Patewka
Mama Juleczki w sumie 3ki
U mnie Jula zaglutowana - dzisiaj bedzie drugi dzien siedzenia w domku, ale jest poprawa - wiec nie narzekam :-). Przynajmniej odpadło mi tachanie wozka na 3p ;-)
Jesien taka bez deszczu i sloty to jeszcze lubie, chyba najgorsze dla mnie jest zimno - ale jak sie czlowiek rusza robi sie cieplej ;-), o pchaniu wozka z zakupami juz nie wspomne
Ciekawy artykul w GW polecam:
http://wyborcza.pl/Polityka/1,103835,8580213,Z_pieluch_do_przedszkola.html
Jesien taka bez deszczu i sloty to jeszcze lubie, chyba najgorsze dla mnie jest zimno - ale jak sie czlowiek rusza robi sie cieplej ;-), o pchaniu wozka z zakupami juz nie wspomne
Ciekawy artykul w GW polecam:
http://wyborcza.pl/Polityka/1,103835,8580213,Z_pieluch_do_przedszkola.html