reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Gabi spokojnych snów:-)

Bubasku ja chyba zaczne manipulowac swoimi zachciankami i wmawiac sobie ze to takie niedobre...ochydne...ciekawe czy sie uda?hihi
 
reklama
Wybaczcie kochane, że zamęczam was moimi finansami, ale nikt nie da mi się wygadać w tym temacie. Możecie nie czytać ;-)

Matko Bosko jakie te kredyty są lichwiarskie, a podobno miało to być zabronione :szok: Wyobraźcie sobie, że biorąc 20 tysięcy na 8 lat, miesięczna rata wyniesie 400 zł, co wychodzi... Uwaga... 38 400 zł!!! A jesli dodamy, iż jest to zmienny procent, odsetki mogą przekroczyć wartośc kredytu :wściekła/y:

No ale nie mogę mojej mamusi obciążać na raty 900 zł miesięcznie (juz ma hipotekę 500 zł, więc dodatkowe 400 daje 900), więc ona weźmie kredyt w banku na 10 tysiecy (dużo korzystniejsze warunki), a drugie 10 tysięcy ja i mój M. weźmiemy od teściówki i będziemy spłacać jej 5 lat po 200 zł, jak już się urządzimy. Takie cos proponowała mojej mamie, ale to przecież nie ratuje sytuacji, bo miesięczna kwota będzie taka sama. Mam jeszcze siostrę, która za 2 lata pójdzie na studia a to też są koszty. Mam nadzieje, że teściówka sie na to zgodzi, bo jak nie, to moja mama wyzionie ducha finansowego z nadpłaty prowizji i ubezpieczeń :-(

Dobranoc dziewczynki moje!
 
witam dziewczyny chcialam wam zyczyc milego dnia, bo dzis juz niebede miala mozliwosci zajzec jade na caly dzien do szpitala z kuzynka dostalam wczoraj telefon ze stan stryja jest krytyczny i lekarze niewiedza co robic wiec niedaja duzych szans, mama z ciotka jada zalatwiac miejsce w klinice neurologicznej wczoraj juz do jednej dzwonily ale nic z tego a lekarze stwierdzili ze do bydgoszczy juz sie nieoplaca go przewozic, nierozumiem tego jak lekarz moze powiedziec ze nieoplaca sie walczyc o zycie pacjenta. Dla mnie to byl zawsze chlop nie do zdarcia nigdy nibyl chory nawet kataru nigdy ni mial a tu nagle takie dziadostwo.
oby wasz dzien byl lepsze od mojego, pozdrawiam
 
dzien dobry:-)
ja jak zwykle juz pospalam i teraz siedze i dumam, bo mezus spi, a ja sie troche nudze:baffled: oczywiscie nie wyspalam sie przez te moje bole, bo pol nocy spedzilam na wierceniu sie wkolko..
aniolek20k trzymaj sie jakos.. jak przeczytalam twojego posta, to az mnie ciarki przeszly.. jak lekarze moga powiedziec cos takiego:-(uwazaj na siebie w tym szpitalu, bo wiesz, ze nerwy nam teraz nie sluza.. bede trzymac kciuki, zeby jednak udalo sie cos zrobic..
Gabi jakos musze sie trzymac;-)ale powiem ci, ze troche przerazona jestem.. moze faktycznie oprocz tej rwy, dzidzia dodatkowo uciska i stad taki bol.. nio, ale teraz to nic sie nie da z tym zrobic, bo lekow zadnych brac nie moge, a paracetamol nie pomoze napewno.. mam nadzieje, ze jeszcze bardziej mnie nie sieknie, bo poki co jestem jeszcze w stanie chodzic, a w zeszlym roku to mialam juz tak, ze chodzilam majac lzy w oczach.. brrr.. zobaczymy.. troche sie martwie, bo za 2 tyg mielismy na wesele jechac, a jak tak bede sie czula to raczej nigdzie sie nie wybierzemy:-( a moj mezus tak sie cieszyl na to wesele:-(
 
Witajcie dziewczyny!:rofl2:
Widzę, że prawie każdej coś dokucza:-(. Z pracy wczoraj dzwonili przerażeni, czy do końca już będę na zwolnieniu. A skąd ja to mogę wiedzieć :confused:. Nocki są u mnie z przebudzaniem po parę razy. Jak się przekręcam, to nie ma mowy o spanku - muszę usiąść i się przełożyć.
Wczoraj na kolację zjadłam kanapki z ogórkiem świeżym i dziś wstałam z uczuleniem na twarzy :szok:- kurczę ciekawe czy mogę wypić wapno? Może wiecie coś na ten temat?
 
reklama
kurde jak zimno na polu to az sie przerazilam:baffled: bylismy z mezusiem moje L4 zawiesc i szybciutko do domu, bo tak zmarzlismy.. juz dzisiaj nigdzie sie nie wybieram:baffled: brrr.. a podobno taka pogoda ma byc do czwartku:-(nawet mi sie myslec niechce na ten temat, bo od samego myslenia robi mi sie zimno
-Szwedka- mysle, ze to uczulenie to faktycznie od ogorka.. ja mam tak samo.. zjem ogorka czy pomidora i odrazu cale plecy mam obsypane.. takze ja wykluczylam oby dwa z diety, mimo ze bardzo lubie kanapeczki z pomidorkiem..
 
Do góry