Przejrzałam z grubsza.
klucha nooooo to gratulacje, a widzisz jednak sie zdecydował w końcu i oby ta obraczka też szybko była
bluebell mój przez 3 ostatnie dni nie miał apetytu normalnie czasem to tylko po 60ml jadł
wszystkim 4 miesieczniakom buziaczki (mój tez w sobote skończył 4 miechy!)
U nas wyjazd udany. 2,5h jazda samochodem nawet bez postoju, młody grzeczny nawet, trochę spał, troche się bawił. Byliśmy jeden dzień nad jeziorem. Wesele tez super, młody dzielnie sie spisał i był grzeczny z babcia. Wesele było bardzo blisko, więc przyszlismy małego wykapac i położyc spac, no i córcia tez juz została w domu, a my w koncu mogliśmy poszaleć.
No a w piątek spotkałam się z Goshą!!! Dzieciaczki sie polubiły, mój Igorek złapał Gaję za raczke i nie chciał puścic, a jak szlismy już do samochodów to darli sie oboje i się śmialiśmy że to z powodu rozstania. Zdjęcia wkleje na zamknietym.