reklama
witajcie!
melduję że żyję, tylko nie mialam kiedy nawet włączyć kompa, ale nie mam czasu żeby doczytać i poodpisywać
dziś rano odstawilam mamę do szpitala na neurologię, zapakowałąm jej wszystko razem z wałówką bo następny raz pójdę do niej w niedzielę, tak to będziemy na telefon, nie mam jak zorganizować wizyt u niej bo od poniedziałku wracam do pracy, będę chodzić codziennie od 9.00 do 13.00, więc z dojazdem niania będzie z Wojtasem 5 h/dziennie, dziś to ja bardziej przeżyłam rozłąkę, bo pierwszy raz zostawiłam go z nianią na dłużej, nie było mnie w sumie 4h
buziaczki bieżące i zaległe dla jubilatów!!!
uciekam złożyć pranie bo zaraz się z krzesła na podłogę wysypie!!!
melduję że żyję, tylko nie mialam kiedy nawet włączyć kompa, ale nie mam czasu żeby doczytać i poodpisywać
dziś rano odstawilam mamę do szpitala na neurologię, zapakowałąm jej wszystko razem z wałówką bo następny raz pójdę do niej w niedzielę, tak to będziemy na telefon, nie mam jak zorganizować wizyt u niej bo od poniedziałku wracam do pracy, będę chodzić codziennie od 9.00 do 13.00, więc z dojazdem niania będzie z Wojtasem 5 h/dziennie, dziś to ja bardziej przeżyłam rozłąkę, bo pierwszy raz zostawiłam go z nianią na dłużej, nie było mnie w sumie 4h
buziaczki bieżące i zaległe dla jubilatów!!!
uciekam złożyć pranie bo zaraz się z krzesła na podłogę wysypie!!!
Cześć dziewczyny :-)
My nie śpimy od 6 mały pogaworzył i usnął, a wtedy przyszedł starszy i spytał się jak co dzień "Bartek śpisz ?", no i wielkie oczy sie otwarły na nowo a ja myślałam, że czegoś dostanę. Tak mam dziennie. Oj łapie mnie chyba jakaś depresja mam takiego doła, że szok. Ale na razie nie smęcę więcej.
My nie śpimy od 6 mały pogaworzył i usnął, a wtedy przyszedł starszy i spytał się jak co dzień "Bartek śpisz ?", no i wielkie oczy sie otwarły na nowo a ja myślałam, że czegoś dostanę. Tak mam dziennie. Oj łapie mnie chyba jakaś depresja mam takiego doła, że szok. Ale na razie nie smęcę więcej.
a ja po dłuższej nieobecności witam się z Wami stęskniona....
jakoś się wszystkiego nazbierało, dużo kłopotów, załatwień, stresów itp., ale dobrze, że to już za mną. i oby tak zostało :-)
zaległe i aktualne buziaki dla wszystkich kruszyn. strasznie szybko nam rosną, no nie?
u nas też piękna pogoda, mialam własnie wychodzić na spacer,ale dzieć usnął, więc trochę odczekam. taką jesień lubię na obiadek myknę knedle ze śliwkami, bo ich dużo dostałam. a reszta do octu, będzie na pluchy jesienne.
jakoś się wszystkiego nazbierało, dużo kłopotów, załatwień, stresów itp., ale dobrze, że to już za mną. i oby tak zostało :-)
zaległe i aktualne buziaki dla wszystkich kruszyn. strasznie szybko nam rosną, no nie?
u nas też piękna pogoda, mialam własnie wychodzić na spacer,ale dzieć usnął, więc trochę odczekam. taką jesień lubię na obiadek myknę knedle ze śliwkami, bo ich dużo dostałam. a reszta do octu, będzie na pluchy jesienne.
diabliczka83
Jestem Mamą!!!
Pogoda dzisiaj fatalna - od rana leje i zimno - no prawie jak w listopadzie. Na dwór żal psa wygonic, a co dopiero z dzieckiem w wozeczku się wywlec .
U nas dziś tak pięęęęęęęęeknie!!!!!!!
No właśnie u nas też REWELACJA!!! Chyba dzisiaj małęj do domu przed 18 nie wpuszczę ;-) Jak narazie od 9:00 cały czas na dworze. Najpirw ze mną, teraz dziadek jeździ, a ja wpadłam do domu na obiad. Ja chcę tak aż do kwietnia, a potem... jeszcze ładniej! :-)
witam i ja jak juznie pamietam kiedy wyspana hanka jak poszla spac o 20 to wstala na zarelko o 8 rano!!!!!!!!!!!!!!!! blogo sie spalo mowie wam hmmmmmmmm
Też tak chcę.... Ale super, że Hania Ci tak śpi. Opowiem o tym mojej, może pozazdrosci i też da rodzicom pospać
marys16
Fanka BB :)
Dziękujemy za buziaczki.
