reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

Witam kwietnióweczki!!!

Tak czytam co piszecie i stwierdzam że jestem do tyłu z tymi ciuszkami, wyprawkami dla dziecka bo ja nic nie mam:-( a wy to już sobie kompletujecie.
Nie mam czasu na sklepy normalnie szok kiedy ja sie ze wszytskim wyrobie:rofl2: do kwietania tak mało czasu zostało:confused: jestem w biegu przez 15 godz dziennie już wysiadam chyba sie wypalam zawodowo:szok: chciałabym już iść na wolne ale raz że muszę tu nardobić wszytsko w pracy a dwa to nie ma mnie narazie kto zastapić:crazy:

nic pozdrawiam i zabieram sie do roboty :-D
 
reklama
witam o poranku:-)
ide wlasnie robic sniadanko i kawke Julia zasmarkana lezy i oglada bajki i wola co chwile ze chora, ze ma goraczke i syropek mam jej dac:-)
wczoraj wieczorem sobie troche pofolgowalam i najadlam sie ciastek i innych slodkosci ale juz koniec chyba zrezygnoje z cukru i slodyczy bo zaczynam sie troche martwic ze znowu bede ogromna jak przy Julce narazie malo przytylam ale czytalam gdzies ostatnio ze dziewczyna do 6mies prawie nie tyla a potem przez 3 miechy 20 kg:szok: i sie przestraszylam.
Bede sobie humor jutro poprawiac bo umowilam sie do fryzjera musze zmienic fryzore farbowac nie chce ale jakos inaczej sie sciac, byla by mila odmaina juz sie nawet na 21.12 z kosmetyczka umowilam zeby na swieta wygladac jak czlowiek jeszcze tylko na zakupy sie wybrac i bede gotowa na wigilie:-)
na sobote oddajemy z T niunie do dziadkow i robimy pozadki w calym mieszkaniu okna, panele i takie tam.:-)
a sie rozpisałam:) milego dzionka:-D
 
Dzień dobry,
wczoraj się nie odzywałam za dużo bo jakiś kryzys mnie dopadł, czarne myśli o przedwczesnym porodzie i wogóle, ahh szkoda gadać, dziś już trochę lepiej...

Gabi i Ania fajnie macie, że tak blisko siebie mieszkacie. Mnie tez by się przydaly od czasu do czasu odwiedziny jakiejś przyjaznej osoby, szkoda że żadna kwietniówka nie mieszka w okolicy.

Koga trzymam mocno kciuki za twoje dzisiejsze badanie.

Malutka, Szczesliwa, SaaRaa ależ macie z tymi zachciankami, ja ostatnio wogóle nie mam apetytu, jem bo musze, a waga od dwóch tygodni stoi w miejscu.

Ma_dunia i aniolek gratuluję talentów. Te rysunki z kubusiem prześliczne:-)

Kamile spokojnie ja też mam podobne odczucia chwilami, ale oni po prostu tak mają, nie czują tego tak jak my, bo nie mają w sobie tego drugiego człowieczka. Do facetów niestety dłużej ten instynkt dociera, będzie dobrze, zobaczysz.

Z wyprawką ja niestety jestem jeszcze daleko w tyle. Nie mam nic oprócz ciuszków, które dostałam od koleżanki po jej córci. Planowałam sie zabrać za to po nowym roku. Dla siebie do szpitala też nic i torchę mnie to przeraża jak zrobić te wszystkie zakupy leżąc w łóżku. Większość pewnie na allegro ale wszystkiego tak się nie da. Czekam jeszcze na rzeczy od siostry po jej synku i wtedy zobaczę czego mi będzie brakowało.

Ehhh zero dziś energii we mnie... też najchetniej poprawiłabym sobie humor u fryzjera i kosmetyczki ale niestety... sama nie wiem jak ja będę na te sweta wygladać, z odrostami i wogole...

trzymajcie się cieplutko
 
Witam kwietnióweczki!!!

Tak czytam co piszecie i stwierdzam że jestem do tyłu z tymi ciuszkami, wyprawkami dla dziecka bo ja nic nie mam:-( a wy to już sobie kompletujecie.
Nie mam czasu na sklepy normalnie szok kiedy ja sie ze wszytskim wyrobie:rofl2: do kwietania tak mało czasu zostało:confused: jestem w biegu przez 15 godz dziennie już wysiadam chyba sie wypalam zawodowo:szok: chciałabym już iść na wolne ale raz że muszę tu nardobić wszytsko w pracy a dwa to nie ma mnie narazie kto zastapić:crazy:

nic pozdrawiam i zabieram sie do roboty :-D

wpółczuję kochana
ja co prawda zalatana nie jestem a wręcz przeciwnie, ale też nic nie mam dla dzidzi.
Tzn mam jedną reklamówkę z ubrankami od koleżanki, ale wszystkie ubranka są za duże na początek.
Chcę już coś sama kupić i w zasadzie nie wiem dlaczego tego nie robię.
Za tydz. mam USG połówkowe, wtedy jak potwierdzę płeć [bo mimo że wiem że dziewczynka to jednak jeszcze chcę się upewnić bo nie dawali 100% :-) ] to obiecałam sobie że coś kupię mojej Kruszynce, już nawet wypatrzyłam wyprawkę.
pozostaje czekać :-)
 
witajcie..

