spał raptem 3x po godz.i non stop na cycu wisiał:wściekła/y:

marma-widzisz,u mojego też tylko 3 h snu;-)

jankesowa-mój Lolo na noc ma pajacyk założony,bo w sypialni dosyć chłodno mamy i tylko cienkim kocykiem przykryty.A w dzień-bez skarpetek,bo nogi ma jak Wiki herbatity-mokrusieńkie i zimne...:tak:

Oglądam siatkówkę-bo choć niewielka jestem-to też grałam i fajne to było.Teraz tylko w TV albo czasem ze znajomymi mecze sobie urządzamy...

Dobrej nocy.Oby...
 
jankesowa zawodnik o imieniu Michał to jej mąż (nie chcę tak otwarcie wymieniać z nazwiska ;)
Tysia śpi w skarpetkach (no chyba że ma śpiochy lub pajaca to już nie)- chodzi o to, że stópki zakryte

herbatita na pewno znajdziesz jakiś fajny kostium ;)

no i kąpieli nie było
nie wstała
teraz niech śpi smacznie dalej :-D

my jutro planujemy grilla na działce teściów, mają altankę, więc jak coś to będzie, gdzie małą uciszać

położyłabym się już spać, ale tie break :-D
 
reklama
Jankesowa - przeważnie w skarpetkach, dziś bodziak z krótkim i skarpetki :)
pojechałam "zobaczyć" na tą imprezę, 2h byłam, fajnie, TV lokalna może nas gdzieś tam wyłapali :) Młoda dzielna zniosła wszystkie ochy i achy, mi serce rosło jakie to mam fajne dziecko. Ciotki pojeździły wózkiem ja mogłam pogadać.....trochę na innym torze (promilowym) byłam z większością :) ale ogólnie fajnie, coś innego....tylko wy wiecie o co chodzi...coś innego niż codzienność.

Morgaine, Ty mi się nie stresuj z tym karmieniem. Młodego karmiłam 9m-cy, w pracy ściągałam laktatorem marne ml (2 razy) żeby podtrzymać laktację, w nocy młody nie mógł się najeść, budził się co godz. na cycucha i bliskość mamy, ja chodziłam jak ćma. Teraz też mam laktator żeby w pracy ściągać i pokarmić jeszcze trochę, ale nie wiem sama. Jak już jest na butli to można się podzielić opieką i mąż może zrobić butle i podać i jakiś oddech jest. Coś czuję, że teraz będę karmić krócej niż ostatnio......też mnie to psychicznie dołuje, wiem że to złe podejście i muszę się z tego wyleczyć :)

Herbatita - rozumiem Cię :)ja to się ostatnio wstydziłam rozebrać na plaży, wróciłam z nad morza, schudłam 2kg, mleka prawie nie miałam i na razie dałam spokój z odchudzaniem. Jak skończę karmić to sobię podkręcę śrubkę. Nie stresuj się pomału wrócimy do normalności :) albo trzeba będzie siebie polubić, najlepiej to znaleźć strój który ukryje conieco....też nie lubię kupować strojów :)
 
Do góry