Kwiecień 2011

[aknovi]

lilou - ja też mam po wyrostku (ale taką małą, z boku), do tego po przepuklinie (po drugiej stronie od wyrostka, też małą), i do tego mam jedną sporą idącą od żeber aż prawie do biodra przez pół brzucha... więc nie mam takiej, którą można by użyć po raz drugi.. jak będą musieli zrobić cc, to trudno, ale nie chcę bardzo..

 

[Adi 30]

...i jeszcze ta akcja z Akkm...no w mordę jeża, O CO CHODZI?

idę kuchnię przelecieć, a później łazienkę dopucować, ran jeszcze raz wyprasowałam wszystkie ciuszki...uwielbiam to

bidulo ty

 

[baby_55]

a czemu jesteście takimi przeciwniczkami cc?

Dlatego, że to jest operacja która niesie ze sobą ryzyko różnych powikłań, a poza tym chcę mieć satysfakcję, że to Ja urodziłam moje dziecko a nie ktoś mi je wyjął z brzucha, oczywiście jak jest taka konieczność ze wwzgledu na dobro dziecka lub moje to trudno, ale wolę sama się pomęczyc i urodzić własnymi siłami, w końcu skoro natura tak to stworzyła i moja mama urodziła 3 dzieci to znaczy że da się i Ja też mogę urodzić

 

[meriderka]

a i miałam zapytać, moja ginka dziś stwierdziła, że mały juz nisko, główką w dół jest bokiem ustawiony,. Czy u Was też tak jakby w nogę celował a nie w pipkę? ja go czuję na lewej nodze-biodrze i jak się schylam to jakbym mu dynke przygniatała. Od miesiąca tak czuje i to coraz mocniej ale miałam nadzieję, że sie nastawi jeszcze.

 

[mitaginka]

lilou słońce sie zdenerwowało, ze tak nim szastamy i nie ma ani u mnie, ani u Ciebie

 

[..aenye]

ja wlasnie ogarniam chate - caly dzien tyle robie, ze po prostu nie wierze wlasnym oczom! moze nawet wstawie niedlugo fotki kaciku maluszka ;-) upchnelam w sypialni wszystko co sie da, wywalilam listwy przypodlogowe i zyskalam te niezbedne 4cm w kazdym razie nie musze kupowac szafki, juppi! lubie ta, co mam!

i w ogole uchachana jestem, mam parawan nawannowy, nowy wieszak na kurtki w garderobie, stary spadal ciagle przeladowany! a chlopcy w pokoju wieszaczek na swoje szlafroczki (wujek przywiercil) matko jak cudnie!
teraz posprzatam do konca, a moze posciel mi wyschnie i sobie zaloze od razu? nieeeeeeee, to jutro najwczesniej.. ale torbe dopakuje juz na amenamen!
a chlopcy wpadli do domu, przebralam ich, dalam obiadek,buziaka i sruuu z dziadkami do kina! juppi!! mam 3h na ogarniecie wszystkiego do konca

maz malpiszon w pracy udaje, ze ciezko pracuje (zart), ale dostalo mu sie, za kare duze zakupy w biedronie musi zrobic waham sie, czy nie wpisac mu na liste wkladek higienicznych w ramach zlosliwosci niech szuka po calym sklepie jak myslicie, byc zlosliwa?

 

[antonina01]

dziewczyny, ja mam też brzuch w bliznach i towszystko z ostatnik kilku lat zabiegi, (wyrostek, ciążą pozamaciczna po której mam blizne jak po cc, i w zeszłym roku laparoskopia-"tylko 3 małe kreseczki na szczęście).

ja po każdej operacji bardzo źle sie czułam, po laparotomii tragicznie, długo dochodziłam do siebie,i wtedy juz sobie obiecałam. Zadnych cc, po co to kobiety sobie fundują na żadanie, załatwiają lewe zaświadczenia itp (np od okulisty)...widziałąm jak moje koleżanki momentalnie dochodziły do formy po SN, przecież tu trzeba sie maleństwem zajmować, a po tych operacjach to mną sie trzeba było zajmować

ot, taka filozofia

cc - owszem, gdy jest taka koniecznosć, zagrożenie życia,inne przesłanki to wiadomo, nie dyskutuje

joll - współczuje

wogóle widze że nasze dziewczyny co to miały na bank rodzić to cos sie porobiło....ja byłam pewna że Beata i Akkm to bankowo

