Dziewczyny zazdroszczę wam tego śniegu, u nas za to od rana piękne słońce - jaka poszatkowana pogoda nad tą Polską dzisiaj
Mi przez kilka ostatnich dni coś brzuszek często twardnieje, zaczęłam się denerwować przed jutrzejszą wizytą u gina, bo nie badał mnie przez ostatnie dwie i różne rzeczy mogą się okazać
Spaczyna dobrze że nic grożnego nie wynikło, odpoczywaj i się nie martw na zapas. Łożysko jeszcze się może przemieścić wyżej
Gabi weź i potrząśnij małżem porządnie aż się obudzi- oni czasem potrzebują takiego kopa na opamiętanie
A Mikołajek to już duży chłopak i zaraz humory mu przejdą- nie masz kogoś do pomocy kto czasem mógłby go zabrać na jakieś szaleństwa na świeżym powietrzu? Może mama jakiegoś kolegi Mikołaja, sąsiadka, kuzynka..
No ja jeszcze na chodzie, ale coraz częściej nachodzą mnie myśli jak byśmy sobie poradzili gdybym musiała się położyć - powiem ci że nie wyobrażam sobie tego, bo mój Czarek ma dopiero 1,5 roku i sianko w głowie, a rodzina moja i męża dalekooo...
Podziwiam cię, na pewno wytrwasz do szczęśliwego rozwiązania
Aniag współczuję remontu, mój się wreszcie ma ku końcowi po czterech miesiącach..
I podobnie małż po pracy śmiga po sklepach albo skontrolować co się dzieje w mieszkaniu, a w domu nic mu się nie chce pomóc, ale ja jestem bezlitosna i zmuszam bo wieczorami nie jestem w stanie zająć się małym i musi pomóc przy kąpieli i kładzeniu spać. Nie liczyłabym na to że chłop jak się odzwyczai od domowych obowiązków to potem nagle go olśni że powinien zacząć pomagać coraz ciężarniejszej żonie.
Alpa mój małż miał "opory" w poprzedniej ciąży - dopiero w kolejnej mu przeszło ;-)

Mi przez kilka ostatnich dni coś brzuszek często twardnieje, zaczęłam się denerwować przed jutrzejszą wizytą u gina, bo nie badał mnie przez ostatnie dwie i różne rzeczy mogą się okazać

Spaczyna dobrze że nic grożnego nie wynikło, odpoczywaj i się nie martw na zapas. Łożysko jeszcze się może przemieścić wyżej

Gabi weź i potrząśnij małżem porządnie aż się obudzi- oni czasem potrzebują takiego kopa na opamiętanie

No ja jeszcze na chodzie, ale coraz częściej nachodzą mnie myśli jak byśmy sobie poradzili gdybym musiała się położyć - powiem ci że nie wyobrażam sobie tego, bo mój Czarek ma dopiero 1,5 roku i sianko w głowie, a rodzina moja i męża dalekooo...
Podziwiam cię, na pewno wytrwasz do szczęśliwego rozwiązania

Aniag współczuję remontu, mój się wreszcie ma ku końcowi po czterech miesiącach..



Alpa mój małż miał "opory" w poprzedniej ciąży - dopiero w kolejnej mu przeszło ;-)