reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

a ja zasmarkana siedze w domu
hanut rozrabia na podlodze

nic mi sie nie chce
------------------------------------------------------------------------------

Teciowa chciała sprawdzić zięciów czy ją w ogóle lubią. Postanowiła że wskoczy do studni i będzie udawała że się topi. Przygotowała sobie wszystko w studni (jak wskakiwała trzymała się liny).
Przyjechał pierwszy zięć no to teciowa buch do studni. Zięciu podbiega, patrzy, teciowa. Wyciąga ją ze studni i odnosi do domu. Rano budzi się, widzi przed domem maluch z napisem "od teciowej dla zięcia".
Przyjechał drugi zięć, teciowa ten sam numer. Zięć ją ratuje. Rano wstaje a tam polonez!? z napisem "od teciowej dla zięcia"
Przyjechał trzeci zięć. Teciowa stary numer. Zięć podbiega do studni odcina linę na której wisiała teciowa. Teciowa się topi. Zięć rano wstaje a tam mercedes z napisem "dla zięcia - teć"
 
reklama
hej :))

dzieciaczkii macie wspaniale kobietkii :)) Nic nie jest tak cieszace jak smiech malego dziecka :))

maks olo gratulacje dla synka z okazji kolejnej miesiecznicy :))
 
Witajcie Mamuśki:-)
ja też dziś zasmarkana jakaś, ale kuruje się domowymi sposobami, mam nadzieje, że mi minie i , że Mat się nie zarazi.

Właśnie co do tego filmu ,,Randka w ciemno" to ostatnio oglądałam jakiś wywiad z Maciąg i stwierdziłam, że chce go obejrzeć, bo lubie takie opowiastki miłosne :-D
Maks_Olo wiesz, mój M wojskowy to szykuje się niedługo 13stka, ale już niestety mamy plan na zagospodarowanie tych pieniążków :tak: więc w tej kwocie muszę się zmieścić z tym wózkiem, tylko najgorsze jest to że mało która z tych lżejszych spacerówek ma regulowany podnóżek, a taki bez regulowania, na jakieś szybkie zakupy ,na lato to ja mam- tą najlżejszą wersje chicco, klasyczną parasoleczkę- 5,5 kg
A co do tego zwrotu podatku, to ja ciemna jestem w tych sparawach, jak to jest, każdemu przysługuje czy musi to być dziecko ktore sie uczy? i w ogole może mi ktoś to tak w prosty sposób wytłumaczyć?:zawstydzona/y:
 
gosiakma - jeżeli rozliczasz się z pitu 37 (nie wiem jak jest w innych), to masz prawo odliczyć sobie na dziecko kwotę około 1100zł (nie pamiętam ile dokładnie). Wszystko jest dokładnie opisane w instrukcjach, które możesz wziąć razem z drukami w skarbówce ;-)
po złożeniu pitu, za jakiś czas pieniążki wpływają na konto :-)
u nas na dwójkę będzie razy 2, więc wózek z dostawką kupimy :-D
a co do rodzaju wózka, to nie doradzę, bo my chcemy x-landera, a on lekki nie jest, ale nam na tym nie zależy :-p
może poszukaj info na forum - Wózki dziecięce - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl - czasem potrafią tam doradzić ;-)

diabliczka83 zazdroszczę!;-) i życzę udanej zabawy!!!
Oluś dziękuje WSZYSTKIM za życzonka ;-)
zmykam do moich chłopaków :-)
BUZIAKI!!!
 
