reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

Wróciłam... urlop niestety dobiegł końca a wraz z nim powrócił dostęp do netu... jutro postaram się wszystko nadrobić i opowiem trochę o wyczynach mojego kochanego synka :D
witaj z powrotem!

My wczoraj świętowaliśmy 3 miesiąc Kacperka.
spóźniony całus w stópkędla Kacperka!
A my odstawiamy cyca. ....Trzymajcie za nas kciuki prosze!
Trzymamy, trzymamy. Może z czasem polubi butlę.

Idę wieszać pranie i szykować obiadek, bo teście przyjeżdżają dzisiaj na żarcie, dobre to, że przywożą nam (mi) telewizor, żebym zbyt samotna nie była :-p czyli gigantyczny rachunek za prąd będzie jeszcze większy...
nic nie mów o gigantycznych rachunkach za prąd!!! my przez 2 tv, lampkę nocną w sypialni i podgrzewacz ostatni rachunek za 2m-ce mamy na 230 zł:szok::szok::szok::wściekła/y: więc lampka już sięcałąnoc nie pali, podgrzewacz używamy tylko jak to jest konieczne, no i wyłączam tv jak nie oglądam, najwięszy problem mam z M. bo u niegi musi tv grać choćby nic ciekawego nie bylo

my dzis pospaliśmy do 8.30, wcześniej byla pobudka o 1, potem o 6 ale po godiznce mały jeszcze zakimał,

byliśmy już na spacerze, teraz młody śpi przed jedzeniem a ja na bb buszuję zamiast obrać ziemniaki i kapustę i zupę nastawić, eech....

u nas teraz gadulstwo największe i pokrzykiwania jak na brzuchu leży, o dziwo polubiłtę pozycjęodkąd zaczął mocno dźwigać główę i wykapował wreszcie że można na chwilę głowę połóżyć, niekoniecznie na nosie, żeby odpocząć


przyjemności!
 
reklama
No powiem wam, ze jestem wściekła. Mój Kajcio caly czas się drapie, już od jakiegoś czasu. Chyba odkąd zaczęłam stosować te maści od dermatolog. Muszę isć do innego lekarza, niedość, że nie wywarła na mnie dobrego wrażenia, to jezcze takie atrakcje. Nie chcę szukać na necie, bo już za dużo się naczytałam i tłumię myśl o pewnej okropnej chorobie. Do doktora dopiero za tydzień w środę, zwariuję :eek:
 
No powiem wam, ze jestem wściekła. ...Muszę isć do innego lekarza, niedość, że nie wywarła na mnie dobrego wrażenia, ... :eek:

Kamile - ja z lekarzami mam tak: jak babsko (najczesciej lekarki mamy) od pierwszego wejrzenia (przez drzwi gabinetu jak wywoluje np) budzi moją niechęć to zazwyczaj potwierdza się to na wizycie. Wiecej to takiej baby nie ide, a jej porade zazwczaj mam gdzies.

Kiedyś, przez alergologa, o maly wlos nie przekrecilam mojego syna - wtedy 3latka: baba twierdzila, ze NUTRAMIGEN nigdy u nikogo! nie powodowal zatrucia, a mojego Szymka ewidentnie załatwił (wymioty, biegunka,gorączka) i tak 3 razy podchodzilam, wreszcie zmienilam lekarke, Nutramigen do kosza polecial i od tamtej pory wierze w moją intuicje :tak:.

Margaret80 - powodzenia z tym przestawianiem na butle, w koncu predzej czy pozniej każda z nas przez to przejdzie :-)

auliya - chcialabym na urlop pojechac.... wiec zazdroszcze ze bylas :-)

Spaczyna- cudnie ze Karolek znowu spokojny i wszystko jest na dobrej drodze, a ze nie od razu poznałaś sie - u tak malutkiego dziecka ciężko od razu wywnioskowac o co chodzi - wiec się dluzej nie zamartwiaj tylko ciesz stanem obecnym :tak:

Ma_Dunia pisze:
Usiadłam też do fotoksiążki Juliana z pierwszego miesiąca życia.
Ma-Dunia, jak znajdujesz na to wszystko czas :-) ??
 
