reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

reklama
Witam nowe kwetniówki na bb :-)

Gabi dzięki za informacje, ale trochę mnie zaskoczyłaś, bo nie wiedziałam, że wszystko trzeba będzie tak rygorystycznie uprać :zawstydzona/y: Dobrze, że mi wszystko rozjasniłaś.
 
hey kobitki

marzą mi sie frytki...:-)

wieczór leniwy...spokojny...jutro mam szkołe rodzenia pierwsze spotkanie :-)

a wy co porabiacie?:-)
 
Hmm,ja tam wszytko piorę.Wózek akurat stary,więc tym bardziej.Ale nowy,też się po halach produkcyjnych,tirach i magazynach poniewiera.A dzidzia na pewno wcześniej czy później wszystko posmakuje:-D
Wózek to przecież co jakiś czas trzeba prać,tapicerka po to się zdejmuje;-)
 
hey kobitki

marzą mi sie frytki...:-)

wieczór leniwy...spokojny...jutro mam szkołe rodzenia pierwsze spotkanie :-)

a wy co porabiacie?:-)

my sie dzis wlasnie zapisalismy do szkoly rodzenia i jutro lece na pierwsze cwiczenia gimnastyczne :-)
ale na pierwsze spotkanie takie z moim Kochaniem to idziemy dopiero 16 lutego...i przez 2 tygodnie, tak nam powiedziala pani ze dobrze bedzie...
 
reklama
oj widze, ze niezle sie dzisiaj rozpisalyscie:-) hi hi a ja nawet nie mam glowy do nadrabiania zaleglosci:-(chyba jutro to zrobie dopiero, bo dzisiaj juz padam z nog..
bylismy na tej wizycie i z synusiem wszystko wporzadku:-) sluchalismy nawet serduszka:-) gorzej ze mna.. okazalo sie, ze to moje bolenie kregoslupa, to nie takie "zwykle" ciazowe, tylko rwa kulszowa.. juz kiedys przez to przechodzilam, ale wtedy moglam brac tabletki i smarowac sie masciami, nio a teraz sie nie da.. lekarz powiedzial mi, ze najlepiej by bylo, gdybym caly czas lezala i jak najmniej chodzila, zeby mi sie jeszcze gorzej nie posunelo.. nio i szkole rodzenia mamy z glowy, tzn jesli bedzie mniej bolalo to moge chodzic na teoretyczne zajecia tylko i wylacznie, a praktyke moge sobie z glowy wybic.. troche mnie to przerazilo, bo faktycznie od kilku dni czuje ze bol sie nasila coraz bardziej, a dzisiaj to juz ledwo chodze.. inna sprawa, ze jak leze to tez mnie bola plecy.. pol nocy sie krece, zeby sobie pozycje dogodna znalesc.. a pozniej wstaje niewyspana i zmeczona.. nio nic, to chyba na tyle chcialam napisac, a przynajmniej tylko tyle mi poki co do glowy wpadlo..
dobrej nocy wam zycze kwietnioweczki:-)
 
Do góry