Ja również przesyłam buźki dla 6 miesięcznych.
Pogody zazdroszczę o u nas dziś pada. A raczej mży. Niebo całe zaciągnięte i jakieś dziwne kropelki latają w powietrzu.
Nic siedzimy w domu. Mały śpi a ja piorąc firanki robię zakupy na allegro i do was zaglądam.
Ja również przesyłam buźki dla 6 miesięcznych.
Pogody zazdroszczę o u nas dziś pada. A raczej mży. Niebo całe zaciągnięte i jakieś dziwne kropelki latają w powietrzu.
Nic siedzimy w domu. Mały śpi a ja piorąc firanki robię zakupy na allegro i do was zaglądam.
szczesliwa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2008
- Postów
- 10 340
buziaki dla półroczniaków!
a mnie ucho boli...wiec nastrój do kitu
a mnie ucho boli...wiec nastrój do kitu
Ależ ci zazdroszczę . Też tak chcęwitam i ja jak juznie pamietam kiedy wyspana hanka jak poszla spac o 20 to wstala na zarelko o 8 rano!!!!!!!!!!!!!!!! blogo sie spalo mowie wam hmmmmmmmm
szczęśliwa - spróbuj rozgrzać sól na palelni, przesypać do środka pieluchy tetrowej lub flanelowej i połóż się na tym (oczywiście bolącym uchem) Zdrówka !!!
Asia100
marzec'04, kwiecień'09
Witam
ja ostatnio strasznie zalatana jestem. Teraz też na chwilkę
Buziaczki dla wszystkich świętujących maluszków! noooo juz nie takich małych, pół roku to już ho ho:-)
I zdrówka dla chorowitków tych małych i tych wiekszych
Paaaa
ja ostatnio strasznie zalatana jestem. Teraz też na chwilkę
Buziaczki dla wszystkich świętujących maluszków! noooo juz nie takich małych, pół roku to już ho ho:-)
I zdrówka dla chorowitków tych małych i tych wiekszych
Paaaa
reklama
Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
Witam się i ja :-)
Gdzie Ty mieszkasz? ;-)
U nas dzisiaj było przepięknie i ciepło - spokojnie w krótkim rękawie można było chodzić - pogoda nawet nie wiosenna, wręcz letnia.
Ania też tak robi. Jak tylko sie obudzi idzie zaraz do siostrzyczki i ja budzi
Na szczęście Ania budzi się tak miedzy 8.30 a 9.00.
Mnie też coś chyba bierze. Gardło mnie boli. I jakby mi się katar zaczynał :-(
Dzisiaj długo nie posiedzę, bo jutro mam zalatany dzień, a mąż dłużej w pracy musi zostać, więc dziewczyny trochę z babcią jutro pobędą.
Dziewczyny jest szansa, by przywrócono mi dostęp do wątku zamkniętego?
Dobranoc
adusia nie znam się, ale może dlatego apetytu nie miała, bo przy jedzeniu gardło ja bolało? Dobrze, ze już lepiej. :-)Mandarynka-jedynymi objawami choroby była monstrualna gorączka i brak apetytu
Pogoda dzisiaj fatalna - od rana leje i zimno - no prawie jak w listopadzie. Na dwór żal psa wygonic, a co dopiero z dzieckiem w wozeczku się wywlec .
Gdzie Ty mieszkasz? ;-)
U nas dzisiaj było przepięknie i ciepło - spokojnie w krótkim rękawie można było chodzić - pogoda nawet nie wiosenna, wręcz letnia.
My nie śpimy od 6 mały pogaworzył i usnął, a wtedy przyszedł starszy i spytał się jak co dzień "Bartek śpisz ?", no i wielkie oczy sie otwarły na nowo a ja myślałam, że czegoś dostanę. Tak mam dziennie.
Ania też tak robi. Jak tylko sie obudzi idzie zaraz do siostrzyczki i ja budzi
Na szczęście Ania budzi się tak miedzy 8.30 a 9.00.
Mnie też coś chyba bierze. Gardło mnie boli. I jakby mi się katar zaczynał :-(
Dzisiaj długo nie posiedzę, bo jutro mam zalatany dzień, a mąż dłużej w pracy musi zostać, więc dziewczyny trochę z babcią jutro pobędą.
Dziewczyny jest szansa, by przywrócono mi dostęp do wątku zamkniętego?
Dobranoc
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Podziel się: