I ja się witam po Świętnie
Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych mamuś.
U nas święta minęły bardzo intensywnie i miło Przemo nie schodzi mi z rąk i niestety kolki dalej królują
Baby super że chrzciny się udały
z kolkowiczami łączę się w bólu a chorowitką życzę dużo zdrówka. Leczę do mojego królewicza bo aż 5 minut poleżał poza moimi rękoma co bardzo nadszarpnęło jego nerwy i teraz wyje wniebogłosy...
Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych mamuś.
U nas święta minęły bardzo intensywnie i miło Przemo nie schodzi mi z rąk i niestety kolki dalej królują
Baby super że chrzciny się udały
z kolkowiczami łączę się w bólu a chorowitką życzę dużo zdrówka. Leczę do mojego królewicza bo aż 5 minut poleżał poza moimi rękoma co bardzo nadszarpnęło jego nerwy i teraz wyje wniebogłosy...