reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

reklama
A w ogóle witam z wyrka:zawstydzona/y:
Ja mam 25.11. usg połówkowe, genetyczne. Najbardziej się boję pomiaru szyjki i czy to łożysko się trochę przesunęło.
Miłego dnia.
 
Nie wiem czy wiesz, ale w Polsce żaden lekarz nie podejmie się usunięcia ciąży, jeżeli nie stwierdzi ,że zarodek nie żyje. A pewność można uzyskać jedynie w wyniku badania usg.

ja pisze co kolezanka mi powiedziala...znam sporo przypadkow co odrazu na usuniecie bo nie zyje....Sama trafilam na takiego co stwierdzila ze w 5 tc powinno byc serduszko i tez chcial mnie wyslac na czyszczenie bo stwierdzil ze ciaza obumarla...zmienilam lekarza i dzieki temu zaczelam 5 miesiac
 
I to kilkakrotnego.Niestety wiem z autopsji:-(


Ja też wiem Gabi z autopsji:-( - kilkakrotne i przez 2-3 lekarzy:tak:

Będę trzymać kciuki za twoją szyjkę i łożysko:-D
Ja 25 mam usg połówkowe
Mój lekarz zmienił sprzęt na 3D. Genetyczne usg mam 10 grudnia w Wawie. Pojade tam jednak, jeżeli mój lekarz zauważy coś niepokojącego tfu tfu.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam sie z Wami popoludniowo

ostatnio jakos nie mam weny na pisanie ale podczytuje na bierzaco...

dzisiaj troszke boli mnie brzusio na dole w miejscu blizby po CC ..a ogolnie ok.wczoraj glowa mi pekala na maxa a do tego ryczalam pol dnia bo moj pies musial zstac uspiony zaatakowal juz go powoaznie nowotwor zlosliwy..ale i tak dzielny byl..kochany byl z nami prawie 15 lat... teraz bynajmiej juz nie cierpi

Magda oszczedzaj sie kochana i wypoczywaj...maz da sobie rade doskonale w barze sam :tak:

Nienius duzo zdroweczka dla corki zycze ..i przesylam mase dobrych fluidow ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`

ja na USG ide 26 ..do szpitala bo tutaj u nas tak to sie odbywa i mam nadzieje ze maluszek pokaze kim jest i co ukrywa miedzy nozkami chyba ze bedzie wstydliwe i wypnie sie na nas tyleczkiem..ale najbardziej interesuje mnie t czy wszystko jest ok i czy rosnie tak jak powinno ..jenyyy juz niemoge sie doczekac..
bo czuje ruchy ale nie sa one tak czeste ...chociaz juz przez stetoskop slychac serduszko i jak maluszek wierci sie :tak:
o chyba uslyszalo moje mysl bo puknelo mnie w bok...hehehe... wlasnie najbardziej zuje malenstwo i prawie zawsze po lewej stronie
 
powiedzcie mi laseczki co sadzicie o watku na zamknietym gdzi ebedziemy umieszczaly linki do naszego profilu na naszej klasie abysy wiedzialy jakwygladamy ..

a 2 pytanie to takie co sadzieice o watku z datami naszych urodzinek i imieninek..pozniej zalozymy watek zyczeniowy i tam bedziemy skladac sobie te zyczonka z okazji naszych swiat a pozniej zokazji narodzin naszych maluszkow
 
Hmm,Didi jak ktos chce to może przecież wkleic fotkę,albo dać konkretnej osobie na pria link do nk:sorry2:
Taki wątek życzeniowy to chyba u nas kiedys był na majówkach,ale jakos się nie sprawdził.A teraz jesteśmy w stałej grupie kilka lat,znamy się jak łyse konie i po prostu pamietamy co kto kiedy ma.
Tzn.chciałam powiedzieć,ze mi wszystko jedno;-)
 
Ojej,cesarka to jest to czego bym nie chciała.
A teraz też będziesz miała cc?


czy teraz bede miala nie wiem... mam mozliwosc rodzic silami natury..bo minely wiecej niz 2 lata od ciecia...wiec mam szanse..a cesarke mialam dlatego bo maly cofal sie i nie chcial wyjsc...a lekarze juz nie chcieli go meczyc bo byl dosyc wymeczony i chyba jesli dobrze pamietam to mowili cos o tetnie ze ma mniejsze wiec szybka decyzja o cieciu..ale mlody dostal 10 na 10 ..i wszystko super..a ja bardzo szybko wrocilam do siebie
 
reklama
Witam moje kochane kwietnióweczki,

ja mam dzisiaj wysmienity humor. Pierwszy raz od początku ciąży pojchalam do swojego ulubionego fryzjera, potem zakupki - kupiłam sobie 3 śliczne bluzeczki, i na zakonczenie poszłam do fajnej kafeterii na pyszną latte - jeja jak mi tego brakowało. Po 3 miesiącach leżenia plackiem i zamartwiania sie, w koncu zaczynam wracać do normalnego trybu zycia.
Najdziwniejsze jest to, że idzie zima, a ja kupuje same bluzki z krótkim rękawem - gorąco mi strasznie.
Tak miłoby było jakby jescze mężus wieczorem zrobił mi masaż, to juz by było po prostu cudowne zaknoczenie cudownego dnia ;-)

w niedziele ide na usg zobaczyć maluszka, nie widzielismy go od wrzesnia i sie juz stęskniliśmy. Po cichu liczymy, że juz moze uda sie podejrzeć czy to synuś czy córcia. Chociaż lekarz sie upiera, że dopiero na połówkowym w grudniu, no ale a nuż sie uda co nie? ;-)
 
Do góry