reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

reklama
heja laski!!!

buziolki dla pólrocznej córeczki Almani.

u nas sa juz dwa ząbki....ale drugi wychodzi w bolach i cierpieniu. Filip marudzi i placze. Ale do przezycia ;-);-);-)

Ja tez padnieta jestem i tak jak ty klucha przez to przestawienie czasu, bo Filipek zamiast o 7 wstaje o 6. Wiec ciesz sie, bo masz lepiej ;-);-);-)
 
Witam wtorkowo!!!!
U nas końcóweczka katarku więc na szczepienie będzie OK...wysypka w niewielkim odwrocie.Zębisków nadal brak:tak::tak: ale mama służy jej jako ścianka wspinaczkowa...alpinistka czy co:happy::happy::happy:
Miłego dzionka życzę!!!!!!


Noo to superr ze chorobsko przechodzii :))


Dzień dobry:-) Ala czuje się już prawie zdrowa więc jestem szczęśliwa. Co do raczkowania-tyłek do góry wystawia i jedna nogę podciąga...gorzej z druga noga:-p
A ząbków dalej brak...i nic nie zapowiada żeby w najbliższym czasie były:confused2:

Ojj gratulacje z okazji polmetka :)) U nas Nadinka ma juz dwa zabki i widac cos sie dzieje na tym trzecim dziaselku ahh a co do raczkowania to odpada Nadina niecierpii lezec na brzuszku wszystko robii aby tylko nie byc w tej pozycji wiec mysle ze bedzie troszke trudniej z raczkowaniem ale siedziec juz ladnie siedzii sama :))



A ja dziewczyny jestem chora katar kaszel i bolace gardelko Nadince juz przechodzii katarek ale w nocy kilka razy tak nie ldnie zakaszlala ide dzis wiec po syropek :))
 
witam i ja
buziole miesieczniakom
ja nudy w domu nie wyspana ale bardziej z tego powodu ze czas zmieniony i hanut wstaje o 7 a nie o 8

heja laski!!!

buziolki dla pólrocznej córeczki Almani.

u nas sa juz dwa ząbki....ale drugi wychodzi w bolach i cierpieniu. Filip marudzi i placze. Ale do przezycia ;-);-);-)

Ja tez padnieta jestem i tak jak ty klucha przez to przestawienie czasu, bo Filipek zamiast o 7 wstaje o 6. Wiec ciesz sie, bo masz lepiej ;-);-);-)

Ja też jestem padnieta przez te zmiane czasu....zwłaszcza, że Ala wstawała zawsze o 6...więc teraz wstaje o 5:no:

Ojj gratulacje z okazji polmetka :)) U nas Nadinka ma juz dwa zabki i widac cos sie dzieje na tym trzecim dziaselku ahh a co do raczkowania to odpada Nadina niecierpii lezec na brzuszku wszystko robii aby tylko nie byc w tej pozycji wiec mysle ze bedzie troszke trudniej z raczkowaniem ale siedziec juz ladnie siedzii sama :))



A ja dziewczyny jestem chora katar kaszel i bolace gardelko Nadince juz przechodzii katarek ale w nocy kilka razy tak nie ldnie zakaszlala ide dzis wiec po syropek :))

Dzięki za buziaki i gratulacje:-) Ala świętuje po swojemu-marudząc od rana:-( Chyba trochę zazdroszczę wam tych ząbków...:zawstydzona/y:
 
no to rzeczywiscie nie powinnam narzekac ale jak sobie przypomne ze byl czas kiedy hanut wstawala o 9 czasem 10 to mnie skreca.
wczoraj przetrzymalam ja do 20 i myslalam ze pospi dluzej ale nie
 
czołem laski,
moja mała padla po śniadaniu, spi juz 2 godzine.
wykorzystuje to na relaks, kawke, gazetka, bb...
U mojej niuni ząbków nie widac, i dobrze - nie bedzie mnie w cycki gryzła przynajmniej.
ooo własnie sie budzi ;D
do raczkowania tez jej nie śpieszno, jak ją położe na brzuszek leży jak kłoda albo wyje.
ale za to pięknie juz sama siedzi, bez podparcia i to juz jakies 2-3 tygodnie.

nie było mnie kilka dni, bo reinstalowałam lapka, pierwszy raz od 5 lat, wiec troche to trwało zanim go przywrócilam do życia, przy okazji sie dowiedziałam ze ma wi-fi, a ja przez tyle lat ciemnota na kablu wisiałam...

ok zmykam odkurzyc, nakarmic małą, a potem może spacer, bo akurat dzisiaj nie pada.
miłego dnia laski
almani - wszystkiego naj dla półrocznej niuni
 
no to rzeczywiscie nie powinnam narzekac ale jak sobie przypomne ze byl czas kiedy hanut wstawala o 9 czasem 10 to mnie skreca.
wczoraj przetrzymalam ja do 20 i myslalam ze pospi dluzej ale nie

to ja nie mam powodu do narzekania Konstancja przed przestawieniem spała do 6.30 max a teraz minimum do 7.30;-);-);-).tyle że ja i tak o 7 mam pobudkę bo starszyznę do szkoły trzeba wyprawić:cool::cool:
 
reklama
witam;-)
My leżaczka bujaczka staramy się korzystać, ale mała niestety podrzuca tyłek więc cały czas zjeżdża:zawstydzona/y:
Wiem, wiem są tam pasy ale w jej przypadku zaraz płacz i złość
Chyba kończy mi się pokarm, może to przez stres, którego ostatnio mam niemało:no:
Najważniejsze, że Hania te pierwsze pół roku dostawała cyca. Już ją dokarmiam bo cały czas jest głodna.
Trochę mi szkoda:-(
 
Do góry