reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

reklama
cześć :-)

bluebell przykre co piszesz, niestety w PL ludzie nie są tolerancyjni

szczesliwa, jak napisala adusia, pampersami w nich :tak::-D

a my mega wywiatrowani po spacerku, na który wybyliśmy od 12 - 16 z małą przerwą na toaletę:-D, teraz już w domku, przed chwilą przed domem jechali nam kolarze, bo przez ten tour de pologne jesteśmy trochę unieruchomieni - autem nie da rady gdzieś się ruszyć, no a teraz bede szukać mieszkań, już mam dwa upatrzone, ale szukamy dalej...
 
nóż sie w kieszeni otwiera na takich baranów

bluebell ech szkoda gadac mnie tu chyba tak nienawidzą jak Twojego męża
tylko u ciebie za kolor skóry co uważam za debilizm maksymalny \a mnie znanawidza za policje -chyba że policja znienawidzi mnie bo sie nie wyspia w nocy:-D

swój podły nastrój ratuje sernikiem na zimno ciekawe czy pomoże?
 
hej:)) ja tylko na moment bo na chwilke neta dorwalam na wsi... akurat sie grillujemy...mniam mniam... mala spi, jest nawet grzeczna, cale dnie spedamy na dworze...

nie odpisuje nikomu, bo troszke po lebkach luknelam, doczytam w poniedzialek

Trzymajcie sie, milego wieczoru
 
Cze Laski
jest na nich inny sposb niż grzecznosc o 2 w nocy albo juz o 5 darcie sie z balkonu?;-)
Pomysł z pampersami rewelacyjny, proponuję również nazbieranie mrówek czerwonych i spuszczenie desantu:-) a policja nie jest od spania:-p
Bluebell współczuję, ja się tutaj też czuję jak outsider - bo niby ślązaczka, ale pewne zwyczaje drażnią mnie i działają na nerwy, co dałam nie raz do zrozumienia, skutkiem czego jestem postrzegana jako zło konieczne:dry:

Byliśmy dzisiaj na rehabilitacji, Vojta jest niełatwy dla rodziców, przede wszystkim emocjonalnie. M wymiękł, nie dał rady ćwiczyć z Wojtusiem, w ogóle miał łzy w oczach, tak Mały płakał, a ja twardo się trzymałam, ale teraz mi to twarde trzymanie wychodzi, głowa mnie boli i ryczeć mi się chce... Szczęśliwa nieważne jakie ciasto, byleby coś słodkiego, to pomaga. Właśnie wyprodukowałam biszkopt z brzoskwiniami i tortengussem, wrąbałam maliny z bitą śmietaną i jeszcze się do mnie borówka uśmiecha, jak się nie shaftuję, to będzie git:baffled:
Spokojnej nocy Wam życzę....
 
reklama
ja też wstałam dopiero przed 10 minutami, a dziecko jeszcze śpi :szok::-)
niech żyją długie wieczorne spacery:-D:-D:-D:-D
szkoda tylko, że mnie tak stopy bolą, bo inaczej, to bym była super rześka po tak dlugim pobycie w łóżku:-)
 
Do góry