Hej Kobietty!
Ja po trzecim ktg, tym razem Inka się nie ruszała i położna ją budziła,
za każdym razem jakieś akcje, normalnie zaczynam się bać przez te ktg.
Poza tym wczoraj bardzo emocjonujący dzień...
postanowiliśmy sprzedać auto i w sobotę przyjeżdża klient...
wychodzimy z klatki, podchodzimy do autka, a naszym oczom ukazuje się ...długa...podwójna...falująca RYSA BIEGNĄCA PRZEZ CAŁĄ DŁUGOŚĆ auta
hmm...milusio, ale to nie koniec...
oglądamy całe autko, a z drugiej strony kolejna niespodzianka....
zdemontowane lusterko
nosz kurcze pieczone kurka wodna a nawet włoski ZAKRĘT mać
o ile rozumiem lusterko, pewnie komuś było niezbędne, a jak się okazuje baardzo trudno takie nabyć na allegro, to ta rysa ...niewątpliwie wykonana RĘCZNIE, od strony ruchliwej ulicy, więc z narażeniem życia, a co najmniej zdrowia (auto stoi dokładnie pod naszymi oknami (...)
fuck
do wszystkiego okazało się, że pomyliłam daty ubezpieczenia, tzn kolejna umowa weszła w życie, a te samoistnie wchodzące są zawsze jakby ...takie powalające ciężarem swojej kwoty....więc kieszenie opustoszały zupełnie, a na koniec okazało się, że kupujący dopiero starają się o kredyt i w sobotę, to przyjadą zabrać wszystkie dokumenty wraz z tablicami, a kasę to zobaczymy "w tygodniu"
...dziwnie maluje się perspektywa oddania wszystkich oryginalnych dokumentów auta ...auta bez tablic w centrum miasta...i czekania na kasę
życie jest ....piękne
...dokładnie za tydzień mam termin porodu (1go KWIETNIA
mam nadzieję, że Inka (Malwina Amalia -by the way) wytrzyma jeszcze te parę dni, nie chcę by przyszła na świat w momencie, gdy jesteśmy zupełnie bez grosza
no, ale znając życie właśnie tak się stanie
albo do tego wszystkiego zaginą wszystkie dokumenty auta i nie będzie ani kasy ani perspektyw na nią
jakoś mnie to wszystko przeraża, po prostu kiszka
a wracając do miłych stron życia, to ostatnio największą frajdę sprawia mi ...prasowanie, no jakie to życie przewrotne...
Aenye -śliczny awatar ŚLICZNY