 

[mitaginka]

a co jes złosliwego we wkładkach higienicznych?
u mojego w standardzie jest kupno wkladek, podpasek itd

 

[Koot]

czytałam,że niektórzy lekarze właśnie nie dają do porodu żadnych antybiotyków na te świństwa,ze dopiero pod czas porodu,we wtorek mam wizytę to się wypytam o wsio .

idę zara po Huberta do szkoły ,chce mnie się jak nie wiem tachać taki kawał ..zmęczę się

Dziekuje bardzo za odpowiedz, juztez tak czytałam na anecie, no ale ona twierdzi,ze mnie potną i nie ma co sie tym zajmować....

ja mam wykryte te paciorkowce czy coś tam w kazdym razie lekarz powiedział, że skoro jest tak malutko tzn. że jestem nosicielem i dostanę antybiotyk podczas porodu, zeby małego nie zarazić i to wystarczy, drugi lekarz powiedział to samo

Co do znieczulenia to ja jak juz pisałam chciałabym bez, na co mój lekarz powiedział, zebym nie wykluczała bo różnie moze być i że zawsze jak bedę chciała to dostanę... więc różnie to jest z tymi lekarzami...

No to mnie uspokoiłyscie babeczki, bo myslałam,że ona jakaś nienormalna jest.

witam
sama weszlam bez Waszych sms :-)
maz ma wolne to nawet mnie na spacer wyprowadzil :-), jutro USG hm... ciekawe co mi ten lekarz powie. to nie moja gin bo ma urlop tylko zupelnie inny no zobacze. Na 8.30 :-(a ze sama to najwyzej 200m do biedronki ide to jade z mama. Wszyscy dzwonia czy to juz a jak nie zdaze odebrac to afera :-(. A ja patrzac na ubranka mysle ze chyba nigdy nie urodze i do konca zycia czyli jeszcze z 50 lat bede w ciazy. normalnie mozg moj juz tez nie dziala

Kochana spokojnie urodzisz, musisz Ja troszke starsza ciążą jestem od Ciebie i co nam zostaje czekac spokojnie))

U mnie kilka rzeczy... raz, że mam cały brzuch pocięty i to nie wygląda..a zrosty bolą...
to mnie przeraża, że po cc zabierają Ci dziecko i dają dopiero po 12 godzinach... ze nawet nie możesz go nakarmić ani nic.. jakoś sobie tego nie wyobrażam...

Ja jestem po cesarce i sie nie zgodzę: zrostów nie mam żadnych, a małą dostałam do karmienia godzinkę po porodzie, potem po 5 do karmienia, a potem to już wstawać mi kazali przwieźli małą i heja, radz sobie Bliznę mam maleńką i nawet pod bardzo skąpą bileina nie widać. Nie zawsze musi byc źle....
Dziewczynki, które mają mieć cc zyczę im i sobie o ile sie wkońcu ta cesarką skończy,żeby wracały do zrowia tak szybko jak ja) Ja szybciej smigałam po korytarzu od wielu dziewczyn po sn, bo popękane.

 

[asiunia876]

hej :-)

probowalam was nadrobic ale sie nie da... Zwlaszcza jak ma sie telefon a nie lapka :-/

co tam z poczatku widzialam to rozmowa o zzo.
Ja mialam, skorczy nie czulam, ale parte jak najbardziej. Wiedzialam kiedy przec i czulam to, za to nie czulam bolu.
Wczoraj na wywiadzie w szpitalu odnosnie CC babka powiedziala (lekarz) ze mamy XXI wiek i juz nikt nas nie zmusi do rodzenia w bolu jak nie chcemy.
Co do CC to nie prawda ze zabieraja Ci dziecko itp. U nas caly czas jest przy mamie i tacie (chyba ze poprosisz o odpoczynek to sie nim zajma).
Ja pierwsze urodzilam SN ale nie czuje sie z tego powodu dumna czy lepsza... Dla mnie to byla katroga i nigdy nie chce przechodzic tego ponownie...

A czy wilmek juz pisala co z tym cisnieniem bo zdazylam tylko doczytac ze ma wysokie.
Wilmek ty dzwon na Labour Ward a nie do poloznej. Mi wczoraj powiedzieli ze od teraz juz cokolwiek by sie nie dzialo to dzwonic tam!