Hej... u mnie dzień z godziny na godzinę gorszy... właśnie dzwonił do mnie szef:-( i mam jakieś złe przeczucia, umówił się ze mną na rozmowę w środę na 15 i jakoś tak służbowo ze mną rozmawiał, a nigdy tak nie było... może mu się "spodobała" dziewczyna która mnie zastępuje (bo grzeczna, nie ma własnego zdania i wykonuje jego polecenia) i mnie już nie chce...:-( normalnie mam pietra z tym spotkaniem, gdzie ja znajdę pracę jak on nie będzie mnie chciał:zawstydzona/y: Chociaż podobno nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...
 
Hejka!
Czytam Was od rana i dopiero teraz udało mi się doczytać (a to tylko półtora strony :szok::baffled:), mała śpi, więc jeszcze coś skrobnę.
Nocka u nas minęła dość dobrze (pobudki na karmienie: 24, 2,4 i zabawa od 6) ale już się chyba przyzwyczaiłąm do takiego rytmu. Zresztą mój jeszcze-nie-M był
w domu i rano to on bawił się z Anią, a ja odsypiałam. Sprawiedliwość musi być ;-) Za to on teraz w pracy aż do... środy :sorry:
Przed południem zaliczyłyśmy spacer, udało mi się poza dwiema torbami żarcia, kupić też okulary p/słoneczne, bo poprzednie mi się zepsuły. I jak zawsze mam problem z doborem, tym razem od razu trafiłąm w dziesiatkę! :happy:
Czekam aż upał trochę się zmniejszy, to jeszcze gdzieś za godzinę wyjdziemy sobie znów z Anią pospacerować.

No i muszę się zastanowić, czy nie zmienić trochę rytmu dnia, a dokłądnie wieczornej kąpieli. Ania lubi sobie tak koło 19-20 zasnąć i potem trzeba ją budzić na kąpiel. Wczoraj aż mi jej szkoda było, tak jej się dobrze spało. I jest to jej najdłuzsze spanie jeśli się jej nie obudzi, tak koło 4 godzin przesypia, potem budzi się na mleczko i dalej spać. No i się zastanawiam, czy nie przetrzymywać jej tak do 19:30 -20 bez spania i wcześniej kąpać. Może nauczy się dłużej spać i te nocne pobudki zrobią się też rzadsze? Bo jak czytam, ze niektóre Wasze maluszki tak ładnie śpią, to się zastanawiam, czy czegoś nie zmodyfikować...

Gosha - mam nadzieję, ze szefowi nie chodzi o zwolnienie... Trzymam kciuki żeby się dobrze skończyło :tak:
Ja za to obawiam się, bo ten czas tak szybko leci (o czym jeszcze dobitniej przekonują nas nasze rosnące dzieciaczki), a nadal nie ruszyliśmy z miejsca w temacie opieki nad Anią i mojego ewentualnego powrotu do pracy. I też się obawiam, ze jak nie wrócę po macierzyńskim, to od razu mogę sobie szukać innego zajęcia:-(

Narazie!
Miłego popołudnia!!!
 
Ma_Dunia jestes swietną moderatorką! :-) i super aktywną a to dobrze swiadczy że ci na nas zalezy! podoba mi sie pomysł z linkami itp rewelacja wieczorkiem popatrze i postaram sie też cos dodac

margaret trzymam kciuki

a ja po kosmetyczce- mój maz fundnal mi ful wypas zabiegi...i czuje sie dopieszczona i zrelaksowana:-)
 
Szczęśliwa zazdroszczę... żeby moje dziecko chciało pić mój pokarm nie tylko z cyca, ale i z butelki...

Dzisiaj dostałam flaszki z Nuby, jak to nie podziała - to ja się poddaję...
I jeszcze d**a blada, bo się okazało, że mam panę w aucie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: se pojechałam na basen... M mi auta nie da.... no nic, dobrze że na placu, a nie w trasie, M zmieni mi oponę i jadę do wulkanizatora, niech mi wszystkie sprawdzi... ten piździk zaczyna mnie już lekko drażnić:baffled:

Spacer zaliczony, teraz Młody kima, a co do spania nocnego - to ja już sama nie wiem, od czego to zależy, bo czasem prześpi do pierwszego karmienia 6,7 godzin, a czasem budzi się co trzy.
 
moja czego dawno nie zrobila to wstala o 5 nazarlo i dalej spala do 9.
babki ja tu non stop slysze o slubach. czy ktos oprucz mnie jest jeszcze nie chajtniety??? czy juz zostalam sama
 
reklama
Do góry