reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Cześć,witam sie z wami wieczorowa pora.:-) Ja z moim M tez mamykonflikt.Ja 0RH- mój M ARH+ mialam robione te badanie i narazie nie ma problemu ale pogadam z ginka co i jak.Zaraz ide na herbatke do jednej z naszych forumowiczek:-) Gabi jezeli bedziesz czegos potrzebowala dawaj znac.To naprawe nie problem tym bardziej ze tak blisko siebie mieszkamy i musimysie wspierac.Pozrawiam was goraco.
 
reklama
Ania,dzięki nie wykluczam,że skorzystam.Choćby pogadać byłoby miło.Tylko na razie bajzer w chałupie wyklucza wpuszczenie kogokolwiek:zawstydzona/y::-p
 
Madzia oszczedzaj sie! jak to przeczytałam to murem stanełam...uważaj na was!


gabi gdybys widziała jak wyglada moje mieszkanie....hihi


a ja czekam na męża wreszcie do domu wraca.... :-):-):-)
 
Witam!!

Madzia no co ty oszczędzaj się!!

Gabi jakbym mieszkała bliżej to sama bym przyszła i nawet nie pytała ciebie czy moge:-D pewnie masz kogoś z rodziny albo jakąż znajomą chociażby sąsiadkę zadzwoń i wydaje mi się że po problemie zakupy ci zrobi domek posprząta z synkiem na spacer wyjdzie;-) spoko dasz rade. Twarda dziewczynka z Ciebie!!
My też mamy koflikt i lekarz powiedział że tylko zastrzyk dostane i spoko.
A co do malin to lekarz na pierwszj wizycie juz mi powiedził że nie wolno, ale to w dużych ilościach, a ja niekiedy lubie sobie szzklaneczke redsika malinowego wypić:tak: nie wariujmy

pozdrawiam
 
Madzia musisz odpoczywac! ja Duphaston biore od 6 tyg. bylam po silnym krwotoku i moj lekarz niedawal szans na utrzymanie ciazy ale jak zmienilam lekarza dzidzia ma sie dobrze tylko niemoge odstawic tabletek ostatnio lekarz kazal sprobowac to na drugi dzien lecial mi maz po recepte bo takich boli dostalam a wcale sie nie przemeczam, tyle ze ja jestem juz po poronieniu i cos sie dzieje tez teraz ale to juz 5 miesiac a moj byly gin mowil ze do 3 niedojdziemy a tu niespodzianka z ktorej sie cieszymy:)


wczoraj Tomek byl w wku bo wzywali na szkolenie ale pokazal dokumenty o mojej zagrozonej ciazy i zostaje na miejscu jestem szczesliwa niewiem co bym robila 2 tygodnie sama.
 
Dziewczynki moje kochane wiem ze zle zrobilam ale naprawde chcialam tej mojej pirdółce pomoc o nie chcial a ja si euparlam....bede sie oszczedzala bo dzidzia najwazniejsza....

Apropos durnych lekarzy tobie gin mowil ze do 3 niedojdziesz a mojej kolezance w 6 tygodniu ciazy szukal siary w piersiach (dyrektor szpitala na inflanckiej) i stwierdzil ze nie ejst w ciazy bo siary nie ma
 
Ostatnia edycja:
niop i czuje sie o niebo lepiej.. herbatka z cytrynka pomogla:-) szybko postawila mnie na nogi, chyba lepiej niz tiger albo pawer rade:-) hi hi dzis mnie wzielo na eksperymenty kulinarne nawet i na obiadek zrobilam mezusiowi zapiekanke ziemniaczano-brukselkowa wlasnego przepisu:-D hi hi nio ale poki co oboje zyjemy, brzuchy nas nie bola i nawet mnie mezus pochwalil:-)
oprocz tego tata przywiozl mi pierwsza dostawe malych ubranek.. tyle tego jest, ze chyba jedna komodka mi nie wystarczy:-) hi hi ale slodziutkie te ubranka;-)oczywiscie wszystkie musialam obejrzec, a pozniej byla masa skladania i zatrudnilam do tego mojego T..
a co do suni i szczesliwej gromadki, to powiem wam tak, ze przy nich czas szybko leci, takze pewnie zanim sie obejrze bedzie juz styczen i sie pusto w domu zrobi:-(dzisiaj wzielam jednego slodziaka na rece i tak sie do mnie tulil, ze az mnie na rozkminy rozne wzielo.. hmm.. taka mala bezbronna istotka, a za 7 tygodni bede sie musiala z nimi pozegnac.. troche mi sie tak smutno zrobilo i nie wyobrazam sobie tego jak bedziemy je wydawac.. moze to glupie, albo ja mam dzisiaj jakis gorszy dzien, ale juz sie tak przyzwyczailam do tych popiskiwam, ze trudno mi bedzie sie z nimi rozstac:-(
 
dobr wieczór kwietnióweczki :-) dzisiaj są urodziny mojego narzeczonego i w ramach prezentu zabrałam go ze sobą na usg (pierwszy raz byliśmy razem na badaniach:-)) z dzidziusiem wszystko w porządku, no i okazało się że będzie to kolejny kwietniowy chłopiec :tak::-D czyli od dziś czekamy na synka :-):-D
 
reklama
dokonczywszy opowiadanie. ten sam lekarz po stwierdzeniu z enie jest w ciazy ze poronila wyslal ja na czyszczenie. poszla i traf chcial ze lekarz ktory mial czyscic zrobil jej usg a tam slodziuchna niespodzianka...serducho walilo jak oszalale i cofnal jej wszytsko dal na podtrzymanie i dzieki temu teraz jest w 14 tyg ciazy
 
Do góry