acronka, niezły jest ten Twój M. :-). Do jesieni może jeszcze nie będziesz mogla, jeśli będziesz karmiła
.
ducha - karmić można i zajść w ciąże. Laktacja nie zabezpiecza to nie tak. I Przeciwwskazan medycznych tez nie ma. Mozna być w ciazy i karmić. Znam przypadki i jest OK. A że i tak nie zamierzam stosować pigułek po porodzie to moge zajść, jak się uda fajnie, jak nie to poczekamy.
Hej Kobietty!
Wielkie dzięki za słowa otuchy, oj nie jest łatwo, to chyba jedyny, tak ważny moment,
gdy stabilizacja finansowa/bezpieczne gniazdo jest bardzo ważne...
A teraz z innej beczki...
Czy Zastanawiałyście się nad kwestią pieluszek, tzn czy jednorazowe, czy tetrowe?
Poniżej trzy ciekawe linki w temacie
Szkodliwość klasycznych pieluszek jednorazowych - EKOdzieciak : Naturalnie ...wybór istnieje!
Zawsze pewnie, zawsze sucho... nie zawsze bezpiecznie
Pieluszki wielorazowe
joll - ja mam pomysł na stosowanie wielorazówek - niekoniecznie tetry, ale nie od razu tylko tak od 2, 3-go miesiąca, jak się trochę sytuacja ustabilizuje. Bo inaczej nie wiem jakie ilości musiałabym sobie naszykować.Zwłaszcza, że nie przekonują mnie AIO tylko te rozmiarówki dopasowywane do wieku.
Z tego mi sie wydaje, to
nati tez się przymierzała do wielorazówek.
Wklejałam swoje linki do opisów tychże pieluszek w wątku linkowych chyba, ale jak chcesz to Ci na priv podrzuce.
wiecie z tym obniżaniem brzucha to trochę bajkowe jak dla mnie, ja mam raz troche niżej raz trochę wyżej. A ludzie czasami mówią, bo muszą coś powiedzieć i im się wydaje że wsio wiedzą. Może to moje przewrażliwienie, ale ostatnio tak mnie wkurzają wzystkie rady typu co powinnam a czego nie i setki pytan a co, a jak, a dlaczego. A juz najbardziej to mnie teściowa wkurzać zaczęła, taka się troskliwa nagle zrobiła, np. pyta o to jak przebiegła wizyta po czym zadaje pytania jakby w ogóle nie słuchała co do niej mówiłam przed momentem!!! WRRRR!!!! Wczoraj znowu jej zrobiłam awanti i teściowi też, że aż się kurzyło, mąż oberwał, i nagle mam spokój. Ja się staram nie słuchać tych "dobrych rad" i róznych "troskliwości", ale mam juz serdecznie dość. Każdy się wpie.....prza w moje sprawy, zamiast się zając pilnowaniem swojego porządku/bałaganu i układaniem swojego życia.
Uch, musiałam się wygadać, bo mnie znowu wzięło.
Morgaine - tylko bez paniki. Tak jak sprawdziłaś, czop może być bezbarwny, podbarwiony krwią, z nitkami krwi pojedynczymi, aż do brunatnego i konsystencja smarków lub galaretki. Ale to wcale nie musi być TO. Może to nadmiar wydzieliny itp. Ze mnie tez leci tyle cholerstwa, że się Clotrimazolem musze wspomaac (prikaz ginki)