reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

szczesliwa - z kaloryferem mały problem jest bo to nie bezpośrednio nad nami, tylko obok, alem amy inny sposób - wodomierze są na klatce schodowej w takich szafkach na kluch, zakręcamy im po prostu ciepłą i zimną wodę, bo jak ludzie wynajmują mieszkanie to nie wiedzą o tym albo nawet kluczy od tego nie mają, zemsta jest słodka, nie ma to jak po imprezce nie móc się wykąpać ani kranówy napić:-)

:-D:-D:-D:-D:-D niezłe.

U mnie leje, a mała nie może oka zamknąć. Grymaśna jest że ho ho. Taka fajna impreza dziś u mnie w mieście i taka pogoda do d***y :-(. Relacja od 20.00 na Polsacie - zobaczcie moje miasto :tak: - a tak w ogóle, to mieszkam 200 metrów od Rynku, na którym jest ów imprezka. Udało mi się wyjść tam na godzinkę i natrafiłam na próbę Anity Lipnickiej i Portera (diabliczko - to dopiero różnica wieku :sorry2:).
skunkanka - wklejam fotkę torcika, ale jeszcze w całości :-p
 
reklama
szwedka zazdroszczę, uwielbiam lipnicką i portera, a "bones of love" mogę słuchać w kółko:tak:

pomysły na sąsiadów macie rewelacyjne

co do mojego wózka też waży sporo, bo 15 kg + 9 żywej wagi, ale podobnie jak klucha mieszkam w domku, wyjeżdżam przez balkon prosto na ogródek, a potem bramą dla samochodu, żeby nie dźwigać, to jedna z pozytywnych stron mieszkania tu, no ale to mam nadzieję że już niedługo, bo może jakaś przeprowadzka się szykuje.. miejmy nadzieję już na swoje;-)

Kamile cieszę się że już lepiej, wracajcie do nas szybko, a pigułami nie ma się co przejmować, wiem że są złośliwe, i te które ja spotkałam do swojej pracy się po prostu nie nadawały, ale to inny temat, jesteś najlepszą mamą dla Kajtusia!

aha najlepszego dla Filipka!
 
hejka dziewczyny!!!

melduję się i w jkilku zdaniu opowiadam co u nas.....

Filipek po gorączce , która trwała 3 dni, dostał wysypki na całym ciałku.... masakra to wyglądało byl cały w plamkac czerwonych :szok::szok::szok: ale po 3 dniach tez znaku nie było... więc to może była słynna trzydniówka :confused::confused::confused: tylko myślałam , ze to u troszke starszych dzieciaczków występuje . Więc było wesoło :baffled:

Pakowanie zaczęte i pożegnania ze znajomymi zakończone ;-);-)

Jutro lece do Polski , a więc pewnie odezwę się już po przyjeżdzie i rozpakowaniu się w Wawie :tak::tak:

kurczę nie wiem co u Was, ale mam nadzieję , że wszystko oki. Zaglądałam tylko na zamknięty pooglądać fotki naszych maleństw. Rosną zdrowo i są coraz piękniejsze.


Pozdrawiam Was serdecznie i idę robić ostatnie "holenderskie" prasowanie.:baffled:

Spaczyna dzięki za życzonka!!!! Twojemu Karolkowi też spóźnione buziaczki :)

ps ale moze jeszcze wstawie kilka foteczek ;-);-)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!

Córeczka śpi smacznie. Mamusia wyprysznicowana poczyta jeszcze inne wątki i leci spać, bo jutro kolejny (ostatni :happy2: ) dzień bez A.

Spokojnej nocy!!!!!
 
Patewka - kochana, ja ostatnio znalazłąm w taxi 20zl i oddalam taksiarzowi, moj m mnie opieprzył, że głupia jestem bo tamten z pewnością klienta nie bedzie szukal zeby mu oddac, ale cóż, uważam że co dobre to wraca

Spaczyna-ciotka klotka zapomniałą wczoraj przesłać buziaki dla Karolka, ucałuj go proszę dziś!
no i bieżące buziaki dla Julci od Patewki i Filipka od Aha!

ja jestem przed prasowaniem rzeczy malego, nasze poskładałam w kostkę, siup do szafy, stwierdziłam że będę prasować przed założeniem, czyli pewnie nie będą wyprasowane, ale co tam...

Kamile- olej piguły, myślą ze wszytkie rozumy pozjadały

ja nie wiem ile mój wózek waży, z pewnością sporo bo nie daje rady wnieść go nawet na półpiętro z mlodym - ostatnio 6500g, więc zawsze najpierw znoszę pusty wózek z gratami, a potem schodzę z młodym, staram się wybrać moment jak się bawi i zostawiam go na chwilę w łóżeczku, oczywiście drzwi nie zamykam, a z powrotem to biorę małego i zakupy, a po wózek schodzę później, jak czas i młody pozwalają, ja targam na 2 ptro

dobra, koniec na teraz, deska woła
 
Ja też już wyprysznicowana, młody śpi od 20:30, chałpka ogarnięta, poprasowałam, i czekam na P., bo pomagał w przeprowadzce brata, no i potem na mecz do knajpy się miał wybrać.
A ja jakoś nie mogę rozstać się z moim skarbem, taki aniołek i słodziak z niego, rozpływam się jak patrzę na niego jak sobie słodko śpi, jakieś takie silne matczyne uczucia we mnie wezbrały :tak:.
No i miałam iść we wtorek do gina, to kurcze dostałam dziś@, może przejdzie do tego czasu :confused:, tylko szkoda mi terminu, bo do niego to z miesiąc wcześniej dzwoniłam, no i jeszcze do fryzjera też musze skoczyć, a to bite 3 h, lubię efekt końcowy, ale to czekanie mnie doprowadza do szału, jestem strasznie niecierpliwa.

Idę jeszcze na zamknięty, dobranocka wszystkim.

Dziękujemy z Karolkiem za życzonka, no i Patewka dla Julci również buziaki, bo mi umknęłyście wcześniej.
 
Ostatnia edycja:
ja dzis ful prasowania zrobiłam

i siano bym oddała -zawsze jestem uczciwa co nie zawsze mi sie opłaca-ale inaczej bym nie mogła

zdjęcia tortu nie widze...a szkoda (a moze i dobrze slinotoku nie dostane...)

diabliczka co do dzieciaka na górze ja bym konkretnie uwage zwróciła i zawstydziła ludzi powtarzając słowa na głos że wiem o czym mówią i bym sie znich smiała na głos moze by uważali nastepnym razem...
 
Ja tylko wpadlam powiedziec dobranoc i ide do lozeczka,bo spac mi sie chce.
Nie doczytalam Was do konca:zawstydzona/y::-(ale moze jutro nadrobie.
Mieszkanko czysciutkie a ja o wiele lepiej sie czuje,bo jak jest tak czysto to az mi sie wszystkiego chce!!
Dobra lece...
Dobrej nocki wszystkim zycze;-)
Buzka
 
reklama
Do góry