reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

reklama
witajcie!
Teściowa sobie przypomniała co tam wpakowała..... pół salcesonu czosnkowego, który miał termin ważności jeszcze 1 dzień po czym..... rozpłynął się na mojej podłodze :szok:

Dzieć drzemkuje a M. pojechal do biblioteki dowiedzieć się ile mam kary do zapłacenia za przetrzymanie książek. Coś mi się kojaży suma 1zł/dzień/książka......... a ja przetrzymałam ponad 2,5 miesiąca 2 sztuki :baffled: Zobaczymy co tam wynegocjuje :-p

Moja chrestna przybedzie do mnie dzisiaj, dobrze że wczoraj posprzątałam, nie widziałyśm się parę lat - ona mieszka z rodzinką we Włoszech :tak:

Miłego dnia!
 
Witam wszystkich!!!

U nas sennie i cichutko:-):-) Konstancja od 8 śpi (wstała 5.40) a ja na BB szaleję.Po karpatce śladu brak pochłonęli całą blachę...muszę częściej robić.Ktoś mnie tu piwkiem zainspirował:-D:tak: ale to dziś wieczorkiem.A przede mną zakupki i spacerk,obiadek(spageterii rodzince się zachciało,panowie biały sos a panie pomidorowy...zgadnijcie który robię:-D:-D:-D) i pomogę sąsiadce krokiety z pieczarkami zrobić.Pracowity dzionek mnie czeka,jeszcze pranie i prasowanie:szok::szok:.Ale jak mówi najstarszy dzieć "mamcia daj luzik do nocy masz czas,albo jutro zrobisz":tak:;-):tak:

I też nic nie odziedziczyłam w kwestii finansów bo oczka mam po mamie na przykład:happy::happy:,no ewentualnie mogę jakieś grosiki wygrać jak w tej loterii we Włoszech;-);-)
 
Ostatnia edycja:
witajcie,
ja i wojtek od 9.30 na nogach, nie licząc wczesnego okresu aktywności po 6 rano, znowu nie chce jeść, rano ledwo mu wcisnelam 90ml mleka, idziemy dziś na III dawkę szczepienia więc się podpytam innej lekarki jak z tym rozszerzaniem diety, bo nie bardzo wiem co teraz wprowadzić, bo mamy przetestowane kleik kukurydziany i kaszkę ryżowa babanową i sok jabłkowy - nie było ani wysypki ani sensacji kupkowych, teraz kolej na marchewkę i inne warzywa? najpierw jednoskłądnikowe, potem dwu, na końcu trzy??? no i jeszcze jedno - skoro on tak mało je i mało przybiera czy nie wprowadzić kaszki do jeszcze jednego posiłku, bo na razie dostaje 1x dziennie, a idziemy do innej lekarki bo przez przypadek zupełnie do naszej nie było miejsc

a młody własnie stęka znacząco w trakcie ogladania mini mini, zaraz bedzie zmiana pieluchy,czasem mu włączam bo aż śmiać mi się chce jak gada podczas oglądania, odkrył nawet że można piszczeć, wczoraj też tatusiowi napluł w twarz, to też nowość, bo ślinie się niemiłosiernie i do tej pory tylko bańki robił

czekamy do 12 na nastepne jedzenie i pomykamy na dwór i do lekarza, bo idziemy na 14.30

w wolnej chwili, jak się uporam z prasowaniem, skrobnę coś na zamkniętym

aaaa, ja odziedziczylam po tacie razem z mamą i siostrą nasze mieszkanko 45m,mam 1/6 udziału,2/3 ma moja mama i 1/6 moja siostra, jeszcze musiałam podatek spadkowy zapłacić bo to było 5 lat temu, a teraz i tu nam ciasno, chociaż jesteśmy we 3

buziaki
 
Hejka!
My dziś wyspane i radosne :-).
Nad ranem ok 6 takie pioruny biły i deszczyk padał, a ja z wieczora powiesiłam pranko na balkonie :baffled:, ale nie miałam siły się poderwać, więc se pomyślałam, że dodatkowe płukanko nie zaszkodzi ;-). Teraz i tak wszystko już suche.
Co do dziedziczenia, to ja niestety tylko migrenę po mamie :zawstydzona/y:, żadnych dóbr osobistych :-( w loteriach też mi się nie farci więc na losy nie trwonię funduszy :-p.
Lecę jeszcze po wątkach.
 
U mnie obiad się robi. Ja jestem strasznie wygodna i jeśli tylko mam możliwość to używam takiego cuda jak piekarnik. Wrzucam mięsko warzywka itp i piekę. Nie lubię stać przy garach i smażyć. Jeszcze gotowanie jako tako ale smażenie to dla mnie ostateczność.
Młody śpi. jak się obudzi to idziemy na podwóreczko.

Szwedka a ja kładąc się spać o 22 zobaczyłam że u nas za oknem błyska i poleciałam pranko zabierać z balkonu.

Powinnam kupić butelki dla małego. Ale tak się zastawiam ile.
Mam jedna 150ml. Trzeba dokupić 300ml na później. I nie wiem czy jeszcze z jedna 150ml kupić by była w zastępstwie czy se już darować a w zamian kupić kubeczek niekapek . A może kupić 150ml i do niej dokupić zamiast smoka ustnik nie kapek. Ale wtedy nie będzie takich raczek przy butli. I nie wiem tak myślę i myślę. Dodam ze ja wszystkie NUKa chcę te z szerokim smokiem.
Ok idę się ogarnę i przyszykuje do spacerku.
 
Ostatnia edycja:
marys a zamowiłam własnie ten kubek z nuka z ustnikiem ale to na pózniej,mozan do niego przeciez dać smoczek szeroki z Nuka i masz kubeczek do herbatek i soków:tak: dużą butle 300 ml mam tez i pewnie przyda sie do mleka:tak: a smoczków do nich używasz 0-6 m czy juz 6-18?
 
reklama
Do góry