madzia1989
Mama Dominisia
Witam Was babeczki po dlugiej nieobecnosci:-)
My juz wrocilismy odemnie no i niestety szara rzeczywistoac mnie zastala czyli siedzenie samej w domu
U mnie bylo super!!!!!!Nigdy mi sie z tamtad nie chce jechac no ale niestety trzeba.Juz chcialabym tam wrocic.Odpoczelam troche.Dominik zachwycal kazdego kto Go widzial.Oczywisie nie obylo sie bez komentarzy,ze jest tlusciutki,ubity,pulpecik itdno ale tez mowili,ze jest sliczny,madry(patrzy oczkami jakby wszystko rozumial)slodki itd...Sluchajcie wczoraj bylam u lekarza,bo Domis mi cos kasla i ma katarek a dzisiaj mielismy isc na szczepienie no i babka Go zwazyla i wazy 8 kg!!Przytyl w 3 tyg 0,5kg i lekarka powiedziala ze to jest tragedia
Niestety nie dam rady Was nadrobic bo tyyyle roboty w domu mam ze szok!!Chociaz moj mezus sie spisal i w jednym pokoju posprzatal tak,ze az oniemialam jak weszlam tam!!Poukladal wszystkie dokumenty,poskladal do teczek,posegregowal uprzatnal szafke itd...jestem z niego dumna
Jezeli ktos by chcial mi strescic co sie dzialo jak mnie nie bylo to BARDZO PROSZE!!!!
Co do gotowania...ja bardzo lubie i gotowac i piec i robic wszystko co z tym zwiazane.Niestety nie mam dla kogo,bo M nie jada nic slodkiego a na obiad tylko cycki pieczone w piekarniku,bo jest na diecie
Nie wiem co jeszcze mialam napisac...wiec spadam,bo dokoncze jesc zupe i ide cos w garderobie ogarnac bo wyglada jakby tajfun przelecial
Aha zapomnialam Wam napisac,ze u mnie moj misiek taki byl spokojny,ze szok!!Caly czas spal i byl jak aniolek...
Oho moj mezczyzna sie zbudzil...lece
My juz wrocilismy odemnie no i niestety szara rzeczywistoac mnie zastala czyli siedzenie samej w domu
U mnie bylo super!!!!!!Nigdy mi sie z tamtad nie chce jechac no ale niestety trzeba.Juz chcialabym tam wrocic.Odpoczelam troche.Dominik zachwycal kazdego kto Go widzial.Oczywisie nie obylo sie bez komentarzy,ze jest tlusciutki,ubity,pulpecik itdno ale tez mowili,ze jest sliczny,madry(patrzy oczkami jakby wszystko rozumial)slodki itd...Sluchajcie wczoraj bylam u lekarza,bo Domis mi cos kasla i ma katarek a dzisiaj mielismy isc na szczepienie no i babka Go zwazyla i wazy 8 kg!!Przytyl w 3 tyg 0,5kg i lekarka powiedziala ze to jest tragedia
Niestety nie dam rady Was nadrobic bo tyyyle roboty w domu mam ze szok!!Chociaz moj mezus sie spisal i w jednym pokoju posprzatal tak,ze az oniemialam jak weszlam tam!!Poukladal wszystkie dokumenty,poskladal do teczek,posegregowal uprzatnal szafke itd...jestem z niego dumna
Jezeli ktos by chcial mi strescic co sie dzialo jak mnie nie bylo to BARDZO PROSZE!!!!
Co do gotowania...ja bardzo lubie i gotowac i piec i robic wszystko co z tym zwiazane.Niestety nie mam dla kogo,bo M nie jada nic slodkiego a na obiad tylko cycki pieczone w piekarniku,bo jest na diecie
Nie wiem co jeszcze mialam napisac...wiec spadam,bo dokoncze jesc zupe i ide cos w garderobie ogarnac bo wyglada jakby tajfun przelecial
Aha zapomnialam Wam napisac,ze u mnie moj misiek taki byl spokojny,ze szok!!Caly czas spal i byl jak aniolek...
Oho moj mezczyzna sie zbudzil...lece