reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

nio a ja zostalam sama w domu:zawstydzona/y: mezus poszedl na nocke do roboty, wiec znowu czeka mnie pare godzin w milczeniu:dry:
oj widze, ze faktycznie by pasowalo to liste z kontaktami odnowic, bo juz marzec wnet bedzie, a z tego co piszecie to moze byc roznie.. choc ja zycze wszystkim mamusiom, zeby dzieciaczki doczekaly rozsadnego terminu:tak:
Ma_Dunia nio to super, ze synus ma sie dobrze:tak: teraz tylko uwazaj na ta szyjke, opoczywaj i nie przemeczaj sie:tak: wiem, ze latwo sie mowi, bo ja tez bym pewnie nie wylezala, ale jak trzeba to trzeba.. dlatego wsumie tak podziwiam nasza Gabi, bo ona to jest zuch dziewczyna;-):tak:
nio, a jesli chodzi o te wszystkie dysproporcje, hipotrofie itd to powiem wam dziewczynki, ze wydaje mi sie, ze trzeba byc pozytywnej mysli.. pamietacie jak kiedys pisalam o bratowej mojej kolezanki, ktorej dziecko mialo przestac sie rozwijac w polowie 6 miesiaca, a lekarze zoorientowali sie tydzien przed porodem, ze dzidzia nie rosla od tych 3 miesiecy prawie:confused: nawet robili jej usg 2 dni przed porodem i to samo stwierdzili, a ona urodzila zdrowe dziecko i wazylo 3200:tak: takze trzeba troszke wyluzowac, bo dodatkowe nerwy nic nie dadza, a lekarze tez potrafia niezle nastraszyc.. wiadomo kazdy jest inny.. tak jak wsrod doroslych sa otyli, chudzi, wysocy i szczupli tak wsrod naszych dzieciaczkow tez tak jest.. kazdy rozwija sie w swoim indywidualnym tempie i tyle:tak: ja staram sie nastawiac mega pozytywnie i moze dlatego teraz tak pisze pelna optymizmu, zobaczymy co przyniesie ten moj pobyt w szpitalu i wtedy bedziemy sie martwic albo cieszyc.. nio ja np po dzisiejszym poscie Frezji o jej synusiu, ktory wazy 3500g powinnam wpasc w mega dola, bo nasz w 35tyg wazy ok 2100g.. narazie mysle pozytywnie, moze mam dobry dzien:confused: sama niewiem, ale z takim mysleniem jest mi jakos latwiej poki co:tak:
 
reklama
Ja jutro na 11.30 do ginekologa- trzymajcie kciuki aby gorzej z moją szyjką już nie było, bo musze wytrzymać przynajmniejdo 36tyg.
Powodzenia, bede 3mac kciuki za pomyslna wizyte :

Noo jestem już po spotkaniu z położną, świetna babeczka, oprowadziła nas po porodówce, bardzo nam się podoba, wszystko mamy ustalone, dowiedziałam się wszystkiego co chciałam i super to będzie wyglądało, normalnie cieszę się na ten poród i nie mogę się go już doczekać.
Ja tez wlasnie dostalam dzis telefon z centrum koordynacji z mojej przychodni. Zalatwili juz wszystko z moim wymarzonym szpitalem, ze bede miala pierwszenstwo przy przyjeciu (strasznie sie tam ciezko dostac)i czekac bedzie na mnie sala porodowa i poporodowa, jak rowniez polozna i znieczulenie (jesli bede chciala). Mam tylko dac znac jak juz rodzic zaczne a oni wszystko zalatwia - strasznie mnie tym uspokoili i ucieszyli, juz sie doczekac nie moge. Tyle zalatwiania mniej :) Szczeolnie ze ta polozna to naprawde mila kobitka, umowilam sie z nia na kawke i ciasto no i omowienie porodu na 16.03. Juz sie doczekac nie moge....
 
