Tak ja jutro lece do szpitala, z tym , ze pewnie i tak bede leżała na obserwacji:--( i zaczną coś w poniedziałek działać. Własnie jestem na etapie prania , prasowania i gotowania obiadu na cały tydzień nieobecnosci w domu. Teraz to widze ,że moja rodzinka by beze mnie zginęła. Do tego taki syf w domu a ja nie mam siły sprzątac bo brzuch mnie boli a poza tym przez te moje wysokie cisnienie mam zakaz od lekarza nadmiernego wysiłku. mam nadzieję, ze chociaż jak pójde do szpitala to sie wezma i posprzatają. Nygusy śmierdzące. Aż ręce opadają
reklama
osa_24
Fanka BB :)
klucha, kinia widze, ze te wasze dzieciaczki to faktycznie uparciuchy mogly by sie juz zlitowac nad rodzicami, a w szczegolnosci nad mamami
adusia u twojej corci podejrzewaja uczulenie na gluten, moj olek ma je stwierdzone i nasza pani doktor z instytutu matki i dziecka polecila nam strone internetowa, gdzie mozna kupic cala mase produktow bezglutenowych to ona http://bezgluten.pl maja bardzo duza oferte, my sie tam zaopatrujemy wejdz i zobacz moze ci sie przyda.
dziewczyny u nas super, dzieci grzeczne, daja rodzicom spac w nocy, pogoda sloneczna, ale wiatr taki wieje, ze glowe urywa i chyba nici ze spaceru:-(
adusia u twojej corci podejrzewaja uczulenie na gluten, moj olek ma je stwierdzone i nasza pani doktor z instytutu matki i dziecka polecila nam strone internetowa, gdzie mozna kupic cala mase produktow bezglutenowych to ona http://bezgluten.pl maja bardzo duza oferte, my sie tam zaopatrujemy wejdz i zobacz moze ci sie przyda.
dziewczyny u nas super, dzieci grzeczne, daja rodzicom spac w nocy, pogoda sloneczna, ale wiatr taki wieje, ze glowe urywa i chyba nici ze spaceru:-(
no to niezle masz tam kina u mnie w sumie nie lepiej bo co dzien to tylko cos sprzatam. ale jak wiem ze we wtorek ide do szpitala i zostane tam 3-4 dni to ci powiem nie mam zamiaru mojemu gotowac niech ruszy tylek i gotuje
marys16
Fanka BB :)
Witajcie.
U nas dziś miesiąc :-):-):-):-)
A Marcelek dalej ma ten "katar" i podwyższana temp. Nie wiem jak ja mogę mu pomoc. Lekarka mówi ze wszystko dobrze by zapuszczać te kropelki i czekać. A ja osiwieje. :--(
Dwupaczki życzę wam by się nareszcie coś u was ruszyło.
U nas dziś miesiąc :-):-):-):-)
A Marcelek dalej ma ten "katar" i podwyższana temp. Nie wiem jak ja mogę mu pomoc. Lekarka mówi ze wszystko dobrze by zapuszczać te kropelki i czekać. A ja osiwieje. :--(
Dwupaczki życzę wam by się nareszcie coś u was ruszyło.
osa_24
Fanka BB :)
poweim tak jak szlam do szpitala to w domu byl blysk, jak mnie nie bylo to moi chlopcy zrobili taki pierdolnik, ze siostra caly dzien przed naszym powrotem sprzatala, gdyby nie ona to chyba bym zawaly dostala po powrocie
no to niezle masz tam kina u mnie w sumie nie lepiej bo co dzien to tylko cos sprzatam. ale jak wiem ze we wtorek ide do szpitala i zostane tam 3-4 dni to ci powiem nie mam zamiaru mojemu gotowac niech ruszy tylek i gotuje
No też bym nie gotowała im , ale dzieciaków mi żal. Ale w sumie dzieciaki nade mną sie tez nie litują syf taki robią że szok a maja juz 15 i 10 lat:--(Ale cóż kocham je i nie chce aby jadly cały tydzień jakieś niezdrowe żarcie
Cześć
U nas ok, mała śpi, a ja mam chwile na prysznic, sniadanie i bb
Pogoda nadal kiepska więc dziś nadal siedzimy w domku:-(
Kochane nasze ostatnie dwa dwupaczki trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie -jestem z wami!
Miłego dnia
U nas ok, mała śpi, a ja mam chwile na prysznic, sniadanie i bb
Pogoda nadal kiepska więc dziś nadal siedzimy w domku:-(
Kochane nasze ostatnie dwa dwupaczki trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie -jestem z wami!
Miłego dnia
osa_24
Fanka BB :)
co do pocenia sie to ja tez mialam ten problem, ze ciagle bluzka mokra, szczegolnie pod pachami, ale zaczelam uzywac etiaxilu do skory wrazliwej i przeszlo
Powiem wam , ze bardzo boje sie reakcji córki jak wróce z małym ze szpitala. Tyle jej tlumaczyłam i myślałam że zrozumiała. Ale wczoraj byłam z nia u rodziców i mieli na sluzbie moją małą miesięczna bratanice . I jak ja karmiłam albo ja przewijalam to moja córka robiła takie miny jak by miała mnie i małą udusić:--( Jest strasznie zazdrosna i aż sie tego boję:--(W sumie to sie nie dziwie bo prawdziwa rodzona matka "moich" dzieci olała ich i teraz córa sie boi , że ja bede miala prawdziwe dziecko. Tyle juz jej tlumaczyłam , że ja bardzo kocham, że nieważne jaka matka urodziła ważna jest ta która kocha i wychowuje. codziennie daję jej oznaki miłości i pozkauje jej jaka jest dla mnie ważna. Ale widze , że chyba z jej zazdrościa nie bedzie łatwo. Bo jak zazdrosna jest że sie chwile zajme jej mała kuzynka to co dopiero bedzie jak młodszy brat bedzie w domu
reklama
witam się znad sernika :-)
wczoraj jak Jasiek zasnął, postanowiliśmy z J. wykorzystać ser od mojej mamy. No i sobie zrobiliśmy podkład ciastowy pod sernik, podpiekliśmy go, przygotowaliśmy ser i ... rozleciały nam się drzwiczki od piekarnika
dobrze, że się J. nie poddał i godzinę je trzymał, coby jakiś ciepło w środku utrzymać
trzymam kciuki za wszystkie dzieciaczki, które mają w planach jakieś wizyty u lekarzy. Wierzę, że na pewno wszystko się skończy dobrze. A Wy, drogie mamusie, głowy do góry i nie martwić się, bo po co dzieciaki dodatkowo stresować?
wczoraj jak Jasiek zasnął, postanowiliśmy z J. wykorzystać ser od mojej mamy. No i sobie zrobiliśmy podkład ciastowy pod sernik, podpiekliśmy go, przygotowaliśmy ser i ... rozleciały nam się drzwiczki od piekarnika
dobrze, że się J. nie poddał i godzinę je trzymał, coby jakiś ciepło w środku utrzymać
trzymam kciuki za wszystkie dzieciaczki, które mają w planach jakieś wizyty u lekarzy. Wierzę, że na pewno wszystko się skończy dobrze. A Wy, drogie mamusie, głowy do góry i nie martwić się, bo po co dzieciaki dodatkowo stresować?
Podziel się: