czesc i czolem!
dziewuszki, z niecierpliwoscia czekam na wiesci!
joll, no pewnie, jak juz mowilam - zeby cos moglo sie zdarzyc - trzeba marzyc! i powiem ci, ze wczoraj bylam w kiepskim nastroju i stad chyba ten pesymistyczny post; teraz sobie mysle, ze Krakowa do Gdyni w zaden sposob nie da sie przyrownac, ciagle jest tam duzo turystow i sezon trwa caly rok; u nas jednak jest tylko lato.. i chociaz jest ciezko, bardzo ciezko, wiele razy bylam wsciekla, ze moi rodzice paraja sie biznesem, ktory ich nieraz skloca, dzieki ktoremu nie moge z mama sie nigdzie umowic - bo jak juz cos, to nagle cos sie dzieje 'w pracy' i nie ma opcji, zeby wyjsc - itp, itd.. to w sumie moja mama jest bardzo szczesliwa i nigdy nie zamknelaby restauracji, chociaz zyski przynosi juz bardzo umiarkowane.. ja jestem leniwa i moze dlatego to mnie odstrecza, ze wlansie nie mozesz niczego zaplanowac, ze nieraz spisz w pracy... i ci kucharze wk...., jak ja ich normalnie nie znosze ;-) kazdy jeden to przerost formy nad trescia... ale naprawde, nie chce nikomu podcinac skrzydel, raz sie zyje i trzeba wszystkiego sprobowac!
a mowisz, ze piszesz poezje? gdzies to mozna przeczytac? a prace masz gdzies w necie? strasznie ci zazdroszcze talentu! i samozaparcia, ja kiedys duzo pisalam (prozy), ale dzieci, praca, zycie pelna para kazdego dnia.. i nie mam czasu. a skoro nie mam czasu, by pisac, to chyba to zadna pasja.. ;-)
Dokładnie tak, jak Piszesz AENYE, marzycielstwo jest jak uprawa ogrodu, przy odpowiedniej dbałości można wyhodować piękne owoce spełnienia...
...Odnośnie mojej twórczości...
trzy razy wzięłam udział w konkursie poetyckim ZLP Warszawskiej Jesieni Poezji, a dwukrotnie zostałam nagrodzona, więc
jest para (dokładnie dwa) moje wiersze znajdują na stronach ZLP i w almanachach, prawdopodobnie też na stronach domów kultury, gdzie także udało mi się zdobyć uznanie. Obecnie czekam na posłowie do tomiku zatytułowanego JESTEM? wkrótce (prawdopodobnie jeszcze w tym roku) promocja i wieczór poezji w Śródmiejskim Ośrodku Kultury
natomiast ostatnią wystawę malarstwa (SZEPTY I KRZYKI )miałam w Centrum Kultury przy kinie LUNA w W-wie, nad kolejną właśnie pracuję, zaledwie parę miesięcy temu pozbyłam się depresji, która absorbowała całą moją energię i kreatywność
poniżej jeden z nagrodzonych wierszy -SAMOTNOŚĆ TO GOŚĆ
okiełznałam całą przestrzeń miedzy brzegami łóżka
dziką wstęgę najszerszej i najbardziej przepastnej rzeki
kiedyś nocami
przerzucałam tysiące kładek
teraz zamknięciem powiek spokojem okrywam całą okolicę
zapadam się w sobie
bez kołysania bez szelestu szuwarów pościeli
bezsennie bo on się nie spełnia
godziny mijają
się
jak świetliki
gasnąc
jedna za drugą
w paprociach rąk które prawdopodobnie nie zakwitną w tej połowie roku
odnajduję się w tej dżungli
tu wiję swój pokój
w ogrodzie pełnym kwitnących stolików
gdzie poranne pejzaże malują piękną parę
kawek ulatujących codziennie
z jednej i tej samej filiżanki
samotność kawy nie pija
ona tylko wróży z moich fusów
że się tu rozgości
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
KOCHANE, jeszcze jedna informacja dotycząca wizyty u gina, - kolejne zalecenie związane z bólami- przyjmowanie magnezu (zalecany MAGNE B6) pomimo brania kompleksu witamin w jednej kapsułce falwitu m. Poczytałam i rzeczywiście należy przyjmować naprawdę końską dawkę...
..."W czasie ciąży magnez nie tylko chroni przed przedwczesnymi skurczami macicy, wspomaga także prawidłowy wzrost płodu.
Przedłużający się niedobór magnezu w ciąży może okazać się niebezpieczny: najgroźniejsze powikłania to stan przedrzucawkowy i
zatrucie ciążowe, zbyt mały i powolny przyrost masy ciała dziecka oraz
przedwczesny poród.
Jakie zadania spełnia ten pierwiastek w twoim organizmie? Przede wszystkim pomaga budować i naprawiać tkanki, kości i zęby, rozluźnia mięśnie, reguluje poziom cukru we krwi, zapobiega skurczom, bierze także udział w prawidłowym tworzeniu się kory mózgowej i tkanek płodu.
Ile magnezu potrzebuję w ciąży?
Odkąd zaszłaś w ciążę, twoje zapotrzebowanie na magnez wzrosło i wynosi około 350-400 mg na dobę, czyli o około 100 mg więcej, niż potrzebuje dorosły człowiek. Dodatkowo przyswajanie magnezu podczas ciąży może zostać zaburzone, zwłaszcza w pierwszym trymestrze, kiedy cierpisz na częste
mdłości i wymioty albo twój apetyt znacznie się osłabił i po prostu mniej jesz.
"