reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Dzień dobry wszystkim:-)

Ja dziś od rana w paskudnym humorku....zapomniałam nastawić budzik przez co zaspałam i nie ma mnie na właśnie zaczynających się zajęciach...będę musiała potem jakoś to odrabiać, a to mi wyjątkowo nie na rękę no...

Tak po za tym mama zadzwoniła do mnie z informacją, że dalej kompletuje mi wyprawkę...tak więc ma 7 par śpioszków najmniejszego rozmiaru, 7 par rozmiaru większego. Potem tak samo z body-7 par małe, 7 par większe, to samo z body z długim rękawkiem, to samo koszulki, to samo koszulki z krótkim rękawkiem. Plus zestaw do kapieli, zestaw pościelowy, kombinezoniki, kurteczki i tak dalej i tak dalej....więc wynika z tego, ze kupowanie wyprawki mnie właśnie omineło:p
 
reklama
Hej znów nie czytam bo nie mam czasu. Kiedy ja to nadrobię? Chyba w grudniu jak będę już na zwolnieniu...Wybaczcie

U nas całkiem dobrze, buszujemy sobie we dwie (no dobra, we troje, licząc maleństwo ). Z antybiotykiem miałam problem tylko raz - Daria wzięła i zwymiotowała a na następną dawkę nie chciała się zgodzić - 45 minut z nią walczyłam. Zdesperowana chwyciłam za słuchawkę i zadzwoniłam do Sławka, żeby przyjeżdżał natychmiast bo D nie chce wziąc antybiotyku i jak tego nie zrobi to musimy jechać do szpitala na zastrzyk. Darię wysłałam do jej pokoju i za chwilę słychę już bez płaczu "ja wypiję cały, do dna". No i od tej pory pije bezproblemowo, nawet dzisiaj powiedziała, że to jej ulubiony syrop . Ja wiem, że sposób najgorszy z możliwych, bo przecież zastrzyki też mogą się kiedyś pojawić (zawsze próbuję wstawić gadkę, że jak potrzebne to też trzeba i takie tam...) ale już nie miałam innej mozliwości, ani prośbą ani groźbą, ani tłumaczeniem ani zapowiedzią kary , to była prawda, gdyby nie wzięła trzeba by jechać na zastrzyk. Eh, te dzieciaki
 
dobr wieczór kwietnióweczki :-) dzisiaj są urodziny mojego narzeczonego i w ramach prezentu zabrałam go ze sobą na usg (pierwszy raz byliśmy razem na badaniach:-)) z dzidziusiem wszystko w porządku, no i okazało się że będzie to kolejny kwietniowy chłopiec :tak::-D czyli od dziś czekamy na synka :-):-D


Gratulacje, będzie kolejny chłopak !!! :-)
 
nenius wychowywanie dzieci nie jest proste i łatwo to się tylko doradza drugiemu. Ja to się w ogóle nie odzywam bo potem będzie mi głupio jak ludzie zobaczą jakie błędy ja popełnia przy wychowaniu :tak:

malutka_z_krk23
och do takich kruszynek można się szybko przywiązać bo są słodziutkie piękniutkie i takie rozkoszne że człowiek tylko bez serca może się ich urokowi oprzeć. My też mieliśmy wiele smutku jak oddawaliśmy nasze pisaki. Za każdym razem się zastanawialiśmy czy to są dobrzy ludzie, czy nie skrzywdzą czy się zajmą. Zawsze się chce jak najlepiej dla swoich zwierzaczków.

MaLea
gratulacje!!!:-) No chłopców gromadka się nam powiększa.
Ja mam wewnętrzne przeczucie ze u mnie tez będzie chłopczyk, ale czekam cierpliwie na USG może 10 grudnia się dowiem. Ale by była niespodzianka jak by się okazało ze dziewczynka. :-D

Madzia_Singh ten lekarz jest po prostu nie możliwy. A twoja koleżanka zanim poszła na czyszczenie to nie poszłam do kogoś innego na konsultacje. To dobrze ze ten drugi lekarz miał więcej rozumu i sprawdził.
Ja jak zaszłam w ciąże to byłam tego tak pewna, ze jak by moja gin powiedziała ze nic ta nie ma to bym poszła do innego lekarza. Bo ja całą sobą czułam że jestem w ciąży. Zanim zrobiona mi USG i potwierdzono ciąże już pojawiły mi się mdłości i zaczęły się piersi powiększać. No i pierwszy raz w życiu spóźniał m się okres ;-)
A siary to ja do tej pory nie mam, więc według tamtego mądrego gina nie jestem w ciąży......
 
Ostatnia edycja:
Syropu malinowego, soku ani żadnych przetworów z malin w ciąży jeść, pić się nie powinno. Ponieważ maliny podnoszą temperaturę ciała co może powodować np. przedwczesne skurcze macicy. Na pewno w ciąży wolno to wit.c, rutinoscorbin, i ciepłe mleko z miodem i czosnkiem ale też w rozsądnych ilościach.


Malinki można jeść w ciąży :) to są owoce. Dopiero pod koniec ciąży nie powinno się liści z malin, czyli herbatek, bo działaja skurczowo i mogą wywołać akcje porodową :tak:
 
dokonczywszy opowiadanie. ten sam lekarz po stwierdzeniu z enie jest w ciazy ze poronila wyslal ja na czyszczenie. poszla i traf chcial ze lekarz ktory mial czyscic zrobil jej usg a tam slodziuchna niespodzianka...serducho walilo jak oszalale i cofnal jej wszytsko dal na podtrzymanie i dzieki temu teraz jest w 14 tyg ciazy



Nie wiem czy wiesz, ale w Polsce żaden lekarz nie podejmie się usunięcia ciąży, jeżeli nie stwierdzi ,że zarodek nie żyje. A pewność można uzyskać jedynie w wyniku badania usg.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ja sie dowiem za jakies 2 tyg bo ostatnio mi sie pozalanial brzdac i malo bylo widac ;]
my badanie zaczęliśmy od tego, że mały był zwrócony główką do mojego kręgosłupa a potem miał tak nóżki ułożone, że nic nie dało sie podejrzeć i tak sobie pomyslałam, że znów dupa będzie z poznania płci ;-) ale lekarz dzielnie i uparcie go przesuwał i po 35 minutach zauważył armatkę ;-) trochę się namęczył :-D
mam tylko nadzieję, że nie był to jakiś omam wzroczny po tylu minutach wpatrywania się w ekran, bo już się na chłopaka nastawiłam :-D
 
reklama
Wiatm wszystkie panie.A ja usg mam 1 grudnia.Już nie mogę sie doczekać.może wkoncu malenstwo nie bedzie sie tak wstydziło i pokaże co ma do ukrycia ;-)
 
Do góry