ja na chwilke bo ledwo siedze..dopadlo mnie przeziembienia..a mlody kaszle jak gruzlik..:baffled: chyba wczorajsza podroz do tesciowej mnie tak zalatwila..bo juz przed nia lekki katar byl..a jak wrocilam to juz calkiem mnie rozlozylo :-(musze wyzdrowiec bo w wtorek wracam na wyspe..i niechcialabym aby jeszcze bardziej mnie wzielo wiec siedzew domu i nie ruszam sie ..
 
własnie wcinam jaja sadzone (a wczorajsze malutka do dzis wspiminam....hihihitak mi smakowały)
:-):-):-)


koga ja też popijam wode z ogórków nie wiem co w sobie ma ale ...to cud malina:-D

Margaret jak będę w Wrocławiu to Cie odwiedzę-obiecuje:-)a często bywam- więc nie smuc sie:-)

a tak w ogóle to miłego dzionka:-)
 
Witajcie dziewczynki, myślałam że nie nadrobię tego czytania :dry:

Ja badanie na glukozę (50g)już miałam, kupiłam w aptece, zabrałam pół cytryny i na czczo na badanie, mieszankę spożądziła ni piguła tuż przed moim wejściem. Pobrali mi krew, kazali wypić to świństwo do ostatniej kropelki :baffled: potem wypuścili i po godzinie miałam być spowrotem. Przez ten czas nie jeść, nie pić, nie palić, nie prowadzić samochodu-tylko oddychać.
Było mi okropnie niedobrze i cud że nie zwróciłam tego, Cały dzień potem taki do du... ospała, w środku jakoś dziwnie z tego cukru fuuuuj. Powodzenia tym które są przed ;-)

Przez ten czas co mnie nie było zdążyłam pomyć okna, poprać firany i zawiesić świeże, pomyś całą kuchnię od a do z :rofl2: i pokój też została mi łazienka ale w niej za dużo nie mam :-D.

Spisałam się i reszty zapomniałam:dry:

Widzę że wczoraj to coś w powietrzu wisiało bo z tym jedzeniem to masakra :-Dmi też mąż przynosił o 22:30 ogóry kiszone heheh
 
witam:-)
szczesliwa nio ja wczoraj w nocy jeszcze dojadalam te jajka, tak mi posmakowaly;-) poczulam, ze moj zoladek ma sie troche lepiej i znowu sie za jajeczka wzielam:-) ale musialy byc dobre, bo nawet mezus prosil o dokladke:-) hi hi
didi kuruj sie dziewczyno.. zdrowka zycze:-) wiem przez co przechodzisz, bo ja tez jestem mega przeziebiona i juz 3 dzien mnie tak trzyma:baffled:
Margaret80 mysl pozytywnie:-) wszystko napewno bedzie dobrze.. nie ma sie co zamartwiac i myslec nad czarnymi scenariuszami.. musi byc dobrze i nie moze byc inaczej;-)
koga nio i jak gotowalas jajeczka:-D hi hi trzeba bylo sie do mnie zglosic, bo ja ich duzo ugotowalam;-) nio a tak powaznie mowiac, to powodzenia na badanich:-) czekamy na dobre wiesci:-)

nio a jesli o mnie chodzi to ja dalej zmagam sie z chorobskiem:baffled: nic a nic nie widze poprawy.. katar dalej mam megasni i kaszel:baffled: przynajmniej goraczka ustapila, takze jeden problem z glowy.. nio i moze wezme sie za jakies sprzatanko.. sama niewiem, czy mam sile na to dzisiaj.. zaraz sie za obiad musze wziasc, bo mezus wroci wyglodnialy, bo zaspal do pracy, nie zjadl sniadania ani nic nie zdarzyl wziac:-(takze trzeba mu przygotowac cos pysznego:-) a w mojej kuchni poki co gotowanie jest utrudnione, bo biega po niej 7 malych "bestyjek":-D hi hi ja zamiast np gotowac, to bawie sie ze szczeniakami, albo siedze i patrze co one wyprawiaja i mam przy tym niezly ubaw;-)nio ale dzis musze wziasc sie do kupy zebrac, bo mezusia mam glodnego..
milego dnia wszystkim zycze:-)
 
Przypomniałam sobie!! Ciuchy po Natali przejżałam już jakiś czas temu, róże zostały wyeliminowane :-D zostało troszkę. Wczoraj przysiadłam i kupiłam kilka rzeczy dla synusia, a przy okazji bo u jednej babki to kupiłam 2 paczki podkładów poporodowych- czytaj wielkie podpachy, i dwie paczki majtek jednorazowych no i taki prosty laktator, przy Natali nie miałam i się męczyłam więc tym razem się skusiłm. Zaraz jeszcze kupię krem na rozstępy :baffled: bo stare się naciągły i bolą i nie wiem czy nowe się nie robią :crazy:
 
reklama
Do góry