malutka 3500 to taki klocus bedzie, mniejsze dzieci tez sa fajne. ja tam sie nie martwie tym ile dzidzia moja wazy dopuki mi mowia ze rzwija sie dobrze jest oki

bluebell nie tnij sie tylko wdech i wydech probujemy ponownie. uda sie
 
gosiaczek, ja też umawiam się z położną- jutro będę po wizycie do niej dzwonić i umawiac sie na podpisanie umowy. Przy pierwszym porodzie nie miałam położnej ale teraz ze wzgledu na trudności w dostaniu sie na Żelazną w warszawie zdecydowaliśmy się opłacić położną.

No to sie niezle sklada. Mamy ten sam termin porodu i ja tez bede rodzic na Zelaznej :-) Moze sie na porodowce spotkamy :-D A ktora polozna zarezerwowalas ??
 
klucha09 kazda mala dzidzia jest slodka;-) ja pamietam jaki malusi byl moj braciszek jak sie urodzil.. wazyl wtedy 3240g, a jak go bralam na rece to czulam jakby tone wazyl:-D hi hi to chyba swiadomosc odpowiedzialnosci tak na mnie dzialala;-)nio, ale jak zobaczylam pierwszy raz jak go moj tata kapal to bylam pelna podziwu dla niego, ze sie nie boi, bo mi sie to taka kruszynka wydawala:tak:
 
klucha09 kazda mala dzidzia jest slodka;-) ja pamietam jaki malusi byl moj braciszek jak sie urodzil.. wazyl wtedy 3240g, a jak go bralam na rece to czulam jakby tone wazyl:-D hi hi to chyba swiadomosc odpowiedzialnosci tak na mnie dzialala;-)nio, ale jak zobaczylam pierwszy raz jak go moj tata kapal to bylam pelna podziwu dla niego, ze sie nie boi, bo mi sie to taka kruszynka wydawala:tak:
Ja pamietam jak moja siostra wrocila po drugim porodzie ze szpitala, a ze ja mialam juz wieksze doswiadczenie z wczesniakami to poprosila mnie o pomoc. Jak wzielam na rece i do wanny tego smyka (niecale 2300) to normalnie w szoku bylam jaki chudy szczurek z niego. Moja wazyla po powrocie do domu 2400 wiec niewiele wiecej ale miala tylko 48 cm, a on 52 wiec sie sporo chudszy wydawal - normalnie skorka na kosciach. ALe slodki byl strasznie :)) A jej pierwsza corka - prawie 4000gr wiec spora roznica. A oba sliczne i slodziutkie
 
No to sie niezle sklada. Mamy ten sam termin porodu i ja tez bede rodzic na Zelaznej :-) Moze sie na porodowce spotkamy :-D A ktora polozna zarezerwowalas ??
umówionajestem z p. Joanną Szeląg i gina też mam ze szpitala :tak:Córeczke rodziłam w Międzylesiu -poród miałam super-2 godz na porodówce;-)więc wszystko było mi jedno gdzie rodzę, ale opieka poporodowa pozostawiła na mnie baaaardzo niemiłe ślady, dlatego postanowiłam teraz na Żelaznej, bo z opisów mojej kuzynki to właśnie opieka jest super!! Zawsze byłam przeciwna opłacaniu położnej ale tym razem i ja uległam :zawstydzona/y:bo zalezy mi na tym szpitalu. Byłoby wspaniale się spotkać razem na porodówce- koniecznie musimy miec jakiś kontakt :tak::-)
 
reklama
nio, ale wiecie ja jakos myslalam, ze takie noworodki troche wieksze sa;-) jakos wczesniej nie mialam kontaktu z takimi maluszkami, a jak sie oglada gazety to tam juz takie troche "wyrosniete" te dzieciaczki:tak: nio i takie bylo moje wyobrazenie na temat noworodkow, dlatego on wydawal mi sie taki malusi..
 
Do góry