Asia100
marzec'04, kwiecień'09
CZeść Kobitki!
Doczytałam, ale połowę zapomniałam co miałam napisać
Buziaki dla Julci Patewki i Filipka Ahy
Metody na wrednych sasiadów macie super!
Kamile dobrze że z Kajtusiem ok, a pigułami się nie przejmuj
Aha szczęśliwej podróży!
Mój wózek tez ciężki jak diabli ale mieszkam w domku i mam aż 2 schodki, więc luzik. Ale ostatnio sie załatwiłam, jak byłam z młodym na rehabilitacjach. Zawsze brałam go z fotelikiem, a tym razem wzięłam wózek, bo wypatrzyłam windę, a muszę jeździć na 3 piętro. No więc stoję pod windą, wcisnęłam guzik i czekam i czekam i .....d...a, windy nie ma. Jakiś chłopak schodził i mówi że winda sie zepsuła. No szlag by trafił! I co? Wózek z młodym musiałam wtargać na górę. Tyle co wlzałam słyszę ding..... winda sie otwiera No przecież miała być zepsuta. Okazało się że właśnie przed chwileczką zreperowali. Ręce mi opadły. A siniaki na nogach od tego wnoszenia mam do dziś
Lecę pooglądac zdjecia i zmykam spać
Dobrej nocki!
Doczytałam, ale połowę zapomniałam co miałam napisać
Buziaki dla Julci Patewki i Filipka Ahy
Metody na wrednych sasiadów macie super!
Kamile dobrze że z Kajtusiem ok, a pigułami się nie przejmuj
Aha szczęśliwej podróży!
Mój wózek tez ciężki jak diabli ale mieszkam w domku i mam aż 2 schodki, więc luzik. Ale ostatnio sie załatwiłam, jak byłam z młodym na rehabilitacjach. Zawsze brałam go z fotelikiem, a tym razem wzięłam wózek, bo wypatrzyłam windę, a muszę jeździć na 3 piętro. No więc stoję pod windą, wcisnęłam guzik i czekam i czekam i .....d...a, windy nie ma. Jakiś chłopak schodził i mówi że winda sie zepsuła. No szlag by trafił! I co? Wózek z młodym musiałam wtargać na górę. Tyle co wlzałam słyszę ding..... winda sie otwiera No przecież miała być zepsuta. Okazało się że właśnie przed chwileczką zreperowali. Ręce mi opadły. A siniaki na nogach od tego wnoszenia mam do dziś
Lecę pooglądac zdjecia i zmykam spać
Dobrej nocki!