Hej dziewczyny piekna niedziela wstała - słonecznie i mrozno. Spacer obowiazkowy.:tak:

Co do pitów - pamietajcie ze za niemowlaka rozlicza sie nie caly rok tylko proporcjonalnie - od momentu urodzenia. Wiec kwota na nasze maluchy bedzie nieco mniejsza niz te 1100zl (bo urodzily sie w marcu, kwietniu lub w maju).
Na marginesie - przy mojej trojce to dopiero zarobie :-p

Wczoraj - pochwale sie - poszlam na Avatara, to mój pierwszy wypad do kina od urodzenia Julki. Bylam tak zdeterminowana ze nawet jak kumpela zadzwonila ze nie moze isc to nie przeszkodzilo mi to w realizacji wypadu :-) Ogladalam oczywiscie w 3D, tyle ze po wyjsciu z kina bylam jakas taka skolowana, a u mnie tak wyglada choroba morska. Dziwne.. Sam film niewatpliwie robi wrazenie.

Ok milej i spokojnej niedzieli dziewczyny, pisze to z nutka zazdrosci w kierunku diabliczki i tego aquaparku ;-)
 
wysłałam starszego na spacer z Tatusiem, a młody piłkami się bawi :-)
dziś obowiązkowa kawa u Teściowej:baffled:

zapomniałam o tych poszczególnych miesiącach w pitach, bo w zeszłym roku jeszcze to nie obowiązywało :-p tak czy siak troszkę kaski przybędzie :-p a Ty Patewka milionerko jakieś lody wszystkim postawisz:-D
widzę, że komuś podsunęłam pomysł kina :-p a co tam - czasem można zaszaleć ;-)
zaczęłam dziś myśleć o Walentynkach... będziecie je jakoś obchodzić?
uciekam włosy prostować
PAPAPAPA

 
Walentynki :-). Zadne tam obchodzenie :-p Zazwyczaj kupujemy sobie jakies drobiazgi. W tym roku myślałam raczej o kulinarnym prezencie ale nic mi do glowy nie przychodzi.....

Maks_olo jak wizyta u tesciowej? Jak dobrze ze moja daleko i na kawe nie zaprasza ;-)

Wlasnie Julcie uspałam ale tylko na chwile - pobudka za pól godzinki bo inaczej nie zasnie wieczorkiem. Lece szukac przepisu bo malo czasu mi zostalo :-)
 
Witajcie mamuśki:-)
I znowu cicho tutaj jakoś....
Dzięki za info co do tych pitów, mój Mat urodzony 1 kwietnia czyli za 3 pierwsze miesiące roku trzeba odjąć część kasy.

Mama M mieszka za granicą,więc problemy kawek herbatek obiadków i ciasteczek też mnie omijają i cale szczęście...
co prawda za dobrze się nie znamy, ale mimo wszystko lepiej dmuchać na zimne.... :tak:
A co do walentynek tak sie kiepsko składa, że moj M w walentynki pracuje....
a walentynki dla nas taka podwojna data, bo w walentynki zaczęliśmy być razem;-) ale odbijemy to sobie w poniedziałek, M ma coś wymyślić, jakoś tak ostatnio dużo nie rozmawiamy więc mam nadzieje, że będzie lepiej....

Patewka, że też Ci się chce jeszcze szukać przepisów i coś wymyślać... ja co prawda taka ostatnia ciamajda w gotowaniu nie jestem, ale za to leń straszny i zawsze podziwiam tych co to im się chce cuda gotować:tak::-)
 
reklama
Witajcie!!!

Ogladalam oczywiscie w 3D, tyle ze po wyjsciu z kina bylam jakas taka skolowana, a u mnie tak wyglada choroba morska. Dziwne.. Sam film niewatpliwie robi wrazenie.

Ok milej i spokojnej niedzieli dziewczyny, pisze to z nutka zazdrosci w kierunku diabliczki i tego aquaparku ;-)
Ja raz w W-wie dałam się namówić na 3D i ... bardzo szybko stamtąd wyszłam. Choroba morska do kwadratu ;-) Ale do kina chętnie bym się wybrała, tylko u nas do najbliższego 50km :sorry2:
Za to w aquaparku WSPANIALE!!! A u Was Patewka nie ma nic konkretnego w tym temacie??
 
Do góry