aeyne chciałam dalej w blondzie, ale z ciemnym pasemkami. Dobra, kolor już zaakceptowałam- jak się pomalowałam to twarz nie taka blada, ale plamy z farby nie schodza. Wkleje fotę później jak M. wróci z pracy i mi podłączy aparat do kompa ;-)a fryzury nie zmieniałam (tzn. kształtu), bo jednak zapuszczam i dobrze, bo nie wiem, co by mi ta laska zrobiła na głowie, ech...
reklama
cucu musi Ci byc ciezko malej tez buziak...
baby dzieki za info
Koot dobrze ze juz po wszystkim czekamy na Ciebie
aenye nie przekonalas zadnej bo kazdy inne decyzje podejmuje i ma inne priorytety;-) masz szczescie ze masz taką mozliwosc i ze Cie to cieszy. my jestesmy w innej sytuacji i rowniez dla dobra dziecka wracamy do pracy... no bo w koncu na dzieciaczki kasy tez duzo idzie nie? a matka nie moze byc w depresji bo to juz w ogole masakra dla bobikow...
spadam realizowac dalej moj plan (sprzatania domu haha)
baby dzieki za info
Koot dobrze ze juz po wszystkim czekamy na Ciebie
aenye nie przekonalas zadnej bo kazdy inne decyzje podejmuje i ma inne priorytety;-) masz szczescie ze masz taką mozliwosc i ze Cie to cieszy. my jestesmy w innej sytuacji i rowniez dla dobra dziecka wracamy do pracy... no bo w koncu na dzieciaczki kasy tez duzo idzie nie? a matka nie moze byc w depresji bo to juz w ogole masakra dla bobikow...
spadam realizowac dalej moj plan (sprzatania domu haha)
U
użytkownik 838
Gość
baby i Twoj maluch je co 2 h?? Niezle. Moja dzis spala 4h i mimo, ze sie sama przebudzialam w miedzyczasie, zeby Ja nakarmic to nie chciala, wiec dalam Jej spokoj i sama tez zasnelam...
madziarkas
Fanka BB :)
hey
ale dziś była noc - pobudka chyba co godzine wczorajszy dzień też cały jakiś marudny- może to ten skok rozwojowy o którym piszecie (a ja nawet nie wiedziałam że cosik takigo jest...) a tearaz mały chrapie
ja tesknie za moją pracą ale planuje rok wychowawczego- wówczas maluszek prawie półtorej roczku będzie miał i mój tata na luzie będzie zostawał z nim. A dzisiaj przychodzą w odwiedzinki kumpele z pracy to bede na bieżąco co tam sie dzieje jupiiiii
ide zaraz na zakupy coby jakies dobre ciacho zakupić:-)
koot dobrze ze juz po wszystkim, buziak dla Was!!!
ale dziś była noc - pobudka chyba co godzine wczorajszy dzień też cały jakiś marudny- może to ten skok rozwojowy o którym piszecie (a ja nawet nie wiedziałam że cosik takigo jest...) a tearaz mały chrapie
ja tesknie za moją pracą ale planuje rok wychowawczego- wówczas maluszek prawie półtorej roczku będzie miał i mój tata na luzie będzie zostawał z nim. A dzisiaj przychodzą w odwiedzinki kumpele z pracy to bede na bieżąco co tam sie dzieje jupiiiii
ide zaraz na zakupy coby jakies dobre ciacho zakupić:-)
koot dobrze ze juz po wszystkim, buziak dla Was!!!
Justi83
Fanka BB :)
Wrrr, ale jestem zla. Juz nie mam sily. Dawalismy Malej w nocy mm Bebilon Comfort, bo takie lek polecila i byl ryk w nocy godzine po jedzeniu. Bol brzuszka az dawalam czopka. Czym ja mam karmic skoro wszystko zle. Kwasu foliowego wypic nie chciala. Po moim mleku ulewa. Poza tym jak mowilam, jak bedzie pila moje mleko to musi dostawac cos na anemie bo ja sama mam duza. Rece opadaja...
