Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
w nocy 2,3, 4 karmienia
Mandarynka ja też zabieram sie do gotowania po ukonczeniu 1 roczku Julci . Wczesniej to nie ma sensu. Jula nie jest po prostu jeszcze gotowa do spozywania pokarmów o normalnej konsystencji.
Patewka ja nie wiem czy Agatka jest juz do tego gotowa czy nie, daje je słoiczki po kolei, jak lecą miesiące (teraz daje po 9 miesiącu). Wszystko ładnie zjada, nie miała nigdy problemów z większymi kawałkami. Smakuje jej, ja nie mam problemu z gotowaniem na razie. Naszego jedzenia nigdy nie daję jej kosztować.
Dużo razy jeszcze wstajesz na karmienie. Agatka juz od dawna nie je w nocy (choć i tak znacznie dłużej jadła niż siostra.
Teraz karmię Agatkę już tylko rano i wieczorem, przed snem.
Ja też dzisiaj wreszcie byłam na Avatarze i też bardzo mi się podobał.
Mamy teraz gości - mój kuzyn z żoną (chrzestny Ani), więc mam jeszcze mniej czasu i więcej roboty
Miłego wieczoru!