Famme,a czemu leżałaś?
Ja troche wstaję dziecku jeść dać.Ale raczej czeka mnie leżenie bezwzględne,o spacerkach to nie ma mowy.Wei,że dam radę,leżałam w pierwszej ciąży.Tak bardzo sie nie nudzę,mam trzyletniego gadułę obok.Tylko mnie wkurza sytaucja i przerasta organizacyjnie.
Z tymi malinami,to fakt,że zawieraja naturalną aspirynę(dokladnie to liście malin zawierają kw.acetylosalicylowy),niewskazaną w ciąży.Ale bez przesady z przetworami,szczególnie kupnymi.Musiałyby być bardzo stężone i w wielkich ilościach,żeby zaszkodzić.Sposób prababek na przyspieszenie porodu to picie naparu z liści malin.Uwierzcie,nie działa.A ogólnie zanim zaczniecie panikować,to sprawdzajcie informacje.Zdrowy rozsądek nie zaszkodzi,ale nie wpadajmy w paranoję.
A rutnoscorbin bez konsultacji z lekarzem na pewno nie jest dozwolony Jak każde leki).Zmniejsza przepustowość błon i naczyn krwionośnych,a przez to również przekazywanie składników do łożyska.Także dawkę,zależnie od potrzeb powinien dobrać lekarz.
Tak czy siak życzę zdrówka.
Powiedziała,co wiedziała;-)
Kończę,bo dziecko się nudzi i mi skacze po łóżku.Pa.
Ja troche wstaję dziecku jeść dać.Ale raczej czeka mnie leżenie bezwzględne,o spacerkach to nie ma mowy.Wei,że dam radę,leżałam w pierwszej ciąży.Tak bardzo sie nie nudzę,mam trzyletniego gadułę obok.Tylko mnie wkurza sytaucja i przerasta organizacyjnie.
Z tymi malinami,to fakt,że zawieraja naturalną aspirynę(dokladnie to liście malin zawierają kw.acetylosalicylowy),niewskazaną w ciąży.Ale bez przesady z przetworami,szczególnie kupnymi.Musiałyby być bardzo stężone i w wielkich ilościach,żeby zaszkodzić.Sposób prababek na przyspieszenie porodu to picie naparu z liści malin.Uwierzcie,nie działa.A ogólnie zanim zaczniecie panikować,to sprawdzajcie informacje.Zdrowy rozsądek nie zaszkodzi,ale nie wpadajmy w paranoję.

A rutnoscorbin bez konsultacji z lekarzem na pewno nie jest dozwolony Jak każde leki).Zmniejsza przepustowość błon i naczyn krwionośnych,a przez to również przekazywanie składników do łożyska.Także dawkę,zależnie od potrzeb powinien dobrać lekarz.
Tak czy siak życzę zdrówka.
Powiedziała,co wiedziała;-)
Kończę,bo dziecko się nudzi i mi skacze po łóżku.Pa.