Kochana mi jak Filip po moim ulewał (wręcz nawet wymiotował i to konkretnie) dostaliśmy Bebilon AR - ono jest gęste i najlepiej podawać przez trójprzepływowy smoczek. Może spróbuj tego hmm..
alexandra_73
Fanka BB :)
hello sloneczka,
wpadlam zyczyc wam super weekendu u nas poniedzialek wolny-zielone swiatki-wybieramy sie na dzialke i pochwalic sie,ze oliver zjadl 1-sze w swoim zyciu spaghetti bolognese - a jak smakowalo...:-)
buziaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaki
wpadlam zyczyc wam super weekendu u nas poniedzialek wolny-zielone swiatki-wybieramy sie na dzialke i pochwalic sie,ze oliver zjadl 1-sze w swoim zyciu spaghetti bolognese - a jak smakowalo...:-)
buziaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaki
Martynka mi się rozdarła, nic nie pomagało, już myślałam, że będę musiała wyciągnąć tajną broń cyca (choć 2h nie minęły), ale poszlam z nią do przedpokoju, stanęłam przed szafą lustrzaną i zaczęłam opowiadać bajkę o dwóch Martynkach (jednej prawdziwej i drugiej lustrzanej), minęły może 3 minuty, a Tyśka śpi
cucumber na ulewanie jest też Nutriton- zagęszcza mleko mm lub mleko matki, no ale u Ciebie dochodzi problem anemii, więc to chyba średnie rozwiązanie...spróbuj dzisiaj jeszcze podawać to mleko, jak ból brzuszka będzie się powtarzał, to dopiero wtedy zacznij się martwić...może to się tak złożyło po prostu
EDIT i pospała 15 minut
cucumber na ulewanie jest też Nutriton- zagęszcza mleko mm lub mleko matki, no ale u Ciebie dochodzi problem anemii, więc to chyba średnie rozwiązanie...spróbuj dzisiaj jeszcze podawać to mleko, jak ból brzuszka będzie się powtarzał, to dopiero wtedy zacznij się martwić...może to się tak złożyło po prostu
EDIT i pospała 15 minut
Ostatnia edycja:
baby i Twoj maluch je co 2 h?? Niezle. Moja dzis spala 4h i mimo, ze sie sama przebudzialam w miedzyczasie, zeby Ja nakarmic to nie chciala, wiec dalam Jej spokoj i sama tez zasnelam...
mój młody zjada trochę i zasypia jak nie mogę go dobudzic to zmieniam mu pieluche i budzi sie od zimnej, mokrej chusteczki wtedy szybko cyc, zjada ile moze i do spania a ja reszte odciagam, żeby piersi opróżnić, a potem mozna mu to w dzień podać, mąż mu przewaznie daje jak ja ide na fitness, bo to po 18 a wtedy młody ma największy apetyt przydaje sie też jak w weekend ja chcę sobie rano pospać, wtedy mąż bierze go do drugiego pokoju i w razie czego daje mu z butli a ja się mogę wyspać
reklama
..aenye
Mama grudniowa'06
przepraszam was, ze sie nie odniose, ale musze ponarzekac na syna po raz pierwszy w zyciu!!! no nie daje mi dzis zyc!!!! w nocy co godzine sie budzil, je co chwile, placze, jak go odloze na mate czy bujaka. no najgorszy dzien w jego zyciu chyba. a jego tata dzis mial obrone, zostal magistrem, ja dla niego robie przyjecie niespodzianke, ciasta pieke, owoce, galaretki, bita smietana, mase mam do zrobienia, a ten od rana robi tylko 10-minutowe drzemki. zaraz sie pochlastam.
ufff, ponarzekalam i wracam do kuchni. chcialam zrobic rogaliki jego ulubione no ale rady nie dam chyba. szok.
ufff, ponarzekalam i wracam do kuchni. chcialam zrobic rogaliki jego ulubione no ale rady nie dam chyba. szok.
Podziel się: