sylcia007
Nadinka i Nataniel ;*
U mnie tez lezaczek uzywam jakos bujaczka i krzeselka do karmienia
)
Ahh dizewczyny padam na pysk
Mala mi dzisiaj co chwilke sie budzila z placzem jestem tak zmeczona
(
Ahh dizewczyny padam na pysk
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
jak przymierzyłam Tinę do krzesełka to pomimo że siedzi już ładnie to i tak zsuwa się pod tackę do jedzenia nawet jak opuściłam oparcie;-);-)
U mnie krzesełko ma takie specjalne zabezpieczenie zeby dziecko sie nie zsuwalo. To oprocz szelek, bardzo przydatne. Nie wyobrazam sobie juz zycia bez krzeselka ;-)
O matko, jak ja to znamUf...w końcu mogę coś napisaćniestety nie nadrobię zaległości czytankowych bo za dużo tego się nazbierało
![]()
Najpierw miałam odwiedziny u mojej babci( tygodniowe) toteż nie bardzo szło jak pisać. Potem powrót do Glasgow, zamieszanie, przemeblowanie itp, itd.
A jak wszystko się unormowało to Ala dostała kaszlu i kataru. Gorączki w ogóle nie madostała jakąś maść rozgrzewająco coś tam...to teraz jest cała w plamach bo ją to cholerstwo uczuliło
No ale teraz jest już lepiej- dzięki rumiankowi do picia jak i do smarowania plamy wysypkowe poznikały, katarek ciut mniejszy, a i kaszel powoli zanika
![]()
A ja czuję się tak jakbym sama cały las wykarczowała....uf.