reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

Witam kwietnióweczki. Mam na imię Ania i mieszkam koło Lublina. Jest to moja pierwsza ciąża z terminem na 15.04.2010 ( chociaż mam wrażenie, że koło 21- każdy inaczej liczy:). Założyłam tutaj konto z nadzieją podzielenia się moją radością, obawami i spędzenia miło czasu.

Witaj :-)


Cześć dziewczyny

Głowię się od dłuższej chwili nad tym, jak przyrządzić dorsza... Mąż mi przywiózł od rybaka całą reklamówkę, na szczęście filety więc nie muszę czyścić. Narazie opłukałam i zalałam mlekiem a potem chyba usmaże na patelni w panierce z jajek i bułki. Kurcze, żebym tak jakąś specjalną ochotę na ryby miała... no, ale rybka z morza zdrowa, kwasy omega i takie tam... A może któraś kuchareczka ma jakiś przepis na szybkie przyrządzenie dorszyka?

witam malinowąmamę, ellę24 i meriderkę miło, że jest nas więcej...

mała_mysz strasznie mi przykro, że hańcia tak cierpi a Ty razem z nią. Mojej na zaparcia pomagał "kubuś marchwiowy",na codzień nie pija takich rzeczy, ale czasem jej zapodam na wypróżnienie i efekt natychmiastowy.

A co dajesz córci na codzień do picia? Ja do niedawna poiłam młodego głównie wodą albo cienką herbatką. A od jakiegoś czasu moja mama zaczęła dawać mu Kubusie i tego typu soczki (oczywiście bez cukru). Pije rozcieńczany pół na pół z wodą. I teraz chce tylko soczek, jak dostanie to chodzi z butelką i ciągle popija. A woda jest błeee :no: I zła jestem bo nie chciałam go przyzwyczajać do słodyczy a tu mi mama pomogła...A to ona z nim siedzi w tygodniu. W ogóle planowałam dawać Aleksowi jak najmniej słodkości żeby się nie przyzwyczajał ale on teraz pierwszy do wszystkiego leci i oczywiście im słodsze tym lepiej.
 
reklama
Witajcie nowe mamy :-D

tez czuje ze nie nadozam was czytac bo znikne na kilka dni a tu tony do nadrobienia :-) hihi

Ella24 tez mi sie wydaje ze cos Ci sie pomieszalo bo ja mam termin na 25kwietnia i jestem w 8tc :tak:

dziewczyny fasolki planowane czy nie?
U nas Joshua byl totalna wpadka ale ta kruszyna juz ma imie zanim sie poczela . Oby okazala sie dziewczyna :-D
 
U nas zupelnie planowana. Warunkow prawie wcale nie mamy, ale bardzo chcielismy i udalo sie 2 msc po zniknieciu torbieli na jajnikach wiec chyba dobrze ( moze nie od razu blizniaki ale jak juz sa to ma tak zostac)
 
U mnie ciąża była planowana. W październiku będzie już 5 lat od kiedy jesteśmy małżeństwem. Dopiero na jesieni zeszłego roku postanowiliśmy powiększyć rodzinę. Zawsze było coś ważniejszego-praca, dom, wakacje itd. Pomimo tego i tak musiałam zaczekać do czerwca ponieważ w kwitetniu miałam zaplanowaną operację. Lekarz kazał odczekać do czerwca. No to jak decyzja podjęta- to do dzieła. Nic nie wyszło za pierwszym podejściem( przez 5 lat nic, żadnej wpadki to co ja się dziwiłam). Tak się nastawiłam, że 47 dni okresu nie miałam. Za drugim razem- bingo. Aż uwierzyć nie mogłam. W piątek trzynastego zrobiłam test-2 krechy. Nie wierzyłam, bo we wtorek bratowa oświadczyła, że jest w ciąży a ja w piątek- coś tu nie grało:).W poniedziałek lekarz potwierdził- moja mama myślała, że sobie żarty z nij robimy :)
 
Witam kwietnióweczki. Mam na imię Ania i mieszkam koło Lublina. Jest to moja pierwsza ciąża z terminem na 15.04.2010 ( chociaż mam wrażenie, że koło 21- każdy inaczej liczy:). Założyłam tutaj konto z nadzieją podzielenia się moją radością, obawami i spędzenia miło czasu.
Witaj, fajnie, że oprócz mnie jest jeszcze ktoś z Lublina :) Ja też mam termin wstępnie na 15.04 :D

Witam pozostałe nowe Kwietniówki :)
 
Witam wszystkie i każdą z osobna!

U mnie dziś pogoda nie najlepsza,toteż i samopoczucie adekwatne do pogody... Zrobiłam leczo,takie pyyyyszne,po prostu mi się go zachciało!Niestety,nie zjadłam ani łyżki,bo zaraz wylądowałam w kibelku...Takie mam mdłości na widok jedzenia,że szok!Jakby któraś z Was miała ochotę na leczo,zapraszam!Cały garnek nietknięty (mężulo już 10 godz.w pracy):))

Pozdrawiam i życzę miłej reszty dnia,no i gratuluję udanych wizyt u gina no i jeszcze-sorki,że tak na końcu-witam nowe przyszłe mamusie:))
 
reklama
Do góry