reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

reklama
hey kobitki
moja niunia dała mi pospac do 10
super

klucha przyleci ten bociek spokojnie...

ja sie juz mniej poce ale dalej dużo piję wody starsznie mi sie chce pic...

moja zero wysypki ale za to ma kilka potowek a myslałam że nawet za lekko ja ubieram...a tu zaskoczenie
 
hajaaa
jesli chodzi o pocenie to mi nie doskwiera,natomiast z piciem to bylo smiesznie -jak tylk wzielam laktator do reki to zaraz mnie suszylo:tak:

ale zrobilam awanture jakiemus domokrazcy--jak pisalam Alus wstal ok 5 rano w najlepsym humorze.Ok 10 w wielkich trudach udalo mi sie go ledwo ululac i nioslam go do pokoiku a nagle 2dzwonki do drzwi i glosne pukanie.Maly az podskoczyl,wyc zaczal niemilosiernie ze strachu.Otwieram a tu radosny pan ktory mnie informuje o nowej lini telefnicznej.Myslalam ze go utluke.Sama ledwo juz laze bo Alus oczywiscie dalej nie spi a ja juz nie wiem co mam robic.

HELP:unsure::unsure::unsure:
 
ja takie cos przerabiam wieczorami hihi mała wypoczęta i ...ryk chce tylko na ręce i byc noszona tulona rozpieszczana ale zasypia ok 11-12 czyli przejeła mój tryb "ciążowy" bo ja tak chcoadziłam spac... póki co wróciłam do książki język niemowląt szukając tam pomocy...
 
Kurde po godzinnym baaaaardzo szybkim spaczerze przez las padam na twarzyczke. Mlody tym lepiej spi, im bardziej go wytrzesie na dziurach:baffled::-)

Sluchajcie, pytanie od czapy - slyszalyscie cos o tym, ze z dzieckiem ponizej roku nie mozna wchodzic na cmentarz? Coraz wiecej nowych przesadow slysze:baffled::baffled:
 
Helo, witam się dopiero teraz bo pogoda się jednak u nas wyklarowała i poszliśmy na 3 godzinny spacer + dolegiwanie na ogódku, także dziecię wywiatrowane :-).
Młody dalej się wkurza na tą dodatkową pieluchę, moze jutro mu minie...
To i ja się pochwalę jaka ze mnie super mama, młody po spacerku najedzony, że aż brzuch mu wystaje, ululany kołysankami - jak tylko zaczęłam to padł... chyba nie mam dobrego wokalu:happy2:, w domku posprzątane, poprane, zakupy zrobione, ugotowane, tylko jeszcze prasowanko zostało... nie lubię, a którą to relaksowało?

Kurde po godzinnym baaaaardzo szybkim spaczerze przez las padam na twarzyczke. Mlody tym lepiej spi, im bardziej go wytrzesie na dziurach:baffled::-)

u mnie to samo, na spacerze, czy jak jadę autem, każda dziura musi byc nasza :tak:, ludzie chyba myślą że jakaś wariatka ze mnie:baffled:, a co do przesądu z cmentarzem nic takiego nie słyszałam.
 
Fajnie, że już na spacerki z dzieciakami biegacie. My tymczasem ciągle kwitniemy w domu, nawet o jakimkolwiek werandowaniu nie ma mowy bo wieje straszliwie.
Kiedy zaczęłyście spacerować z maluchami, czy na początku werandowałyście się czy od razu do wózka i spacerek?
 
reklama
skunkanka nic nie wiem o tym przesadzie ale pewnie wszystkie one sa go** warte, niby to samo ze dziecko ponizej roku nie powinno patrzec na lustro bo diabla zobaczy.
 
Do góry